Poszukiwania skarbów są różne, zaplanowane lub przypadkowe. Ale czasem zdarza się, że przy ich odnajdywaniu nie wystarcza sama wiedza-o sukcesie takich poszukiwań decyduje po prostu duże szczęście. Tak tez było w przypadku zabytków z epoki brązu, które odkryto w lesie na zboczu góry Cergowej.
Sam dyrektor Muzeum Podkarpackiego w Krośnie, Jan Gancarski z uśmiechem mówił o tym, jak to właśnie szczęście jest czynnikiem decydującym o sukcesie poszukiwań archeologicznych. Mówiąc o tym wspominał o niezwykłych przedmiotach, jakie trafiały w ostatnim czasie do muzeum: złotych bransoletach znalezionych w polu pod Jasłem, mieczach z epoki brązu, na które natknęli się młodzi jaślanie oraz o skarbie odkrytym w paśmie Beskidu Niskiego. Najnowszymi nabytkami są bransoletki, fragmenty naczyń i szklane paciorki oczkowate (widać na nich zdobienia w postaci pawich oczek), które odkryto pod górą Cergową. Ich znalazca, który chce pozostać anonimowy, natrafił na nie podczas penetrowania okolicy wykrywaczem metalu. O swoim odkryciu poinformował archeologów z muzeum w Krośnie, którzy potem udali się w e wskazane miejsce. Gancarski podkreśla, iż samo położenie skarbu jest wyjątkowe, ponieważ przez długi czas archeolodzy nie mogli tego miejsca znaleźć: znajdowało się ono nad niewielkim leśnym ciekiem, na bardzo stromym stoku dolinki wciosowej, dlatego też badacze nie mogli na nie trafić. Znalezione przedmioty datowane są na koniec okresu halsztackiego (przełom VI i V w. p. n. e.). Za wyjątkowe znalezisko uważane są szklane paciorki, gdyż do tej pory nie spotkano się z tego typu przedmiotami w tym regionie. Mogły one należeć do bogatego handlarza zmierzającego albo na północ, albo na południe. Mógł on w tym miejscu w chwili zagrożenia zakopać swój skarb, aby móc potem po niego wrócić, jednak można przypuszczać, iż handlarz zginął lub po prostu wszystko tam zostawił.
Źródła: nowiny24.pl, podkarpacie.media.pl, supernowosci24.pl
Fot.: Cergowa widziana z Dukli (od północy)
Agata Śródkowska