Wielu z nas doskonale pamięta nie tak znowu „dawne” czasy, gdy w Boże Narodzenie, Nowy Rok i Wielkanoc w telewizji nadawano „Potop” i „Pana Wołodyjowskiego”. Miłośnicy zekranizowanych dzieł Henryka Sienkiewicza powinni wykorzystać okazję i wybrać się do łódzkiego Muzeum Kinematografii, które w ostatnich dniach lipca otworzyło nową wystawę poświęconą autorowi Trylogii.
Na wystawie można zobaczyć nie tylko eksponaty związane z filmami (min., plakaty, także z okresu międzywojennego), ale również usłyszeć piosenkę z ostatniej ekranizacji „W pustyni i w puszczy” w wykonaniu Beaty Kozidrak. Wystawa jest jedną z większych w całym muzeum – zajmuje całe piętro budynku przy Placu Zwycięstwa 1. Dużo o odbiorze prozy noblisty mówią przywołane pierwsze próby ekranizacji „Quo vadis”: krótki „Neron” z 1899 r. z fimy braci Lumiere, „Męczeństwo chrześcijan” Luciena Nonguet z 1905 r. Dobre wrażenie robią portrety fotograficzne obsady (w tym Emila Janningsa) i szyld włoskiej ekranizacji z 1924 r., anonsowanej jako „najpotężniejszy film doby obecnej”. Oprócz tego na zwiedzających czeka również możliwość zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia w hełmach i strojach wykorzystywanych na planie polskich ekranizacji dzieł Siekiewicza.
Piotr Rapiński
Źródło: Dziennik Łódzki.pl
Fot.: Kazimierz Mordasewicz, Portret Henryka Sienkiewicza, 1899. Fot. Wikipedia Commons.
