Armia – klucz do sukcesu Prus

Atak piechoty pod Hohenfriedeberg, 1745. Obraz Carla Röchling, 1913
Atak piechoty pod Hohenfriedeberg, 1745. Obraz Carla Röchling, 1913

Znacznie mniej liczna była piechota garnizonowa. W okresie wojen śląskich tworzyło ją 21 batalionów, przed wybuchem wojny siedmioletniej podwojono ich liczbę. Wsparciem dla piechurów garnizonowych były 4 regimenty milicji (rozlokowane w Berlinie, Szczecinie, Królewcu i Magdeburgu). Na skutek słabego wyszkolenia i przestarzałego uzbrojenia wartość bojowa milicjantów była niska. Od 1757 roku jednostki te były jednak rozbudowywane, w szczególności na zagrożonym przez Rosję Pomorzu.

Kolorem surdutów piechoty pruskiej był granatowy. Pasy do noszenia ładownicy oraz tasaka były białe, spodnie białe lub piaskowe, kamasze czarne lub białe. Podstawową broń palną stanowił karabin wzoru 1723 (wyposażony w metalowy stempel). Do walki z kawalerią służył bagnet tulejowy, do walki z piechotą natomiast tasak. Od 1744 roku każdy piechur był wyposażony w 60 ładunków prochowych. Główną masę piechoty tworzyli muszkieterzy. Za elitę piechoty uważano grenadierów. Do formacji tej przeznaczano najwyższych ludzi. Charakterystyczną cechą ich umundurowania była mitra – wysokie nakrycie głowy posiadające z przodu tłoczoną blachę. Trzecią grupę piechurów tworzyli fizylierzy, do których zaciągano ludzi niższego wzrostu. Flinty fizylierskie były krótsze od broni muszkieterów i grenadierów. Wyposażenie bardziej krępych żołnierzy w krótszą broń miało na celu zwiększenie szybkostrzelności oddziałów. Fizylierzy nosili niższą wersje grenadierskiej mitry.[5]

Kawaleria

Żołnierze Garde du Corps. Obraz Richarda Knötela
Żołnierze Garde du Corps. Obraz Richarda Knötela

Pruska kawaleria składała się w trzech rodzajów. Ciężką jazdę tworzyli kirasjerzy oraz dragoni, lekką huzarzy. Każdy z 8 regimentów huzarów składał się z dwóch batalionów liczących po pięć 129-osobowych szwadronów. Nieco bardziej zróżnicowanie przedstawiała się liczba szwadronów w ciężkiej kawalerii. Z 13 regimentów kirasjerskich 12 posiadało 5 szwadronów. Wyjątek stanowił Garde du Corps liczący początkowo jeden, a po wcieleniu Sasów trzy szwadrony. Na 12 regimentów dragońskich 10 miało 5 szwadronów, 2 natomiast 10. Szwadrony kirasjerów i dragonów liczyły po 197 ludzi. Wyjątek stanowił Garde du Corps liczący 600 żołnierzy. W momencie wybuchu wojny siedmioletniej ciężka kawaleria liczyła blisko 26 tysięcy ludzi, huzarzy 10 tysięcy.[6]

Artyleria i wojska inżynieryjne

Artyleria dzieliła się na polową i forteczną. W pierwszym przypadku składała się z jednego regimentu liczącego 2 bataliony (łącznie 12 kompanii). Wojska forteczne składały się z 8 kompanii, z czego połowa stacjonowała na Śląsku. Nowszy sprzęt znajdował się na wyposażeniu artylerii polowej. W początkowym okresie panowania Fryderyka II istotnym problemem był nie brak armat, lecz sprzętu i koni potrzebnego do ich transportu. Problem ten występował w większości ówczesnych armii.

Na regiment wojsk inżynieryjnych składało się 10 kompanii pionierów oraz 2 kompanie minerów. Cała jednostka liczyła łącznie 1800 żołnierzy[7].

Podsumowanie

Wspomniana wcześniej dyscyplina umożliwiała armii pruskiej wyeliminowanie wielu problemów ówczesnych armii. Wojska Fryderyka II maszerowały szybko i sprawnie. Ograniczono tabory, które spowalniały, np. Austriaków, zmniejszono grabieże, których dopuszczali się np. Rosjanie, zmniejszono również liczbę cywilów (markietanek, kramarzy, prostytutek), którzy ciągnęli za armią. Prusacy udoskonalili również system zaopatrzenia. System dominujący wówczas w Europie pozwalał na oddalenie się wojska o 5 dni marszu od magazynów, oddziały Hohenzollernów maszerowały o 4 dni dłużej. Wszystkie wymienione zalety umożliwiły Fryderykowi II dokonywanie bardziej agresywnych manewrów. Monarcha ten wyłamywał się z ówczesnego kanonu wojskowości także pod innym względem. W przeciwieństwie do przyjętej powszechnie praktyki dążył jak najszybciej do rozstrzygającego starcia. Pruski wódz wiedział, że jego państwo jest za małe, by wytrzymać długie wyniszczające wojny, z tego względu dążył do jak najszybszego rozstrzygnięcia kampanii.

Bez wątpienia odziedziczona po Fryderyku Wilhelmie I armia dzięki pracy Fryderyka II stała się narzędziem, które umożliwiło małemu państwu, jakim były Prusy osiągnięcie pozycji mocarstwowej.

Kamil Domagała – absolwent Akademii Pomorskiej w Słupsku, doktorant, historyk wojskowości i dyplomacji, nauczyciel historii.

Bibliografia:

Haythornthwaite Philip, Frederick the Great’s Army (1) Cavalry, Oxford 1991

Haythornthwaite Philip, Frederick the Great’s Army (2). Infantry, Oxford 1991

Haythornthwaite Philip, Frederick the Great’s Army (3). Special troops, Oxford 1992

Kisiel Robert, Praga 1757, Warszawa 2003.

Kisiel Robert, Strzegom-Dobromierz 1745, Warszawa 2001.

Piątek Jarosław, Taktyczny wymiar walki zbrojnej, Toruń 2005

Seaton Albert, Frederick the Great’s Army, Oxford 1973

Przypisy:

[1] J. Piątek, Taktyczny wymiar walki zbrojnej, Toruń 2005, s. 82 – 84.

2 R. Kisiel R, Praga 1757, Warszawa 2003, s. 83 – 84.

3 Tamże, s. 84.

4 Tamże, s. 88 – 89, P. Haythornthwaite, Frederick the Great’s Army (2). Infantry, Oxford 1991, s. 5 – 25.

5 R. Kisiel, Strzegom-Dobromierz 1745, Warszawa 2001, s. 32.

6 P. Haythornthwaite, Frederick the Great’s Army(1) Cavalry, Oxford 199, s. 7 – 23.

7 P. Haythornthwaite, Frederick the Great’s Army (3). Special troops, Oxford 1992 s. 5 – 24.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*