Wampiry w średniowiecznej Polsce z Aneksem, Łukasz Maurycy Stanaszek
Wampiry już na dobre stały się elementem kultury masowej, zagościły w naszej wyobraźni, są chętnie wykorzystywane przez współczesnych twórców. Łukasz Maurycy Stanaszek w swojej najnowszej pracy bada ich genezę, wyjaśnia kim jest wampir i dlaczego w niego wierzono.
Podstawą książki była praca magisterska autora pod tytułem Wampiryzm we wczesnym średniowieczu. Próba całościowej analizy problemu ze szczególnym uwzględnieniem obszaru Polski, obroniona w 2000 r. z wyróżnieniem na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego. Dzięki Narodowemu Centrum Kultury udało się wydać syntezę tego zjawiska w popularnonaukowej formie. Autor ogranicza aparat naukowy, rezygnuje z przypisów i wyjaśnień specjalistycznej terminologii, pozostawiając jedynie najważniejsze informacje źródłowe.
Książka ukazuje zjawisko wampiryzmu (oraz jego przejawy społeczno-kulturowe) na przykładzie analizy źródłowej, archeologicznej, antropologicznej i medycznej wczesnośredniowiecznych cmentarzysk z terenu Polski.
Autor stawia sobie dwa cele. Po pierwsze stara się opisać genezę i rozwój zjawiska wampiryzmu. Po drugie pragnie przybliżyć czytelnikom charakter pracy antropologa i archeologa, pokazać, w jaki sposób dochodzi się do tego, czy kontent przypadek można uznać za pochówek antywampiryczny czy też nie. Ukazuje metody badawcze, może nie tak pasjonujące jak opowieści o upiorach i strzygoniach, ale umożliwiające poznanie problemów, z jakimi borykają się tropiciele „prawdziwych”, a nie hollywoodzkich wampirów.
Książka składa się z dwóch części. W pierwszej Stanaszek rozwodzi się szczegółowo nad istotą strzyg, upiorów i wampirów. By zająć się pochówkami trzeba odpowiedzieć sobie kim właściwie jest wampir i na czym polega wampiryzm, czyli wiara w istnienie wampirów. Francuski mnich Dom Augustyn Palmet pisał, że „jest to duch lub ożywione ciało zmarłego, które wychodzi z grobu, błądzi nocą i wysysa krew ze śpiących, przez co powoduje ich rychłą śmierć. Odżywiając się witalną substancją osoby żywej – jej krwią, utrzymuje się w dobrym stanie i nie ulega rozkładowi, który jest normalnym następstwem śmierci”. U różnych ludów sprawa wygląda podobnie – to umrzyk wysysający krew. Jak go widziały poszczególne ludy? O tym mowa jest w 1. rozdziale książki, zawierającym także genezę wampiryzmu, wampiryczne antroponimy i toponimy oraz odpowiedź na pytanie dlaczego wierzono w wampiry. Jest to bardziej antropologiczna część pracy.
W drugiej części pracy autor przekazuje nam informacje jak rozpoznać grób wampira. Ta archeologiczna strona książki zawiera m.in. normy pogrzebowe wczesnośredniowiecznej Polski czy rodzaje pochówków antywampirycznych i ich warianty. Stanaszek opisuje także choroby, przez które ktoś mógł zostać uznany za wampira, czynniki determinujące przyszłego wampira – kalectwo, wykonywany zawód.
Przełomowa i zajmująca praca Łukasza Maurycego Stanaszka sprawia, że pomyślimy dwa razy zanim powiemy słowo „wampir”. O wiele częściej „wampirami” okazywali się współmieszkańcy, nietolerancyjni i krwiożerczy, skazujący na śmierć, ucięcie głowy, przysypanie głazami czy inne antywampiryczny praktyki swoich ułomnych czy kalekich sąsiadów…
Czerwona, twarda okładka, współczesne drzeworyty Wojciecha Marchlewskiego na pewno wpływają na „klimat” książki. Edycja została wzbogacona o bogaty, ilustrowany katalog pochówków antywampirycznych w Polsce.
Ocena recenzenta: 6/6
Wydawnictwo: NCK 2016
Dariusz Wierzański