Czy wiesz, że Kozacy też mieli swoje Termopile walcząc za Rzeczpospolitą?

Bitwa chocimska 1621 roku była konfrontacją Tureckiej potęgi militarnej z wojskami Rzeczypospolitej. Zaliczana do jednej z największych bitew tego okresu, w której udział po obu stronach wzięło ok 200 – 300 tys. ludzi.
W bitwie tej brali udział Kozacy Zaporoscy, którzy w obozie chocimskim stawili się w liczbie ok 40 tys.

Heroizm mołojców jakim wykazali się jest powszechnie znany, jednak epizod poprzedzający bitwę przyrównywany do obrońców Termopili, już nie.

Wojska Kozackie, zanim nadeszły główne siły Rzeczypospolitej z rozkazu króla wkroczyły na tereny Mołdawii i poczęły ją łupić tak, aby sułtan szedł przez ziemię spaloną.

Kozacy nie ograniczyli się tylko do łupienia ale postanowili powstrzymać marsz armii tureckiej liczącej ok 200 tys. ludzi.

W jednym z miejsc droga na Chocim prowadziła przez skaliste góry pokryte ciemnych i gęstym lasem. Kozacy postanowili wykorzystać teren i w 90 osób ukryli się w jaskini, by zaskoczyć nadchodzące oddziały sułtana. Mołojcy prowadzili na tyle skuteczny ostrzał, iż zmusili armię do zatrzymania się i dopiero z rozkazu sułtana zostali wykurzeni dymem wznieconym z prochów i siarki. W tej sytuacji Kozacy musieli wyjść z jaskini, przez co ponieśli śmierć na miejscu.

Troszkę dalej po drugiej stronie Prutu, około 200 Kozaków zasadziło się w lesie i po raz kolejny zagrodziło drogę potężnej armii sułtana. Mimo silnego ostrzału z dział, który trwał do wieczora nie udało się ich przepędzić. Turcy przerzucili za rzekę kilka rot janczarów, lecz ich atak spełzł na niczym. Sułtan całą sytuację obserwował spod swojego namiotu obiecując hojne podarki dla tych co przyprowadzą niewiernych. Bejlerbej sylistryjski Kior Hussejn pasza, natarł z nowymi siłami na okopy kozackie jednak z mizernym skutkiem.
W nocy mołojcy cofnęli się w głąb lasu i podzieli na dwie grupy, aby umknąć dwiema stronami. Oddziały sułtana ruszyły za nimi i sporą część usiekli lub złapali.
Rozwścieczony bohaterską postawą Kozaków sułtan kazał ich poćwiartować.

Sami Turcy przyznali, że od każdej szabli zaporoskiej, padło przynajmniej 7 Turków.

Ten czas, który zmarnowali Turcy był niezbędny dla wojsk Rzeczypospolitej, której zapóźnione oddziały zdołały się przeprawić przez Dniestr do obozu pod Chocimiem.
Współcześni porównywali heroizm Kozaków do bohaterskiej obrony Termopil.

Bibliografia:

Leszek Podhorodecki, Noj Raszba., Wojna chocimska 1621

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*