Archeolodzy z Norweskiego Uniwersytetu Nauki i Technologii odkryli nietypowy rodzaj pochówku wikińskiego sprzed 1000 lat. Po pierwszych badaniach naukowcy ustalili, że w grobie pochowano kobietę o znaczącej pozycji w lokalnej społeczności.
Zespół archeologów z Norweskiego Uniwersytetu Nauki i Technologii natrafił na grób z czasów wikingów sprzed około tysiąca lat. Jednak znalezisko to jest na swój sposób nietypowe. Zwykle groby wikingów występują w większych grupach. W tym przypadku jest to jedyny grób w promieniu wielu kilometrów.
Kolejnym zdumiewiającym faktem jest sposób pochowania zwłok. Nie jest to zwyczajny otwór grobowy, a komora grobowa. Takie pochówki były zarezerwowane dla mieszkańców miast i wikińskiej elity. Natomiast miejsce znaleziska jest umiejscowione daleko od takowych.
Po wstępnych badaniach oraz oględzinach grobu badacze uznali, że pochowano tam kobietę. Archeolodzy natrafili między innymi ponad 300 zielonych i purpurowych koralików, liczne brosze oraz grzebienie. Znaleziono również kości i zęby. Naukowcy liczą, że kolejne badania przyniosą następne rewelacje. Wyposażenie grobu wskazuje, że pochowana kobieta miała znacząco pozycję w społeczności.
Źródło: kopalniawiedzy.pl
Fot. Koraliki znalezione w tajemniczym grobie z epoki wikingów© Eystein Østmoe/NTNU University Museum
Maciej Polak