Na wrak frachtowca natknęli się naukowcy badający stan czystości wody morskiej w Zatoce Izmirskiej. Przypuszcza się, że odnaleziony frachtowiec mógł być jednym z greckich statków opuszczających w popłochu port w Izmirze, podczas wojny grecko – tureckiej w latach 1919 – 1922.
Do odnalezienia wraku stuletniego frachtowca doszło przypadkowo, podczas badań naukowych realizowanych przez grupę tureckich naukowców z Uniwersytetu Dokuz Eylül (DEU) w Izmirze. Celem prowadzonych badań była poprawa jakości wody w Zatoce Izmirskiej, będącej częścią Morza Egejskiego. Według informacji udzielonej przez jednego z naukowców jest to już piąty tego rodzaju wrak statku odnaleziony w wodach Zatoki Izmirskiej. Stwierdzono, że znaleziona jednostka to frachtowiec o długości 78 metrów i szerokości 8 metrów. Przyjęto dwie hipotezy co do przyczyn zatonięcia statku. Według pierwszej z hipotez mógł to być jeden ze statków należących do sił greckich, opuszczających Izmir po zakończeniu jego okupacji. Prawdopodobnie statek został zatopiony przez flotę turecką tuż po opuszczeniu portu w Izmirze. W latach 1919 – 1922 r. w rejonie Izmiru toczyła się wojna grecko – turecka, miasto zostało w 1919 r. zajęte przez Greków. Grecka okupacja Izmiru trwała do 1922 r.
Według drugiej z hipotez odnaleziony wrak mógł być jednym z frachtowców dostarczających pod koniec XIX wieku towary do Izmiru. A do zatonięcia statku doszło w wyniku jego awarii. Jednak poznanie ostatecznej prawdy na temat przyczyn zatonięcia odnalezionego frachtowca będzie możliwe dopiero po przeprowadzeniu dokładniejszych badań znalezionego wraku.
Fot.: Wikimedia Commons
Zenon Purta