W Postołowie znaleziono siekierę sprzed 3 tysięcy lat. W województwie Podkarpackim w okolicach Sanoka we wsi Postołów odnaleziono narzędzie wykorzystywane przez ówczesnych mieszkańców tamtego regiony podczas codziennej pracy około 3 tysięcy lat temu!
W potoku wpadającym do Sanu anonimowa osoba odnalazła brązową siekierkę. Po oględzinach przeprowadzonych przez Archeologów stwierdzono, że narzędzie może liczyć około 3 tysiące lat. Przedmiot na razie trafił do Muzeum Historycznego w Sanoku i, jak wszystko wskazuje, pozostanie tam na stałe.
Znalezisko spoczywało w miejscu dawnego szlaku komunikacyjnego plemion mieszkających na tamtym terenie, który prowadził od Przełęczy Karpackiej ku północy. Potwierdza to fakt, że w epoce brązu ten szlak był bardzo często uczęszczany. Istnieje teoria, że siekierka została zagubiona właśnie podczas podróży. Inna zaś mówi o tym, że narzędzie zostało zakopane jako „element kultu”.
W dawnych czasach ludzie chowali swoje cenne przedmioty jako wota dla bóstw. Być może tak było w przypadku siekierki z Postołowa. Bardziej prawdopodobny jest jednak scenariusz zakładający zagubienie jej podczas prac lub wędrówki – zaznacza Piotr Kotowicz, archeolog z Muzeum Historycznego w Sanoku. Rozmówca podkreśla, że po drugiej stronie Sanu (w Załżu) leży osada z tamtego właśnie okresu. Ludzie osiedlali się głównie w tych terenach tylko w jednym celu – pozyskania soli. Mieszkańcy bogacili się na tym surowcu ponieważ po drugiej stronie Karpat sól nie występuje.
Znalazca przytomnie przekazał siekierkę członkom Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego „Galicja”. Ci następnie oddali narzędzie do sanockiego muzeum, w którym trwały badania przez archeologów. Co jest również ważne anonimowy znalazca zaznaczył dokładne położenie, w którym znalazł przedmiot. Stanowi to bardzo cenną informację dla historyków i archeologów, którzy możliwe, że rozpoczną badania na tym terenie.
Źródło: esanok.pl
Błażej Filipiak