Elżbieta Cherezińska Śmiały

Śmiały |Recenzja

Elżbieta Cherezińska, Śmiały

Jedną z największych zagadek polskiego wczesnego średniowiecza wzięła na warsztat Elżbieta Cherezińska – pisarka znana z zamiłowania do ożywiania historii. Tym razem sięga po burzliwe panowanie Bolesława Śmiałego i jego dramatyczny konflikt z biskupem Stanisławem ze Szczepanowa. Jak wygląda w oczach autorki król, a jak jego duchowy przeciwnik, możemy przeczytać w najnowszej powieści Śmiały.

No właśnie – był Śmiały czy Szczodry? Tego nie dowiemy się od razu. Sądząc jednak po tytule pierwszego z dwóch planowanych tomów, na początku przyjdzie nam zobaczyć, jak to Bolesław śmiele poczynał sobie z sąsiadami, rodziną, wrogami i sojusznikami.

Elżbieta Cherezińska to jedna z najważniejszych współczesnych polskich pisarek historycznych. Po sukcesach „Północnej drogi”, „Odrodzonego królestwa” i „Hardej” nie przyszło nam, czytelnikom, długo czekać na jej kolejną powieść. Tym razem autorka wraca do samych początków państwa polskiego – do czasów, które zna i czuje jak mało kto.

Już wcześniej w „Grze w kości” sięgała po epokę Mieszka I i Bolesława Chrobrego, teraz jednak przenosi nas nieco dalej w dzieje – do momentu, gdy Kazimierz Odnowiciel powraca do kraju spustoszonego najazdem czeskiego księcia Brzetysława i podejmuje trud odbudowy państwa. To właśnie rok 1043 staje się punktem wyjścia tej historii.

Początki historii

Nie chcąc zdradzać zbyt wiele z fabuły, przedstawię krótko wydarzenia opisane w książce. Po powrocie do Polski Kazimierz przenosi stolicę do Krakowa. To właśnie tam, w Wielki Czwartek roku 1043, rozpoczyna się nasza historia — w chwili narodzin Bolesława.

W tym miejscu Cherezińska na chwilę odsuwa główny nurt polityczny na bok i przedstawia nam położne, Rzepichy – kobiety znad Gopła, które, zgodnie z dawnym zwyczajem, noszą imię legendarnej żony Piasta i towarzyszą przy narodzinach wszystkich Piastów. Jedną z nich jest Rzepicha Namira, jedna z głównych bohaterek powieści, wraz ze swoją matką i córką. To właśnie przez ich losy i spojrzenie poznajemy kobiecy wymiar tej historii.

Na kartach powieści pojawia się też większość żeńskich postaci z otoczenia młodego księcia: babka Bolesława, królowa Rycheza, matka Dobroniega oraz ciotka Gertruda. Następnie autorka przechodzi do ukazania dzieciństwa i młodości Bolesława, stopniowo wprowadzając nas w jego charakter, temperament i pierwsze decyzje polityczne.

Po śmierci Kazimierza Odnowiciela w 1058 roku jego pierworodny syn obejmuje władzę i staje przed zadaniem utrzymania jedności państwa. Wrogów ma niemało — w Pradze Przemyślidzi spiskują z Pomorzanami przeciw Polsce, w kraju zaś narasta wewnętrzna opozycja: dawne rody możnych, kapłani pogańscy i możnowładcy, niezadowoleni z centralizacji władzy, tacy jak Sieciech czy zdradziecki Włast.

I tu pojawia się ciekawe pytanie: czy Cherezińska wprowadza postać Własta po to, by w przyszłości kontynuować opowieść i przejść do historii Piotra Własta? To już pytanie, na które odpowiedzieć może tylko sama autorka.

Książę dyplomata

Druga część książki skupia się na działaniach dyplomatycznych Bolesława oraz jego „śmiałości” w żonglowaniu sojusznikami i przeciwnikami, a także na odwadze podejmowanych przez niego decyzji. Oprócz kobiet, o których piszę poniżej, pojawiają się tu historyczne postacie bliskie księciu: Michał Awdaniec, przedstawiciel skandynawskiego rodu, który osiadł w Polsce i doszedł do znaczących wpływów, oraz opat tyniecki Anchoras, pierwszy opat klasztoru w Tyńcu.

Autorka przyjmuje hipotezę, że opactwo tynieckie było fundacją samego Bolesława, a nie jego ojca, Kazimierza Odnowiciela. To ciekawa interpretacja, dobrze wpisująca się w wizerunek władcy jako aktywnego polityka i mecenasa Kościoła.

Bolesławowi zależało na powstrzymaniu ekspansji niemieckiej oraz wzmocnieniu państwa poprzez aktywną politykę zagraniczną. Dążył do tego, by na tronach Rusi i Węgier zasiadali władcy przychylni Polsce, co często wymagało interwencji zbrojnych.

Piastówny, wydawane za sąsiednich monarchów, pełniły nie tylko rolę gwarantek sojuszu — u Cherezińskiej stają się także „ramionami” polskiego władcy, kobietami działającymi w cieniu, często jako szpiedzy i dyplomatki, dzięki którym Bolesław mógł kontrolować sytuację w ościennych krajach.

W roku 1060 książę organizuje wyprawę na Węgry, by osadzić na tronie swojego sojusznika, Belę I, a w 1069 roku jego imiennik – Bolesław II – staje u bram Kijowa, by przywrócić na tron kijowski Izasława. W tym samym czasie Bolesław prowadzi kampanię przeciw opozycji wewnętrznej i dokonuje wyprawy na Pomorze, tłumiąc bunt wielkich rodów.

Na kartach powieści pojawia się również Stanisław, wracający z Liège, który rozpoczyna swoją ambitną i dość twardą kampanię o stanowisko biskupa krakowskiego. O nim jednak nie będę się tutaj szerzej rozpisywał.

Narracja kończy się w roku 1070, po obronie Mogilna przed Pomorzanami i odnalezieniu świętych relikwii – wydarzeniach symbolicznie zamykających pierwszą część historii o Bolesławie Śmiałym.

Struktura książki Śmiały

Książka liczy ponad 400 stron i dostępna jest zarówno w twardej, jak i miękkiej oprawie. Do recenzji otrzymałem egzemplarz w miękkiej – poręczny podczas czytania, ale okładka dość szybko się zawija i pozostaje w tym stanie. Sugerowałbym więc zakup wersji w twardej oprawie, która lepiej zniesie intensywne użytkowanie.

Za projekt graficzny odpowiada Tobiasz Zysk i trzeba przyznać, że wykonał świetną robotę. W centralnym punkcie okładki znajduje się swoista płaskorzeźba w kształcie Polski – lub, jak można to odczytać, serca. Na pierwszym planie widnieje tron piastowski, po którego obu stronach stoją postacie kobiece. W tle umieszczono drzewo i kościół, symbolizujące zderzenie wiary pogańskiej i chrześcijańskiej. Całość przyciąga uwagę swoją symboliką i niebanalnym, tajemniczym charakterem.

Książka nie jest podzielona na numerowane rozdziały; zamiast tego narracja zmienia się wraz z porą roku, miejscem i rokiem opisywanych wydarzeń. To ciekawy zabieg formalny –pomaga w lekturze, porządkuje akcję i nie zmusza czytelnika do kontrolowania, „na którym rozdziale” właśnie się znajduje.

Na końcu książki znajdziemy drzewa genealogiczne Piastów, Rurykowiczów, Przemyślidów, Arpadów oraz dynastii Ludolfingów i Salickiej, rządzących Świętym Cesarstwem Rzymskim. Jak zawsze w przypadku powieści osadzonych w realiach dynastycznych, to niezbędny dodatek, który ułatwia orientację w gąszczu imion, tytułów i mariaży. Niestety, tym razem wydawnictwo przygotowało genealogie w dość nieintuicyjnej formie — trudno się po nich poruszać, głównie dlatego, że przy nazwiskach umieszczono zbyt wiele informacji (np. „córka tego i tego”, „księżna taka a taka”). Lepszym rozwiązaniem byłby podział na dwie części: alfabetyczny spis postaci oraz same drzewa genealogiczne w uproszczonej wersji.

Śmiały – ocena i recenzja

Postaci kobiece, jak to u Cherezińskiej bywa, są wyjątkowo mocne – bez nich nie byłoby historii. Mają kluczową rolę w polityce, choć często działają zza pleców mężów i braci. Ożywione ręką pisarki są postaciami z krwi i kości, równie wyrazistymi jak książęta i królowie. A przecież na kartach kronik znajdziemy o nich zaledwie wzmianki – o małżeństwach, fundacjach czy objęciu klasztoru. W „Śmiałym” natomiast stają się pełnoprawnymi uczestniczkami gry politycznej Europy Środkowej i Wschodniej, z własnymi motywacjami, lękami i ambicjami. Dzięki temu historia, która mogłaby być jedynie męską opowieścią o władzy, nabiera barw i emocji.

Zdarzają się w książce drobne błędy czy niedopatrzenia – jak choćby dwa dni drogi z Gniezna do Krakowa czy „Kanut” zamiast „Knut” i „earl” zamiast „jarl” w odniesieniu do możnowładców duńskich – ale te w zupełności można wybaczyć, a nawet przymknąć na nie oko, ponieważ to zapewne niedociągnięcia korekty i redakcji. Nie wpływają one na odbiór narracji. Wręcz przeciwnie: całość zachwyca dbałością o szczegóły i historyczną akuratność. Cherezińska z niezwykłą swobodą porusza się po meandrach polityki Cesarstwa, księstw czeskiego, polskiego i ruskiego, królestwa węgierskiego oraz krajów skandynawskich. Czuje się w tych realiach jak u siebie – z precyzją historyczki, ale i intuicją powieściopisarki.

Co jednak najciekawsze, nie ogranicza się do biernego odtwarzania faktów. Cherezińska dokonuje własnej interpretacji wydarzeń, nadając im nowy sens. Jako autorka fikcji literackiej pozwala sobie na śmiałe, lecz przemyślane rekonstrukcje dialogów i motywacji postaci, wplatając w ich usta echa współczesnych interpretacji historyków, z którymi – jak sama przyznaje – pozostaje w kontakcie podczas pracy twórczej. Dzięki temu trudno dopatrzyć się w „Śmiałym” poważnych błędów względem znanej nam historii szkolnej. Co więcej, autorka często rozwija lub przeformułowuje istniejące hipotezy, czyniąc narrację żywą, pełną napięcia i świeżych pomysłów.

Czego jednak nieco brakuje, to bardziej rozbudowanych opisów miejsc, w których przebywają bohaterowie. Chciałoby się zobaczyć oczami wyobraźni Kraków, Pragę czy Kijów – choć ten ostatni został przedstawiony najpełniej. Więcej tła przestrzennego mogłoby nadać fabule jeszcze większej głębi, zwłaszcza że Cherezińska potrafi malować słowem równie sugestywnie, jak konstruować dialogi.

Podsumowanie

Książkę można polecić każdemu fascynatowi historii Polski średniowiecznej, ale także osobom już dobrze zaznajomionym z tematem. Pisarka robi to, czego historykom nie wolno – dopowiada niedopowiedziane, ma swobodę w interpretowaniu faktów oraz potrafi wniknąć w psychikę postaci, które opisuje. Dzięki temu epoka sprzed tysiąca lat ożywa i staje się nam bliższa — nie tak odległa, nie tak sucha i faktograficzna jak w szkolnym podręczniku. Poznajemy też możliwe ważne postacie, które zaginęły w mrokach historii jak np. żercy – pogańscy kapłani, czy kobiece położne i piastunki pierwszych Piastów.

Polecam ją również wszystkim, którzy lubią dobrą beletrystykę z wartką akcją i wyrazistymi bohaterami. Pozostaje nam tylko czekać na finał historii o Bolesławie II.


Wydawnictwo Zysk i S-ka
Ocena recenzenta: 6/6
Remigiusz Gogosz

Comments are closed.