Tego dnia 1981 roku FBI aresztowało najsłynniejszego agenta wywiadu PRL – Mariana Zacharskiego
Marian Zacharski przybył do Stanów Zjednoczonych w roku 1975, jako pracownik firmy reprezentującej polską centralę handlu zagranicznego Metalexport (nazwa tej firmy, to: Polish-American Machinery Corporation), która tak naprawdę stanowiła przykrywkę dla wywiadu PRL.
Zacharski dość szybko przystąpił do działań szpiegowskich. Wsławił się m.in. zdobyciem dokumentacji technicznej rakiet przeciwlotniczych typu „Hawk”. Poza tym, wszedł w posiadanie danych, które dotyczyły oprzyrządowania radarowego dla samolotów typu stealth, bombowca strategicznego, nowego wówczas Rockwell B-1, myśliwca F-15 Eagle, LPIR oraz sonarów dla atomowych okrętów podwodnych.
Zdobyte dane w dużej części trafiały potem do radzieckiego wywiadu wojskowego (GRU).
Zacharski stoi również za przejęciem amerykańskiego czołgu M1 ‘Abrams’.
W roku 1981 Zacharski został zdekonspirowany za sprawą innego Polaka. Jerzy Kociński, bo o nim teraz mowa, był pracownikiem ONZ-u. To właśnie on poinformował FBI o działalności polskiego wywiadu w USA, wskazując na Zacharskiego, jako głównego szpiega.
FBI schwytało Zacharskiego 28 czerwca 1981 roku, w jego domu w Los Angeles. 14 grudnia 1981 roku został skazany na karę dożywotniego więzienia, jednak 11 czerwca 1985 roku, wraz z trójką innych szpiegów z bloku wschodniego, został wymieniony na 25 osób przetrzymywanych w ZSRR. Warto przy tej okazji dodać, że pomimo licznych prób złamania Zacharskiego przez FBI, ten nigdy nie wyjawił Amerykanom swoich tajemnic.
