W. Iwańczak, Świadkowie historii. Średniowiecze w dziejopisarstwie Europy Środkowej dawniej i dziś
Książka profesora Wojciecha Iwańczaka jest zbiorem artykułów pisanych na przestrzeni dwóch dekad XXI wieku, jednak dopiero w tym zbiorze nabierają one wszystkie pełnej wartości. Dostajemy do ręki pozycję, dzięki której poznać możemy nie tylko historię pisaną przez polskich kronikarzy okresu średniowiecza i historyków wieku XIX i XX ale także paralelną historię z perspektywy czeskiej, co polskiemu czytelnikowi jest mało znane. Książka ta pokazuje nie zawsze łatwe relacje polsko-czeskie, zarówno w wiekach średnich jak i współcześnie.
Profesor Iwańczak (aktualnie wykładowca Akademii Ignatianum w Krakowie ) w swoich badaniach zajmuje się głównie historią Czech i regionu Europy Środkowo-Wschodniej w pełnym średniowieczu i tak też jego wywody w książce „Świadkowie historii. Średniowiecze w dziejopisarstwie Europy Środkowej dawniej i dziś„ dotyczą tego cenzusu. Książka zawiera 19 artykułów i podzielona jest na dwie zasadnicze części. Pierwsza skupia się na historykach średniowiecznych, czyli kronikarzach. Druga natomiast podejmuje się opisania historiografii XIX i XX-wiecznej. Niełatwo zrecenzować tyle artykułów, jednak dla pełniejszego wglądu w pozycję potrzebnym wydaje się choćby krótkie przedstawienie każdego z nich.
Pierwszy artykuł dotyczy problemu małopolski w średniowiecznej historiografii czeskiej. Zajmuje ona ważne miejsce, choć zagadkowe, gdyż pierwsze wzmianki o tym regionie podaje już biograf Żywota św Metodego. Jednak głównie Autor skupia się na postrzeganiu małopolski za panowania w Polsce Przemyślidy Wacława II. Rozwój relacji polsko-czeskich determinował poziom wiedzy i stosunek czeskich pisarzy do Małopolski.
Drugi tekst dotyczy śląskich tematów w „Historii Czech” Enei Silvio Piccolomini. Ten intelektualista, pisarz, dyplomata i papież posiadał bogatą wiedzę na temat Europy Środkowej a ten region, który był pod wpływami niemieckimi, austriackimi, czeskimi i polskimi, musiał zwrócić jego uwagę.
Kolejny esej dotyczy konfliktu między tradycją a „nowościami” w Kronice zbrasławskiej, napisanej w Zbrasławiu przez dwóch cystersów, którzy starają się obiektywnie przedstawiać opisywane przez siebie wydarzenia i zjawiska, których nie potępiają, pomimo tego, że poruszają się w kontekście średniowiecznego porządku, który jest dość sceptyczny w stosunku do „nowego”.
W tomie trzy opracowania dotyczą twórczości Jana Długosza. Pierwszy artykuł to portret dwuznaczny Zygmunta Luksemburskiego napisany przez kronikarza. Widzimy tutaj króla, który przez Polaków i historyków uważany jest za bezwzględnego cynika, nielojalnego, ale też w ujęciu Długosza ukazany jest jako człowiek wielu talentów, sprawny dyplomata, którego autor Kroniki nie lubi, ale bardzo podziwia. Drugi tekst dotyczy opisu i obecności Moraw w tekście Jana Długosza. W trzecim artykule, „Jana Długosza obraz miasta, Autor porusza opisy miast w „Chorografii” Jana Dlugosza. Przedstawia sposób w jaki średniowieczny kronikarz opisuje miasta, jakimi w ogóle kryteriami się kieruje pod względem ważności tychże. Skromny co prawda rozdział daje Czytelnikowi niewielką pociechę, gdyż opisów miast u Długosza nie ma rozbudowanych (poza Norymbergą uważaną przez niego za centrum Europy oraz oczywiście Krakowem). Artykuł wydaje się jednak za krótki i nie wyczerpuje tematu, można czuć lekki niedosyt poprowadzoną przez Autora narracją.
Tekst „Co Dalimil sądził o Polsce i jej mieszkańcach”, skupia się na mało znanej kronice tzw. Dalimila, dziełu narodowemu, skupiającemu się głównie na budowaniu świadomości narodowej Czechów. Dalimil opisuje Polskę, gdyż jak to ujął Autor, jest politycznym słowianofilem i jedynym narodem słowiańskim, z którym Czechy w średniowieczu graniczyły była oczywiście Polska. Artykuł ukazuje stosunki polsko-czeskie przez pryzmat tekstu tzw. Dalimila oraz jego stosunek do Polski i Polaków.
„Kilka uwag o wolności twórczej pisarzy w średniowieczu” Tytuł jest bardzo ciekawy ze względu na świadomość faktu, iż w średniowieczu pisarze tej wolności twórczej zdawać by się mogło mieli niewiele. Piśmiennictwo było nader skonwencjonalizowane i (zwłaszcza w kronikach) mocno cenzurowane przez zamawiających tekst. A i niemałe znaczenie miały też sympatie ośrodków, w których prace powstawały. Iwańczak jednak uświadamia Czytelnika, że nie do końca można się z powyższym zgodzić. Owszem normy i zasady obowiązywały ale ukazuje też Autor różne przykłady inwencji twórczej kronikarzy europejskich (głównie środkowo-wschodniej) poczynając od przywołania przyczyn pisania ich dzieł. Następnie przechodzi do opisywania sposobów zbierania informacji przez kronikarzy i dochodzenia do prawdy historycznej.
Dwa teksty Iwańczaka poświęcone są postrzeganiu Piastów i książąt śląskich w pracach „ojca narodu” czeskiego Franciszka Palacký’ego, który tworzył na początku XIX wieku. W artykułach „Książęta śląscy w syntezie Franciszka Palacký’ego (2007) Franciszka Palacký’ego obraz Piastów (2015) mamy przedstawiony nie tylko obraz podejścia czeskiego mediewisty do historii ale też jego stosunek do Polski w ogóle.
Kolejny artykuł „Kolonizacja niemiecka w Polsce – w poszukiwaniu prawdy historycznej” jest niezmiernie ciekawym tekstem. Dotyczy ruchu kolonizatorskiego, który w Polsce przypadł na wiek XII-XIV i zmienił zupełnie społeczeństwo polskie.
„Między Europą i Azją. Sąsiedzi Polski w świetle mediewistyki XX w.” opisuje poglądy historyków na temat położenia geograficznego Polski oraz jej stosunków z najbliższymi sąsiadami w średniowieczu. Autor przygląda się obrazowi Niemców, Czechów i Rosji („Rusi”), który przekazuje historiografia XX wieku. Na ocenę wpływ miały zmiany polityczne i zmiany granic wynikające z globalnych konfliktów. Na przykład obserwujemy odejście od koncepcji „Polski Jagiellońskiej” do wizji „Polski Piastowskiej” oraz uznanie przez Niemcy granicy na Odrze i Nysie, które znacząco wpłynęło na pozycję historiografii
W kolejnym artykule Iwańczak skupia się na badaniach Jerzego Kłoczowskiego nad dominikanami. Historyk ten był pierwszym, który w tak kompleksowy sposób zaczął pochylać się nad tym zakonem, gdyż wcześniej badacze omijali go, skupiając się na innych zgromadzeniach. Autor przybliża nam sylwetkę prof. Kłoczowskiego i pokrótce omawia jego wkład w historiografię dominikanów i powiększanie przez niego mizernego stanu badań nad problemem.
Dwa artykuły poświęcone są Josefowi Mockowi, nieznanemu szerszemu gronu polskich czytelników mediewiście czeskiemu II p. XX wieku. Ten kontrowersyjny w Czechach historyk zajmował się historią Czech podczas panowania dynastii Jagiellonów i temu tematowi, przez pryzmat Śląska i syntezy dziejów XV i XVI w. napisanej przez historyka dotyczy pierwszy poświęcony mu w zbiorze artykuł „Echa śląskie w badaniach Josefa Mocka”. Drugi artykuł przybliża sylwetkę czeskiego mediewisty wraz z wybraną bibliografią badacza.
Następnym artykułem jest „Przemyślidzi w historiografii polskiej od XIX do XXI wieku, który to omawia pokrótce obraz pierwszej czeskiej dynastii z perspektywy polskich mediewistów. Autor „wychodzi” od dziejów syntetycznych dotyczących historii naszego regionu europejskiego i w dalszej części omawia prace chronologicznie a następnie dotyczące różnych możliwych perspektyw, jak np. ustrojowo-prawnej, genealogii, kwestii gospodarczo-społecznym, konfliktom, kościelno-religijnym aspektom itp.
Ostatni artykuł jest niejako pośmiertnym laudacjum dla profesora Stanisława Byliny, który zmarł rok przed napisaniem tekstu. Iwańczak w artykule opisuje sylwetkę swojego mistrza.
Często artykuły są krótkie i mają charakter bardziej przyczynków aniżeli pełnych artykułów i tylko rozbudzają ciekawość czytelnika, chcącego pełniejszej wiedzy o temacie. Tutaj wychodzi ujemna cecha pozycji, gdyż teksty kierowane są bardziej do historyków aniżeli szerszej publiczności, która w niektórych momentach może się pogubić jeśli nie ma pełniejszego wglądu w stosunki polsko-czeskie i w ogóle historię Europy Środkowo-Wschodniej doby średniowiecza. Dodatkowo historia historiografii nie jest tematem łatwym i tutaj Czytelnik może niestety „odpuścić” lekturę, co byłoby jednak wielkim błędem, gdyż zawarte w niej artykuły mają wartość badawczą.
Książek poświęconych historiografii średniowiecza (jak w ujęciu Autora ww. książki) jest bardzo mało a już z pewnością Czytelnikom trudno jest sięgać do artykułów porozrzucanych po różnych wydawnictwach. Tym bardziej cieszy fakt, że profesor Wojciech Iwańczak wraz z wydawnictwem Avalon zdecydował się na publikację zbioru swoich artykułów dzięki czemu problematyka, choć trudna, szczegółowa i niezbyt znana staje się dostępna dla szerszego grona czytelników. Dzięki lekturze Czytelnik może nie tylko dowiedzieć się jak wyglądało piśmiennictwo kronikarskie w Europie doby średniowiecza ale też jaka była metodologia oraz co było dla autorów kronik ważne do zapisania. Poza tym w zbiorze bardzo często pojawiają się wątki opisujące rzeczywistość, problemy, wojny średniowiecza co pozwala na pogłębienie wiedzy o czasach z końca tej epoki. Oczywiście pozycja nie zajmie pierwszego miejsca u każdego fascynata historii ale ktoś, kto interesuje się średniowieczną rzeczywistością i jej przedstawianiem w kronikach, znajdzie w pozycji nie lada gratkę i z wielką przyjemnością ułoży ja na półce w swojej biblioteczce.
Z artykułów dowiadujemy się o podejściu Czechów do Polski na przestrzeni wieków (zarówno w średniowieczu jak i czasach nam współczesnych), o roli i postrzeganiu przez nich Śląska, dzielnicy, która przez bardzo długi okres była w posiadaniu korony czeskiej. To w pierwszej części książki, w drugiej widzimy Polskę, Śląsk i Polaków z perspektywy mediewistów czeskich XIX i XX wieku, co daje nam Polakom, pewien wgląd w naszą świadomość narodową a zarazem nasuwa się pytanie o to kim jesteśmy jako naród, jaki mamy stosunek do otaczających nas sąsiadów, jak ich postrzegamy, opisujemy i traktujemy. To wszystko z perspektywy zarówno średniowiecza i czasów współczesnych ukazuje nam Wojciech Iwańczak w tym jakże cennym zbiorze.
Wydawnictwo: Avalon
Ocena recenzenta: 6/6
Remigiusz Gogosz