Kobieta i rewolucja francuska | Opowiada dr Anna Łysiak-Łątkowska

Tzw. Wielka Rewolucja przyniosła szereg zmian w całym ówczesnym świecie na wielu płaszczyznach i z pewnością była „momentem” przełomowym dwóch epok. „Rewolucja francuska z lat 1789-1799 była czasem ogromnych, a przy tym i nieraz gwałtownych przemian w wielu sferach życia publicznego, ale i wkraczała w życie prywatne. Sytuacja i położenie kobiet w czasie rewolucji były zróżnicowane.” Protesty, skargi i żale, ale także angażowanie się w działalność rewolucyjną. Jaki był udział kobiet w jednym z najburzliwszych momentów w dziejach Europy? Na to pytanie odpowiedziała dla portalu Historykon.pl dr Anna Łysiak-Łątkowska z Uniwersytetu Gdańskiego.

Maria Antonina, jak wiadomo została zgilotynowana, w retoryce rewolucyjnej stała się symbolem wyuzdania, rozpusty i rozrzutności (stąd przydomek Madame Deficit), zgubą Francji. To kształtowało przekonanie o negatywnym wpływie kobiet. Śmierć poniosły także i inne arystokratki, tu warto wspomnieć o ściętej na gilotynie, przebywającej w okresie rewolucyjnym w Paryżu polskiej księżnej Rozalii Lubomirskiej. Zginęły także zakonnice, w tym karmelitanki z  Compiègne, które na początku XX wieku zostały beatyfikowane. Na śmierć zostały skazane i te kobiety, które, nie będąc ani arystokratkami ani zakonnicami, uznane zostały za wrogów rewolucji. Największy okres represji wobec nie tylko kobiet, ale i tych wszystkich, którzy uznani zostali za przeciwników rewolucji i republiki przypadł na okres rządów jakobinów.

Rewolucyjna codzienność zmusiła wiele kobiet do zmagania się z trudnościami, przede wszystkim dotkliwie odczuwanym widmem głodu zagrażającym ich rodzinom, stąd gwałtowne protesty przeciw brakowi żywności, udział rozruchach głodowych. Ich uczestnictwo nie ograniczało się tylko do tych zamieszek. Licznie wzięły udział w wydarzeniach rewolucyjnych jak: zburzenie Bastylii i słynny marsz na Wersal, manifestacje, demonstracje, były obecne na trybunach, zebraniach rewolucyjnych. Miały udział w formułowaniu zeszytów zażaleń, które zawierały skargi, postulaty i żądania społeczeństwa francuskiego. Były to w przeważającej ilości kobiety z ludu, a wśród nich zwolenniczki sankiulotów nazywane sans-Jups, a także furie gilotyny oraz trykociarki (dziewiarki). Nazwa wzięła się od tego, iż robiły na drutach uczestnicząc w różnych wydarzeniach rewolucyjnych. Określenie to stało się synonimem, z jednej strony ludowej rewolucjonistki, a z drugiej kobiety okrutnej, pełnej przemocy i nienawiści. W ten sposób utrwalał się pogląd, iż kobieta wychodząc poza swoją tradycyjną rolę staje się istotą okrutną. Część z uczestniczek rewolucyjnych wydarzeń, mimo, że popierała rewolucję, z powodu zbytniej aktywności, była zatrzymywana i aresztowana. W źródłach policyjnych tego okresu znajdują zapisy zeznań ukazujące ich lęki, rozczarowania, ale i pragnienia, nadzieje związane z rewolucyjnym zapałem.

Kobiety angażowały się także w powstawanie i działalność klubów rewolucyjnych. Razem z mężczyznami należały do Cercle Social, a w jego ramach nazwały się Przyjaciółkami Prawdy. Z ich działalnością związana była Olimpia de Gouges, autorka Deklaracji Praw Kobiety i Obywatelki z 1791 roku napisanej na wzór Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela. Deklaracja Praw Kobiety i Obywatelki głosiła równość praw obu płci. Podobne kluby powstawały w różnych miastach Francji, a ich członkinie niekiedy nazywały się Amazonkami. Dążyły do równouprawnienia, uzyskania praw wyborczych, wysuwały postulaty polityczne. Miały one poparcie wśród niektórych rewolucjonistów. Zwolennikiem przyznania prawa do edukacji, praw wyborczych i równouprawnienia kobiet był Jean Antoine de Condorcet. Zarówno on, jak i O. de Gouges zostali ścięci na gilotynie. Innym klubem, w działalność którego zaangażowały się kobiety było Stowarzyszenie Obywatelek Rewolucyjnych Republikanek. Ich celem była nie tyle równość praw, co walka z przeciwnikami rewolucji i republiki. Wystąpienia członkiń tego klubu miały nieraz gwałtowny przebieg. Wzmacniało to nieprzychylne opinie o publicznej aktywności kobiet i m.in. przyczyniło się do wydania zakazu ich członkostwa w klubach.

Kobiety zakładały i prowadziły także salony, co było nawiązaniem i kontynuacją tradycji salonnières z epoki ancien régime’u. W czasie rewolucji były znane dwa salony-prowadzony przez madame Roland, żonę znanego żyrondysty i ten, któremu przewodziła Madame de Staël, córka Jakuba Neckera.

Kobieta podczas rewolucji stała się także symbolem – od Marianny symbolu Republiki przez wolność, równość, sprawiedliwość. Był to obraz kobiety nierealnej, ale wyobrażeniowej, wyidealizowanej, a także abstrakcyjnej nosicielki określonych cech potrzebnych idei rewolucyjnej.

To wszystko ukazuje różnorodność i odmienność postaw kobiet w czasie rewolucji francuskiej. Rewolucja francuska nie zmieniła społecznego i prawnego statusu kobiet. Przyznane im w 1791-1792 roku prawa do dziedziczenia i rozwodu wkrótce zostały cofnięte. Jedyne prawo, które je obowiązywało było to do prawo do śmierci równe dla arystokratek, zakonnic, rewolucjonistek, zwolenniczek równouprawnienia. Hasła rewolucji wolności i równości, prawa człowieka i obywatela nie dotyczyły i nie objęły kobiet. Logika władzy jakobińskiej nie akceptowała niezależności, wolności, odmienności poglądów, dlatego wszystko, co nie było z nią zgodne musiało zostać zniesione i unieważnione, płeć była czynnikiem dodatkowo wzmacniającym zakazy wobec kobiet. Na sytuację kobiet wpłynęło też wiele funkcjonujących od dawna stereotypów na ich temat, a także utożsamianie konkretnych kobiet jak Maria Antonina z negatywnymi cechami czy też niektórych postaw, które jak wspomniałam łączono z zaprzeczeniem naturze kobiecej. W związku z tym uznano, że kobiety powinny pozostawać w ramach, jak twierdzono tradycyjnych i naturalnych, ról społecznych. Na sytuację kobiet podczas rewolucji można i spojrzeć w takim ujęciu, iż Maria Antonina, jako żona króla Francji była reprezentantką tradycyjnego, czyli naturalnego ładu polityczno-społecznego (ponieważ, pamiętając o całej rewolucyjnej liście zarzutów wobec niej, wypełniała rolę żony i matki), zaś owe furie rewolucji, jego zaprzeczeniem. O tym, jaką pozycję miały kobiety symbolicznie obrazuje wprowadzony w 1799 roku zakaz noszenia spodni, który formalnie zniesiony został w 2013 roku.

Mimo tego, rewolucja francuska wprowadziła na scenę wydarzeń publicznych kobiety, które pojawiły się na niej przekraczając przestrzeń uznawaną za właściwą dla nich. Co więcej nie dotyczyło to pojedynczych, wyjątkowych kobiet (pod względem urodzenia, talentów, urody), ale miało wymiar zbiorowy obejmujący kobiety różnorodne, ze wszystkich stanów i warstw, o różnym statusie majątkowym i poziomie wykształcenia. Te różne kobiety podejmowały wspólną działalność, co pokazało ich zdolność do jednoczenia się. Choć formalnie nie zostały obywatelkami, rozwinęła się w nich świadomość obywatelska wyrażająca się w przedstawianiu i wypowiadaniu własnego zdania i opinii, przekonaniu o prawie do ich posiadania, a także możliwości podejmowania decyzji. Zmiany dokonały się więc w wymiarze mentalnym i na poziomie świadomości stanowiąc jeden z momentów w procesie prowadzącym do zmian w położeniu i równouprawnienia kobiet.

Dalsza część cyklu o kobietach w historii już wkrótce.

One Comment

  1. „nie realnej” -> nierealnej

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*