Powstanie Muzeum polskiej Wódki: dla każdego fana rodzimych trunków wysokoprocentowych mamy dobre wieści. Na warszawskiej Pradze powstanie muzeum poświęcony polskiej wódce. Muzeum zacznie swoją działalność pod koniec 2017 roku.
Wódka to jest człowiek, z którym można porozmawiać – powiedział Edward Stachura na kartach swojej „Całej jaskrawości”. I miał w tym trochę racji, jakkolwiek niebezpiecznie i niepoprawnie to brzmi.
Historia polskiej wódki to bardzo ciekawy materiał na ekspozycję, bo przecież jej dzieje sięgają 600 lat! Nie chodzi już tylko i wyłącznie o walory pobudzające dobry humor wśród ludzi, ale też o technikę produkcji trunku i jego miejsce w polskiej kulturze i historii. Często mówi się, że jest to nieodłączny element życia Polaka, a z okresu wojen napoleońskich francuskie przysłowie mówi „Pijany jak Polak”.
Jak widać, polskie trunki są również popularne za granicą. Samo muzeum ma mieć miejsce w starym budynku Warszawskiej Wytwórni Wódek „Koneser” – to właśnie tam powstała słynna Wyborowa czy Żubrówka. Muzeum ma za zadanie obalić mit, że każda wódka smakuje tak samo, oraz uczyć rozsądnego spożywania „gorzołki”. Jest to miejsce, w którym można znaleźć wszystko o wódce, a wstyd wam zapytać. Polskiej produkcji wódka jest znana na całym świecie, ciekawe czy ktoś nie zna słynnej „Żubrówski” z kraju Nad Wisłą.
Ekspozycja będzie podzielona na pięć galerii. Przeprowadzi gości przez meandry historii wody ognistej, przedstawi i opisze ośrodki produkcji tego trunku oraz kultowe marki. W zaaranżowanej na potrzeby Muzeum gorzelni zwiedzający poznają m.in. metody produkcji wódki, poczują też charakterystyczne zapachy towarzyszące destylacji. Co ważne, większości eksponatów będzie można dotknąć. Twórcy wystawy dokładają starań, żeby w inteligentny sposób łączyła tradycję z nowoczesnością. Będzie więc interaktywnie i multimedialnie, ale nie efekciarsko. Nie zabraknie oczywiście również odwołań kulturowych – zwiedzający będą mieli okazję prześledzić, jak kultura picia wódki przedstawiana była w literaturze i sztuce.
Eksponaty, które znajdą swój dom w Muzeum Polskiej Wódki pochodzą głównie od darczyńców. Każdy kto usłyszał o pomyśle, a posiadał w domu coś cennego w związku z tym trunkiem mógł przekazać do placówki. Trafiły tam między innymi stare butelki, etykiety, plakaty , foldery, reklamy zza granicy, fotografię rodów, które trudniły się w gorzelnictwie, oraz bali zakrapianych wódką.
Źródło: wyborcza.pl
Fot.: Wikimedia Commons
Błażej Filipiak
Dobrze wspominam opowieści dziadka który pracował w Koneserze i bardzo się cieszę że w całym procesie rewitalizacji i najmowania przestrzeni uwzględniono miejsce na Muzeum Polskiej Wódki. Wielu warszawiaków dobrze wie jak kiepsko było z koneserem kilka lat temu dziś jest to piękny nowoczesny kwartał przypominający mimo wszystko swojego poprzednika! Wspaniała inwestycja mam nadzieję że na kolejne takie nie będziemy musieli długo czekać!