bitwa pod Clontarf

23 kwietnia 1014 rozegrała się bitwa pod Clontarf

Tego dnia 1014 rozegrała się bitwa pod Clontarf, która zakończyła dążenia wikingów do przejęcia Irlandii

Rozegrana ponad tysiąc lat temu bitwa pod Clontarf zakończyła dążenia wikingów do przejęcia władzy nad zieloną wyspą. Dla Irlandczyków stała się natomiast czymś więcej niż tylko kolejnym starciem. Stała się symbolem walki o ojczyznę. Wszystko zaczęło się od buntu: przeciw arcykrólowi Irlandii Brianowi Śmiałemu stanął król Leinsteru i wikiński król Dublina Sygtrygg Silkbeard.

Geneza bitwy. Inwazja wikingów na Irlandię

Wikingowie od VIII wieku najeżdżali Irlandię. Grabili, niszczyli i plądrowali jej ziemie. Z czasem, by móc prowadzić najazdy w głąb lądu, zaczęli osiedlać się w kilku miejscach. Na przełomie IX i X wieku na stałe umocnili swoje rządy w poszczególnych portach na wybrzeżach wyspy.

Najważniejszymi takimi ośrodkami były Dublin, Waterford i Limerick. Nie były to tylko miejsca zgromadzeń wojowników wikińskich, ale też duże centra kulturowe i handlowe. Wpływy i bogactwo tychże ośrodków były na tyle duże, że wielu królów irlandzkich próbowało przejąć nad nimi władzę.

Jednym z takich władców był Brian Boru. Miał być najmłodszym z synów Cennetiga man Lorcain. Ojcu przypisuje się zasługę wyniesienia dynastii do władzy. Synowi – zwyciężenia wikingów.

Większość braci Briana zginęła z rąk najeźdźców. Po śmierci ojca Briana wspólnie z bratem prowadzili kampanię przeciw nim.

W 976 roku w wyniku spisku zginął brat Briana. Ten najpierw spełnił obowiązek pomszczenia swego najbliższego krewnego, a potem przejął władzę królewską w Munsterze. Od 1002 roku był arcykrólem Irlandii. Podporządkował sobie nawet osady wikingów.

Bunt w Dublinie i Leinsterze

Brian miał córkę, która była żoną Sygtrygga Silkbearda. Sygtrygg panował w Dublinie i arcykrólewska pozycja teścia budziła jego sprzeciw. Nie tylko jego. Niezadowolony był również król Leinsteru. Dołączyli do nich wikingowie z zagranicy, przyciągnięci wizją zdobycia Irlandii.

Buntownicy zaczęli kierować się najpierw przeciw królestwu Meath i jego królowi Mael Seachnaill, który był arcykrólem przed Brianem, zanim nie oddał mu władzy kapitulując w 1002 roku.

W 1013 roku Brian poprowadził swe wojska pod Dublin, gdzie Irlandczycy obozowali aż do kolejnego roku, plądrując wrogie ziemie. Zbliżała się bitwa.

Bitwa pod Clontarf – przygotowania, siły obu stron, dowódcy

Sam Brian Śmiały nie brał udziału w bitwie z powodu sędziwego wieku. Został w obozie i modlił się o pomyślność. Liczącą 6000-8000 wojowników armię do walki poprowadził jego syn Murchad. Z Munsteru poprowadził 2000 wojowników, do tego oddział składający się z 1500 wojowników Connacht. 1400 wojownikami dowodził młody syn Murchada, Tordfelbach.

Z Meath Mael Sechnaill poprowadził 1500 żołnierzy. Trzymał on się jednak w bezpiecznej odległości i czeka na wynik starcia dwóch armii. Do tej siły dołącza ok 1000 wikińskich wojowników – najemników albo mieszkańców osad podlegających Brianowi.

Po drugiej stronie armia składa się z ok. 7000-8000 wojowników, dużo lepiej uzbrojonych niż Irlandczycy. W skład tej armii wchodzi ok. 3000 wojowników z Leinsery i 2000 z Dublina.

Sygtrygg Silkbeard, podobnie jak teść, nie wziął udział w bitwie, został z pewną liczbą swoich wojowników w  Dublinie, by móc go bronić w przypadku niepowodzenia. Dodatkowym wsparciem dla Sygtrygga były siły, o które zabiegał w czasie, gdy wojska Briana stały pod Dublinem:

  • dobrze uzbrojony, 1000-osobowy oddział Brodira z wyspy Man, przekonanego wizją przejęcia władzy nad Irlandią po zlikwidowaniu Briana
  • oraz wojownicy Sigruda Hlodvirssona, zwanego Grubym, z hrabstwa Orkadów.

Bitwa pod Clontarf – przebieg

Bitwa pod Clontarf rozegrała się w Wielki Piątek. Żadna ze stron nie posługiwała się skomplikowaną taktyką. Początkowo na polu bitwy dominowały oddziały wikingów i buntowników. Byli lepiej uzbrojeni. Lecz przeciw kolczugom pomogły długie włóczniealka była bardzo krwawa i przyniosła wiele ofiar.

Pod wieczór flanki sił buntowniczych załamały się, a ich wojownicy rzucili się do ucieczki.

Zajrzyj też tu: Naukowcy rozwiązali tajemnicę XI-wiecznej wikińsko – irlandzkiej bitwy

Większość zginęła, albo z rąk Irlandczyków, albo utonęła w trakcie próby dopłynięcia do statków. Do ścigania pokonanych sił nieprzyjaciela dołączył również król Meath – Mael Sechnaill.

Następstwa bitwy pod Clontarf

Straty wikingów to ok. 6000 zabitych, życie stracili także król Leinsteru Mael Morda i Sigurd Hlodvirsson.

Irlandczycy zwyciężyli, ale za zwycięstwo zapłacili bardzo wysoką cenę. Śmierć poniosło 4000 irlandzkich wojowników. Zginęli także przywódcy. Wśród zabitych był syn arcykróla Briana Murchad i jego wnuk Toirdelbach.

Sam Brian Śmiały także nie przeżył bitwy. W trakcie ucieczki wikiński władca wyspy Man Brodir spostrzegł namiot królewski, natarł na niego i zabił modlącego się arcykróla. Lecz sam Brodir także nie ocalił życia, zginął jeszcze w trakcie bitwy lub krótko po, zabity w okrutny sposób w ramach zemsty.

Istnieją też przekazy, że stary arcykról, zanim został zabity, zdobył się na wysiłek i mieczem ranił władcę wyspy Man – ten oddał ducha jeszcze w namiocie królewskim.

Ciało arcykróla i jego syna zostało przewiezione do Armagh. Tam zostali oni pochowani w katedrze św. Patryka, a pogrzeb trwał dwanaście dni.

Choć Sygtrygg Silkbeard był przegranym tej bitwy, to rządził swoim królestwem aż do roku 1042. Natomiast ród Briana po śmierci jego samego i ważnych członków rodu nie mógł utrzymać swojej pozycji i przestał piastować funkcję arcykrólewską. Przejął ją były arcykról – król Meath Mael Sechnaill, który panował jako arcykról przez osiem lat, aż do swojej śmierci w roku 1022.

Bitwa pod Clontarf zakończyła wszelkie dążenia wikingów do przejęcia władzy nad Irlandią, a także odparła na dobre najazdy wikińskie na zieloną wyspę. Po 1014 roku miało miejsce tylko kilka pomniejszych buntów, które nie stanowiły problemu dla władz wyspy.

Niepodległość Irlandia miała stracić ponad 150 lat później, podporządkowując się Anglii.


Fot. Battle of Clontarf, pędzla Hugh Frazera, 1826, źródło: Wikimedia Commons


Jędrzej Paprocki

Comments are closed.