Rzymska książka kucharska. O „De re coquinaria libri decem” Apicjusza
Na temat starożytnej sztuki kulinarnej zachowało się niewiele źródeł. Jednym z nich jest rzymska książka kucharska – dzieło przypisywane Apicjuszowi, De re coquinaria libri decem. Jest niezwykle cenne ze względu na bogactwo przepisów, a także wskazówek kulinarnych.
Treść księgi kulinarnej De re coquinaria, która przetrwała do czasów dzisiejszych, pochodzi z IV lub V wieku n.e.1 i jest jedynie kompilacją znacznie wcześniejszych przepisów, których autorów było co najmniej kilku. Została jednak wydana pod imieniem Apicjusza2.
Dzieło zostało podzielone na dziesięć ksiąg, kolejno:
- Epimeles – Zapobiegliwy kucharz
- Sarcoptes – O potrawach z siekanego mięsa
- Cepuros – O potrawach z warzyw
- Pandecter – O potrawach różnych
- Ospreon – O potrawach z warzyw strączkowych
- Tropetes – O potrawach z drobiu
- Polyteles – O potrawach wykwintnych
- Tetrapus – O potrawach z czworonogów
- Thalassa – O potrawach z fauny morskiej
- Halieus – O sosach do ryb
W tych dziesięciu księgach znajduje się blisko pięćset przeróżnych przepisów, z których aż 58% stanowią przepisy bezmięsne. Górującymi w nich składnikami są przede wszystkim sos ze sfermentowanych ryb, miód, wino, oliwa, pieprz, niezliczona ilość przypraw, wszelkiego rodzaju kasze i warzywa.
„Apicjusz” to przydomek jednego z najsłynniejszych smakoszy starożytnego Rzymu, Marka Gawiusza. Żył on w czasach Augusta i Tyberiusza3, a więc na przełomie wieku I p.n.e. i I wieku n.e. Miał on ponoć popełnić samobójstwo, gdy dowiedział się, że nie stać go już na rozkosze stołu4.
Wśród niewielu zachowanych informacji źródłowych na jego temat, większość przedstawia go w negatywnym świetle. Przybliżona data jego urodzin jest wskazywana przez badaczy na 25 rok p.n.e. Wskazuje się na to z dwóch względów.
Po pierwsze Tacyt wspomniał o Eljuszu Sejanie, który miał być kochankiem Apicjusza, a który zmarł w 31 roku n.e.
Po drugie, Pliniusz Starszy doniósł o jego znajomości z Druzusem, który żył w latach 15 p.n.e. – 23 n.e. i był synem cesarza Tyberiusza5. Wiadomo na pewno, że Apicjusz, dzięki ojcu, posiadał ogromny majątek. Stosunkowo wiele informacji przekazał Lucjusz Anneusz Seneka, w tym następującą:
Na pewno nie mniej szczęśliwie żył nasz dyktator (sc. Manlius Curius Dentatus), (…) niż z naszej pamięci taki Apicjusz, który (…) uprawiał sztukę kuchenną, a swoją umiejętnością zaraził pokolenia. Warto poznać, jaki był jego koniec. Oto kiedy już sto milionów sestercji przepuścił na kuchnię, kiedy już liczne dary książąt i ogromne sumy z Kapitolu roztrwonił na poszczególne biesiady, wtedy dopiero, przygnieciony długami, po raz pierwszy czuł się zmuszony zajrzeć do ksiąg rachunkowych i obliczył, że mu pozostaje dziesięć milionów sestercji, jakby więc musiał żyć w ostatniej nędzy i głodzie, rozporządzając sumą dziesięciu milionów sestercji, trucizną zakończył życie6.
Z powyższego fragmentu łatwo wyczuć nieprzychylny Apicjuszowi ton Seneki, przepełniony wręcz sarkazmem – mimo, że Apicjusz był doceniany pod względem kulinarnym. Znane są na przykład ulubione przez niego rodzaje pieczywa, nazywane od jego pseudonimu – apikia lub apikiana7. Choć byłoby to wysoce prawdopodobne, to De re coquinaria nie jest dziełem samego Apicjusza, choć to właśnie jemu przypisuje się autorstwo.
Jak już wspomniano, księga jest kompilacją wielu przepisów, w tym prawdopodobnie także przepisów samego Apicjusza. Już na podstawie formy i różnorodności przepisów wysnuć można tezę o wielu ich autorach. Pierwszą ważną kwestią, na którą zwracają uwagę badacze, jest nazewnictwo niektórych przepisów. Zawierają one bowiem imiona postaci historycznych, które żyły już po śmierci Apicjusza, np. conchicla Commodiana8, odnoszące się do cesarza Kommodusa, żyjącego w II wieku n.e.
Najwłaściwszą wydaje się być teza, powielana przez badaczy, a postawiona przez E. Brandta, iż w IV lub V wieku anonimowa postać dokonała kompilacji przepisów w jedno dzieło, które opatrzyła imieniem Apicjusza9.
Wskazuje się na co najmniej cztery różne źródła przepisów Księgi. Pierwsze źródło ma być niezachowanymi do dziś księgami traktującymi o rolnictwie i gospodarstwie autorstwa Apulejusza. Z tego źródła miałyby pochodzić wszelkie porady i wskazówki, zwłaszcza o przechowywaniu produktów10.
Drugim źródłem ma być grecki podręcznik agronomiczny, którego autor pozostaje nieznany. Na owo źródło wskazuje się ze względu na grecko brzmiące wyrażenia w tekście. Przepisy dotyczące tego źródła miałyby dotyczyć na przykład wina korzennego, miodu pitnego czy patin11.
Trzecim źródłem mógł być, również grecki, podręcznik dietetyczny, który także nie ma zdefiniowanego autora. Z niego pochodzić mają przepisy na patinę, w których zostały podane odpowiednie proporcje składników, co jest rzadkością wśród innych przepisów Księgi. Ostatnim wskazywanym źródłem mają być anonimowe pisma medyczne.
Wszelkie przepisy, w których wskazuje się na lecznicze właściwości, na przykład zupy na żołądek, mają pochodzić właśnie z nich12. Jeżeli zaś chodzi o przepisy samego Apicjusza, to uważa się za nie w większości przepisy na sosy13.
Tytuł dzieła, De re coquinaria, został nadany dopiero w XV-XVI wieku przez włoskich humanistów. Zostało ono wydane jako Apicius In Re Coquinaria, a później jako Appicius Culinarius. Oba wydania były wydaniami mediolańskimi, w weneckim zaś wydaniu tytuł brzmiał: Apitii Celii De Re Coquinaria libri decem.
Do tegoż okresu przetrwały dwa rękopisy pochodzące z IX wieku. Inne rękopisy pochodzą z XV wieku. Najstarszy jest datowany na IX wiek i obecnie znajduje się w Bibliotece Watykańskiej (jako codex Vaticanus Urbinas Latinus 1146) i nie posiada tytułu14.
Mówienie więc o księdze autorstwa Apicjusza jest sporym uproszczeniem. Trudno powiedzieć, z jakiej przyczyny autor kompilacji opatrzył dzieło imieniem słynnego smakosza. Faktem jest jednak, że całość księgi kulinarnej na pewno nie jest jego autorstwa, a jest nimi jedynie kilka przepisów.
Sława Apicjusza i jego gustu kulinarnego przetrwała kilka stuleci, skoro to właśnie jego imię wybrano na autora niezwykle cennej księgi kulinarnej i to jedynej, która zachowała się do dnia dzisiejszego, a dotyczy kuchni rzymskiej. Jest ona jednak pełna greckich wpływów, co nie dziwi, skoro stosunki grecko-rzymskie pozostawały żywe.
Dzięki analizie przepisów z De re coquinaria wysunąć można wniosek o bogactwie i różnorodności składników bezmięsnych w starożytnej kuchni rzymskiej. Zarówno przepisy dotyczące pokarmów płynnych, jak i stałych, pełne są wegetariańskich wariantów.
Jedyna zachowana do dziś rzymska księga kulinarna z czasów starożytnych, będąca kompilacją traktatów medycznych, dietetycznych i agronomicznych, nie tylko zawiera wiele przepisów, lecz także wiele ciekawych i inspirujących porad dotyczących przechowywania produktów oraz sprawdzania ich rzetelności. Źródło to tworzy niezwykle cenny obraz kuchni smakoszy rzymskich.
Przypisy:
1S. Wyszomirski, Wstęp [w:] O sztuce kulinarnej ksiąg dziesięć, Toruń 2012, s. 9.
2Ibid.
3Słownik pisarzy antycznych, pod red. A. Świderkówny, Warszawa 1982, s. 71.
4 Słownik kultury antycznej, red. nauk. R. Kulesza, Warszawa 2012; Seneca, Ad Helviam 10, 8-9.
5 S. Wyszomirski, op. cit., s. 6.
6 Seneca, Ad Helviam, 10, 8-9, www.thelatinlibrary.com/sen/sen.consolatione3.shtml [dostęp: 16.10.2017].
7 Ibid., s. 8.
8 Apicjusz, O sztuce kulinarnej ksiąg dziesięć, Toruń 2012, V, 4, 4.
9 S. Wyszomirski, op. cit., s. 9.
10 Ibid., 9-10.
11 Ibid., s. 10.
12 Ibid.
13 Ibid., s. 11.
14 Ibid., s. 11-13. O większej ilości wydań pisze S. Wyszomirski we Wstępie.
Bibliografia:
- Apicjusz, O sztuce kulinarnej ksiąg dziesięć, Toruń 2012.
- Seneca, Ad Helviam – www.thelatinlibrary.com/sen/sen.consolatione3.shtml [dostęp: 16.10.2017].
- Słownik kultury antycznej, red. nauk. R. Kulesza, Warszawa 2012.
- Słownik pisarzy antycznych, pod red. A. Świderkówny, Warszawa 1982.