Co kryje się na dnie Rowu Mariańskiego? Okazuje się, że nie tylko słynne rurkowce.
Naukowcy z National Oceanic and Atmospheric Administration podczas ekspedycji naukowej, której celem jest badanie dna Rowu Mariańskiego natrafili na wrak ciężkiego bombowca B-29. Jest to jedyny odnaleziony wrak B-29 utraconego przez US Air Force podczas walk nad Saipan Channel. Dzięki wykorzystaniu robota typu ROV możliwe było przyjrzenie się szczątkom odnalezionego Boeinga oraz wykonanie dokumentacji foto-video. Teraz naukowcy pochylą się nad zebranymi danymi by określić stan zachowania jednostki. Nie wiadomo, czy na zebranym materiale znajdują się jakiekolwiek dane, które pozwolą w przyszłości zidentyfikować maszynę. Bombowce B-29 były jednymi z największych samolotów II Wojny Światowej. To właśnie z pokładu bombowca tego typu zrzucono bomby atomowe, które zmusiły Cesarstwo Japonii do kapitulacji. B-29 były wykorzystywane głównie do bombardowań strategicznych na japońskich Wyspach Macierzystych, choć po wojnie zasiliły również RAF, w którym służyły pod nazwą Washington. W 1945 roku trzy amerykańskie bombowce Boeing B-29 Superfortress awaryjnie wylądowały na terytorium radzieckim. Maszyny zostały internowane i przekazane do badań w Biurze Konstrukcyjnym Tupolewa. Maszyny skopiowano tak dokładnie, jak to było możliwe. W rezultacie powstał bombowiec Tu-4 (w kodzie NATO: Bull), oblatany 19 maja 1947 roku.
Piotr Rapiński
Źródło: Divers24.pl
Fot.: Superforteca B-29 na pasie startowym. Fot. Wikipedia Commons.