Major Wojska Polskiego. Żołnierz Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, cichociemny, dowódca oddziałów partyzanckich Armii Krajowej (AK), Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj (DZS) oraz Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość (WiN). Żołnierz podziemia antykomunistycznego. Odznaczony: Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari, Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski (Pośmiertnie), Krzyżem Walecznych.
Zapora wpadł 16 września 1947 roku. Jednym z agentów, który doprowadził do aresztowania majora i jego ludzi był jego zastępca Stanisław Wnuk ps. „Opal”. Hieronim Dekutowski do 1 czerwca 1948 roku przechodził brutalne śledztwo. 3 listopada 1948 roku oprócz Zapory na ławie oskarżonych zasiedli także jego ludzie kpt. Stanisław Łukasik ps. „Ryś”, por. Jerzy Miatkowski ps. „Zawada” – adiutant, por. Roman Groński ps. „Żbik”, por. Edmund Tudruj ps. „Mundek”, por. Tadeusz Pelak ps. „Junak”, por. Arkadiusz Wasilewski ps. „Biały” i ich polityczny przełożony Władysław Siła-Nowicki. Oskarżeni, z powodu obawy przed odbiciem, przebrani byli w mundury Wehrmachtu. W ostatnim słowie Mjr. Dekutowski nie prosił o najniższy wymiar kary lecz decyzję pozostawił sądowi. 15 listopada sędzia Józef Badecki, który wcześniej skazał na śmierć m.in. rtm. Pileckiego wydał wyrok skazujący Mjr. Dekutowskiego na 7-krotną karę śmierci. Jego ludzie dostali podobne wyroki. Prośba o ułaskawienie, którą napisała matka Zapory została przez Bolesława Bieruta odrzucona.
Dekutowski wraz z podkomendnymi próbowali uciec z więzienia przy ul. Rakowieckiej lecz kilka dni przed akcją jeden z ludzi uznał, że jest to zbyt ryzykowne po czym wsypał kompanów licząc na łagodniejszy wyrok. Za karę Hieronim Dekutowski i Władysław Siła-Nowicki trafili na kilka dni do karceru gdzie siedzieli nago skuci w kajdany.
Wyrok wykonano 7 marca 1949 roku oprócz Dekutowskiego stracono również sześciu jego podkomendnych. W chwili śmierci, pomimo tego, że miał tylko 30 lat, wyglądał jak starzec z siwymi włosami, wybitymi zębami, połamanymi rękami, nosem i żebrami oraz zerwanymi paznokciami. Jego ostatnie słowa brzmiały: „Przyjdzie zwycięstwo! Jeszcze Polska nie zginęła!” Miejsce pochówku Zapory długo nie było znane lecz kilkuletnie poszukiwania zostały zwieńczone sukcesem w 2012 roku. Szczątki Zapory znaleziono podczas prac ekshumacyjnych na terenie Kwatery na Łączce, na warszawskich Powązkach.

Młode pokolenie pamięta
https://www.youtube.com/watch?v=5MsQ25dWsSw