Eksperci szacują, że pod medycznym kampusem Uniwersytetu Missisipi znajduje się 7 tys. ciał.
Pod ziemią znajdują się pacjenci pierwszej instytucji mentalnej Insane Azylu. Radary pokazują, że na przestrzeni 20 akrów znajdują się trumny pochowanych na terenie kampusu. Teraz UMMC (University of Missisipi Medical Center) chce ich upamiętnić, a także prowadzić badania na wydobytych trumnach i tym, co w nich pozostało.
Dr Ralph Didlake, który zajmuje się Centrum Bioetyki i Medycyny UMMC, uważa, że laboratorium będzie pierwszym tego rodzaju w kraju – dając naukowcom wiedzę na temat życia w azylu w latach XIX wieku i wczesnych XX wieku. To byłoby unikalne źródło dla Mississippi, powiedziała Molly Zuckerman, profesor nadzwyczajny w Departamencie Antropologii i Kultur Środkowego Wschodu w Mississippi State University. To sprawiłoby, że Mississippi stanie się narodowym ośrodkiem w zakresie historycznych zapisów dotyczących zdrowia we wcześniejszym okresie, szczególnie tych, które są instytucjonalizowan.
Przed powstaniem Azylu osoby chore psychicznie były przetrzymywane w więzieniach. Potem powstało miejsce, do którego były kierowane osoby uważane za inne od całego społeczeństwa. W latach 1855 – 1887 spośród 1,376 osób hospitalizowanych umierał tylko jeden na pięciu pacjentów. Po zakończeniu wojny secesyjnej oddział poszerzono o kolejne 300 miejsc, a obszar nazwano „Asylum Hill”. W skład kompleksu wchodziły domy, kościół, szkoła.
W szczytowym momencie w Azylu przebywało 6 tysięcy pacjentów. Tuż przed wybuchem II Wojny Światowej – 1935 roku – władze szpitala przeniosły lokalizacje do obecnego miejsca, czyli Szpitala Państwowego w Whitfield. W miejscu dawnego szpitala powstał Uniwersytet Missisipi.
Błażej Filipiak
Zadbaliby Państwo o porządne tłumaczenia, bo tego nie da się czytać. Wygląda to trochę, jak tłumaczone przez google translator.