Mający 500 lat szkic brodatego mężczyzny został oficjalnie uznany za portret Leonarda da Vinci i wkrótce znajdzie się na wystawie.
Szkic zostanie wystawiony 24 maja w Pałacu Buckingham z okazji 500. rocznicy śmierci artysty. Został wykonany prawdopodobnie przez niezidentyfikowanego asystenta malarza. Dotychczas jedyny znany nam portret Leonarda, jaki wykonano za jego życia, był autorstwa jego ucznia, Francesco Melzi. Oba dzieła pochodzą z około 1519 roku. Leonardo ma na nich 67 lat.
Martin Clayton opiekujący się Kolekcją Królewską potwierdził, że uwieczniona postać to właśnie da Vinci. „Naszkicowana postać ma około 65 lat, wydaje się nieco melancholijna i znużona światem. Porównując szkic z portretem autorstwa Melziego, widać, że to również wizerunek Leonarda. Elegancki, prosty nos, linia brody unosząca się od policzka do ucha, opadający kącik ust i długie pofalowane włosy są dokładnie takie, jak na portrecie autorstwa Melziego”. Dodał też, że „Leonardo był znany ze swojej zadbanej i bujnej brody, gdy w tych czasach stosunkowo niewielu mężczyzn je nosiło”.
Oba portrety zostaną wystawione już 24 maja w Queen’s Gallery w Pałacu Buckingham, wraz z ponad 200 rysunkami i obrazami artysty. Będzie można zobaczyć między innymi Pokłon Trzech Króli (wł. Adorazione dei Magi) oraz Ostatnią Wieczerzę (wł. Il Cenacolo lub L’Ultima Cena).
Źródła: independent.co.uk, interia.pl
Bartłomiej Kmiecik