Wycieczką po szlaku kolejnictwa zakończyły się „Zimowe wyprawy szlakiem Wielkiej Wojny”. W ośmiu tematycznych wycieczkach po miejscach związanych z historią lat 1914-1920 udział wzięło prawie tysiąc osób.
„Zimowe wyprawy szlakiem Wielkiej Wojny” to pierwsza inicjatywa w regionie, nawiązująca do 100 rocznicy wybuchu I wojny światowej. Od 25 stycznia do 9 lutego, w czasie, gdy na Warmii i Mazurach trwały ferie zimowe, mieszkańcy Iławy i turyści mogli wziąć udział w ośmiu wycieczkach po mieście: szlakiem pomników I wojny, szlakiem Blücherstrasse, szlakiem plebiscytowym, szlakiem garnizonowym (dwie części) oraz szlakiem kolejnictwa (trzy części). – W trakcie wycieczek pokazaliśmy pozostałości po czasach wojskowej świetności miasta, przede wszystkim obiekty koszarowe i kolejowe, miejsca po pomnikach wojennych i fragmenty podmiejskich fortyfikacji – mówi Dariusz Paczkowski, przewodnik po Warmii i Mazurach. – Odwiedziliśmy między innymi zabudowania dawnego 35 pułku artylerii polowej, w których dziś mieści się Zakład Karny – dodaje. Uczestnikom wycieczek towarzyszyli rekonstruktorzy z Iławy, Olsztyna i Gdańska, którzy przeprowadzali pokazy umundurowania żołnierzy walczących na wszystkich frontach I wojny światowej, w tym także żołnierzy służących w czasie Wielkiej Wojny w Iławie.
Iława, choć nie znalazła się na trasie przygotowanego z okazji rocznicy Szlaku Frontu Wschodniego I Wojny Światowej, z racji swojego położenia i przecinających się tu osi komunikacyjnych, pełniła w chwili wybuchu Wielkiej Wojny ważne funkcje strategiczne. Historycy wojskowości, zajmujący się dziejami I wojny, podkreślają też szczególne znaczenie Iławy dla przebiegu bitwy pod Tannenbergiem z 1914 roku, uznanej za jedną z przełomowych bitew w historii świata. To wokół Iławy skoncentrowała się znaczna część wojsk niemieckich, które wykorzystano później w bitwie przeciwko siłom Imperium Rosyjskiego. W samej bitwie wzięli też udział żołnierze stacjonujący w Iławie. Do końca wojny zginęło ich kilka tysięcy, a wśród nich wielu Polaków, którzy przez cały okres wojny walczyli w armiach zaborczych.
– Zainteresowanie wycieczkami przerosło nasze oczekiwania – mówi Michał Młotek, szef miejskiej promocji i koordynator zimowych wypraw. – Mimo dużego mrozu na miejscach zbiórek stawiało się zawsze około 100 osób. Pojawiły się też głosy, szczególnie osób spoza Iławy, by zorganizować letnią edycję wypraw. Przygotujemy z pewnością coś specjalnego także na okres wakacyjny – dodaje.
„Zimowe wyprawy szlakiem Wielkiej Wojny” to nie jedyna inicjatywa związana z obchodami 100 rocznicy wybuchu I wojny światowej, jaka będzie miała miejsce w tym roku w Iławie. – W drugiej połowie roku, poza letnią edycją wypraw, planujemy zorganizować konferencję naukową, poświęconą między innymi działaniom wojennym na terenie Warmii i Mazur i znaczeniu Iławy w czasie wojny – mówi burmistrz Iławy Włodzimierz Ptasznik. – Pracujemy też nad wystawą zdjęć żołnierzy służących w iławskich jednostkach i zdjęć dawnych obiektów wojskowych, znajdujących się na terenie miasta – dodaje. Celem tych działań, poza walorami edukacyjnymi, jest upamiętnienie jednej z najtragiczniejszych chwil w historii ludzkości, oddanie hołdu Polakom walczącym na wszystkich frontach I wojny światowej oraz polskim działaczom plebiscytowym z 1920 roku, a także przywołanie i popularyzacja wybranych epizodów z działań na froncie wschodnim w czasie I wojny światowej na terenie Warmii i Mazur.
Patronat medialny nad „Zimowymi wyprawami szlakiem Wielkiej Wojny” objął nasz portal.