Jak dawniej jadano Andrzeja Fiedoruka, Wydawnictwo RM
Wksiążce Jak dawniej jadano Andrzeja Fiedoruka znajdziesz mnóstwo smaczków z historii polskiego stołu. Przeczytasz, co jadali królowie, szlachta i chłopi w różnych okresach burzliwych dziejów Polski. Jak zmieniły kuchnię polską czasy zaborów, jak radzono sobie podczas wojen i okupacji, a jak w okresie PRL-u.
To niebanalna podróż do spiżarni, piwnic, kuchni, sklepów spożywczych oraz lokali gastronomicznych minionych lat. Poznaj dawne smaki i dowiedz się, czym były naroki, jak smakują chrapy łosia z figatelami i jak zrobić suropiecki.
Autor we wciągający, erudycyjny sposób opisuje historię naszej narodowej kuchni. Mnóstwo anegdot i opowieści z dawnych lat sprawia, że książkę czyta się niczym powieść. Zarazem jest to niezwykła i zaskakująca rozmachem próba całościowego spojrzenia na tę historię i jedna z nielicznych prób jej analizy z perspektywy ekonomiczniej i kulturowej.
Kim jest autor? Andrzej Fiedoruk to socjolog i historyk. Rodowity Białostocczanin. Swoje zainteresowanie wszelakimi aspektami kuchni i jedzenia przedstawił w ponad 60 publikacjach. W dorobku ma: powieści, felietony, eseje, a nawet powieść sensacyjną, związane z kulturą kulinarną. Jeden z recenzentów określił go mianem „kucharza publicysty”, gdyż jego książki, budowane na esencjonalnej historii, dosmaczane są komentarzem, doprawiane anegdotami i dykteryjkami kulinarnymi.
Kilka słów o dawnej kuchni polskiej
Dawna kuchnia polska opierała się na prostych potrawach z roślin uprawnych, takich jak proso, żyto, pszenica, oraz mięsa dzikich i hodowlanych zwierząt. Wykorzystywano także liczne owoce, zioła, i przyprawy. Znana była z wysokiej kaloryczności, obfitego użycia soli, a także spożycia piwa i miodu pitnego, które zastępowały wino popularne w południowej i zachodniej Europie.
Pożywienie w średniowiecznej Polsce pochodziło głównie z rolnictwa, hodowli, zbieractwa i rybołówstwa. Uprawiano proso, żyto, pszenicę, rośliny motylkowe, warzywa oraz drzewa owocowe, takie jak jabłonie, śliwy, wiśnie, czereśnie i grusze. Dieta była uzupełniana mięsem pochodzącym z hodowli świń, owiec, kóz, ptactwa domowego oraz dziczyzny. W lasach zbierano grzyby, jagody, orzechy i rośliny dziko rosnące.
Ze względu na sezonowość dostępnych składników, pożywienie było przechowywane na różne sposoby, takie jak suszenie, solenie, wędzenie czy kiszenie. Potrawy przyrządzano poprzez gotowanie, duszenie, pieczenie, a także mieszanie z kaszą, soczewicą czy grochem. W okresach nieurodzaju wykorzystywano również mniej konwencjonalne składniki, takie jak żołędzie czy brukiew.
Przyprawy używane w kuchni polskiej były zarówno rodzime, jak pietruszka, cebula, czosnek, jałowiec, jak i importowane, takie jak imbir, szafran, pieprz czy gałka muszkatołowa. Cukier był wówczas nowością, drogim rarytasem, dlatego podstawowym słodzikiem pozostawał miód.
Napoje alkoholowe, szczególnie piwo i miód pitny, były popularne wśród wszystkich klas społecznych. Wino, choć znane, było rzadziej spożywane i często sprowadzane z zagranicy. Kuchnia różnych stanów społecznych różniła się głównie jakością i ilością potraw. Bogaci mogli pozwolić sobie na drogie przyprawy, mięsa i słodycze, podczas gdy biedota zadowalała się chlebem razowym, kaszą i rzadko mięsem.
Obyczaje kulinarne obejmowały wystawne uczty organizowane przy specjalnych okazjach, gdzie serwowano liczne dania przyozdobione drogą zastawą. Jednak na co dzień, nawet na dworach, używano prostszych naczyń, takich jak drewniane miski czy cynowe talerze. Kuchnia polska była odbiciem zarówno dostępności produktów, jak i norm społecznych i religijnych epoki.