Bostońska herbatka – iskra w beczce prochu powodująca wybuch rewolucji amerykańskiej

16 grudnia 1773 roku w bostońskim porcie cumują trzy statki Kompanii Wschodnioindyjskiej: „Dartmouth”, „Eleanor” i „Beaver”. Grupa mężczyzn przebrana za Indian, pod wodzą browarnika i polityka Samuela Adamsa, wdziera się na pokład statków i wyrzuca do zatoki cały ładunek herbaty. Akcja przebiega błyskawicznie, bez użycia przemocy, dodatkowo „Synowie Wolności”, bo tak nazywała się ta organizacja, wymogli na kapitanach statków podpisanie oświadczenia, że żaden inny towar, poza herbatą, nie uległ zniszczeniu. Co było przyczyną tego nagłego aktu?

Brytyjskie podatki

Dziesięć lat wcześniej zakończyła się wojna siedmioletnia i nastąpił pokój paryski. Anglia, po wyeliminowaniu Francji, zaczęła odczuwać problemy finansowe, co skutkowało zmianami w polityce Wielkiej Brytanii wobec kolonii amerykańskich. Zostały one zepchnięte do przedmiotowej roli środka mającego zapewnić wzmocnienie potęgi finansowej i militarnej Wielkiej Brytanii. W 1764r. Brytyjczycy wprowadzili ustawę skarbową (Revenue Act), znaną szerzej jako „ustawa o cukrze” (Sugar Act). Obniżała cła na melasę z 6 pensów do 3 za galon, co spowodowało duże niezadowolenie wśród Amerykanów. Dodatkowo Sugar Act wprowadzał inne postanowienia: produkty takie jak drewno miały być odtąd dokładnie dokumentowane i wysyłane tylko do Anglii. Wprowadzono również zmiany w sądownictwie w koloniach: odtąd miały być podporządkowane królewskim sądom, a nie lokalnej administracji, dodatkowo została wyeliminowana zasada domniemania niewinności.

Rok później podjęto kolejne kroki legislacyjne. Ustawa stemplowa (Stamp Act) obciążała podatkiem prasę, dokumenty urzędowe oraz wszelkie inne druki. Pierwsza z ustaw godziła głównie w kupców i destylatorów, jednak druga obciążała podatkiem niemal wszystkich mieszkańców kolonii, co zdaniem kolonistów naruszało ich konstytucyjne prawo własności. Wywołało to liczne protesty i bojkoty. W 1765 roku zebrał się Kongres Stemplowy, na który przybyło wielu delegatów z prowincji. Skutkiem tego była petycja do króla oraz obu izb parlamentów, w której wyrażono sprzeciw wobec nowych podatków nałożonych na kolonie, bez ich zgody. Koloniści uważali, że skoro nie mają swoich reprezentantów w brytyjskim parlamencie, nie czują się zobowiązani do płacenia jakichkolwiek podatków, a Wielka Brytania ma prawo do ściągania opłat jedynie od obywateli mieszkających na terenie Anglii. Mieszkańcy kolonii uważali Brytyjski Parlament za obcy, tak naprawdę wbrew przekonaniom Anglików, nie czuli się Anglikami, dlatego też mieli wszelkie prawa do obrony przeciw nowym ustawom zza oceanu.

Ustawa Townsheda

W marcu 1766 roku Brytyjski Parlament wycofał ustawę stemplową, głównie z powodu kupców odczuwających straty finansowe spowodowane działaniami kolonii, jednak nie wycofał się ze swojej polityki legislacyjnej. W czerwcu 1767r. wprowadzono kolejne trzy ustawy, zwane potocznie ustawami Townshenda, które nakładały cła na wiele importowanych towarów. Amerykanie zareagowali na nie bojkotując dostawy – najbardziej bostończycy, a za ich przykładem poszły kolejne porty: Nowy York oraz Filadelfia. Bunt kolonistów rósł, zaczęły się dołączać mniejsze miasta. W Bostonie najbardziej w walkę włączył się Samuel Adams, który gorliwie namawiał wszystkie kolonie do zjednoczenia się we wspólnym bojkocie towarów z Anglii. Wedle Adamsa ziemie w Ameryce nigdy nie były częścią Anglii, należały jedynie do Korony Brytyjskiej. Apogeum narastającej wzajemnej niechęci nastąpiło 5 marca 1770r. Stacjonujące brytyjskie wojsko w Bostonie posiadało liczne przywileje, które drażniły ludność. Doszło do bójki pomiędzy jednym z mieszkańców a żołnierzem, po chwili wojsko otoczyło zebrany na placu tłum i otworzyło ogień do cywili. Kule trafiły w 11 ludzi, zabijając 5.

Masakra bostońska, bo tak też to wydarzenie zostało okrzyknięte, odbiła się szerokim echem wśród kolonii, powodując wycofanie ustaw Townshenda. Mimo tego Korona pozostawiła jednak cła na herbatę. Chcieli pokazać, że nadal mają władzę i prawo do nakładania podatków. Większość portów zaakceptowała politykę Parlamentu i mimo usilnych prób Bostonu, Filadelfii oraz Nowego Yorku, nie udało się na nowo nawiązać szerszej koalicji.

Bostońska Herbatka

I w tym momencie docieramy do 1773 roku, w którym to Wielka Brytania wprowadziła ustawę o herbacie (Tea Act). Kompania Wschodnioindyjska dostała pozwolenie od rządu na sprzedaż herbaty indyjskiej z pominięciem ceł i podatków. Uderzyło to bezpośrednio w amerykańskich importerów herbaty. Amerykanie rozpoczęli bojkot polegający na niewpuszczaniu brytyjskich statków do amerykańskich portów. Wyjątkiem był port w Bostonie, którego używano do wwożenia herbaty.

29 listopada statek „Dartmouth” zacumował w bostońskim porcie. Prawo nakazywało wyładować towar i wnieść opłaty portowe w ciągu dwudziestu dni. Samuel Adams zorganizował wiec, na którym przyjęto przygotowaną przez niego rezolucję, wzywającą kapitana statku do opuszczenia portu bez wnoszenia opłat. Jednocześnie ustalono, że 25 członków wiecu będzie obserwować statek i zapobiegnie ewentualnemu rozładunkowi towaru. Oczywiście gubernator Hutchinson nie zgodził się z postanowieniami Adamsa i zabronił kapitanowi statku na wypłynięcie bez wniesienia opłat. Wkrótce do portu przypłynęły dwa kolejne statki: „Eleanor” i „Beaver”. W ostatni dzień pobyty „Dartmouth” w porcie, czyli 16 grudnia, grupa około 100 mężczyzn przebranych za Indian z plemienia Mohawk, wtargnęła na pokład trzech statków i zniszczyła cały towar z herbatą, wrzucając ją do morza.

Samuel Adams nagłośnił całą akcję, tłumacząc że nie był to akt wandalizmu, a protest obywateli, którzy tylko w ten sposób mogli bronić swoich praw. Rząd brytyjski, żeby ukarać sprawców zamknął port w Bostonie i postanowił uchwalić ustawy przymusowe. Wszyscy byli wzburzeni działaniem Amerykanów i nie popierali ich działań. Później doszło do kolejnych aktów, między innymi został spalony statek „Peggy Stuart”.

W 1778 roku Wielka Brytania zniosła „ustawę herbacianą”. Jednak już było za późno. Iskra odpaliła lont prowadząc do wybuchu rewolucji amerykańskiej.

Jakub Kurzyński

Artykuł pierwotnie opublikowany 27 sierpnia 2019 roku

Bibliografia:

Marek Kamiński, Robert Śniegocki, Od renesansu do czasów napoleońskich,  Warszawa 2003

Paweł Klint, Piotr Galik, Zrozumieć przeszłość, Warszawa 2014

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*