W grobie nieznanego lotnika, znajdującym się na Polskim Cmentarzu Wojennym w Lommel (Belgia), spoczywa por. Mikołaja Kirkilewicza z 300 Dywizjonu Bombowego. Tego właśnie dowiodły badania genetyków ze Szczecina.
Kolejna polska ofiara II wojny światowej zidentyfikowana! Tym razem naukowcom z Katedry Medycyny Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie udało się ustalić, iż nieznanym polskim lotnika, którego grób od ponad 70 lat znajdował się na Polskim Cmentarzu Wojennym w Lommel, w Belgii, jest por. Mikołaja Kirkilewicza z 300 Dywizjonu Bombowego RAF.
Genetycy i archeolodzy w grudniu ubiegłego roku dokonali ekshumacji szczątków na belgijskiej nekropolii w obecności pracownika Ministerstwa Kultury oraz Ambasady RP w Brukseli. Zabezpieczono też wtedy artefakty grobowe, które miały pomóc w identyfikacji zwłok. Proces ten by rezultatem badań historyków polskich, prowadzonych w oparciu o dokumenty pozyskane z archiwum Komisji Grobów Wojennych Wspólnoty Narodów w Maidenhead. Prowadzili je pracownicy Departamentu Dziedzictwa Kulturowego za Granicą i Strat Wojennych w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Z pozyskanych tą drogą informacji, wiadomym było, iż ofiara, do tej pory klasyfikowana, jako NN, poległa 2 marca 1945 roku, w katastrofie lotniczej podczas dziennego bombardowania Kolonii. Wtedy też niemiecka artyleria plot. Zestrzeliła kilka maszyn brytyjskich. Na tej podstawie wysnuto teorię, iż mogą być to szczątki jednego z członków polskiej załogi Lancaster PB 854 BH-I z 300. Dywizjonu Bombowego. Jak potwierdziły badania genetyków był to jej dowódca porucznik Mikołaj Kirkilewicz, którego szczątki były ekstremalnie zniszczone, jak zwykle ma to miejsce u ofiar katastrof tego typu.
Sukces ten po raz kolejny udowadnia skuteczność i słuszność projektu Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów. Nadal jednak jeszcze przed członkami tego projektu mnóstwo prac.
Źródło: rp.pl
Dawid Siuta
