W lipcu portal Historykon.pl pobił kolejny rekord oglądalności. W wakacyjnym miesiącu odwiedziło naszą witrynę prawie 330 tysięcy unikalnych użytkowników!
Do tej pory nasz portal oscylował w granicach 150 tysięcy odwiedzin miesięcznie. Jednak tym razem udało się pobić ten rekord w spektakularny sposób. 326 939 to łączna liczba unikalnych użytkowników, którzy w lipcu zagościli w naszych skromnych progach i zainteresowali się treściami. Liczba ta cieszy nas tym bardziej, że jest to sezon wakacyjny i mimo tego, że ludzie mają w głowie wypoczynek, a nie przesiadywanie przed komputerem lub telefonem, to udało się przyciągnąć tak znaczne grono czytelników.
Zeszły rok dla Portalu nie był łaskawy. Kilka zdarzeń spowodowało, że zwolniliśmy tempo działań, ale to już się zmienia. Wróciły do nas wartościowe osoby, które z różnych przyczyn prywatnych i zawodowych musiały nas opuścić, ale zawsze były z nami związane. Dodatkowo nasz zespół został wzmocniony przez nowe osoby z dużym potencjałem, dla których historia to coś więcej, niż tylko nauka. Dlatego już dzisiaj możemy Was zapewnić, że nie siadamy na laurach. Działamy dalej. Mamy sporo nowych pomysłów i powoli będziemy je realizować. Rekord czytelników z poprzedniego miesiąca też pokazuje, że zmiany idą w dobrym kierunku i przynoszą efekty. Nie byłby to możliwe oczywiście bez Was. Dzięki temu, że nas coraz liczniej odwiedzacie wiemy, że to co robimy, ma sens i warto działać dalej.
Zapraszamy do współpracy
W tym miejscu chcielibyśmy oczywiście zaprosić wszystkich do współpracy. Nasze zasięgi, jak widać, rosną. Zatem i dotarcie ze swoimi tekstami do większego grona czytelników staje się łatwiejsze. Dzięki temu możesz u nas z powodzeniem budować swoją markę i zdobywać czytelników, co w dzisiejszych czasach nie jest łatwe.
Dla reklamodawców
Również zapraszamy do współpracy wszystkich reklamodawców. Tutaj pole to współpracy jest szerokie i potrafimy zaoferować dość ciekawe rozwiązania reklamowe, z których dotychczasowi klienci są zadowoleni.
Chętnie odpowiemy na każde pytania. Napisz na adres [email protected]
Fot. clipart.me