Rok 1095, w jeden z typowych jesiennych dni rozbrzmiał w Clermont doniosły głos „Bóg tak chce!” [1] Wezwanie papieża Urbana II do obrony Ziemi Świętej przed innowiercami nie przeszło bez echa wśród mieszkańców Europy. Apel następcy św. Piotra zapoczątkował lawinę zdarzeń, które zapisały się na kartach historii jako wyprawy krzyżowe.
Do napisania poniższego artykułu zachęciła mnie nowa publikacja, której autor podjął się próby przedstawienia księcia Henryka Sandomierskiego w perspektywie uczestnika wypraw krzyżowych do Ziemi Świętej. Niewielka rozprawa Remigiusza Gogosza pt. Od Ziemi Świętej do ziemi Prusów. Książę Henryk Sandomierski jako ideał krzyżowca ukazała się jako tom XII w ramach serii wydawniczej „Szlakiem Krucjat”. Niewątpliwie w dotychczasowej historiografii europejskiej pojawiło się mnóstwo publikacji prezentujących różne opinie na temat przebiegu i słuszności krucjat, jak i zakonów rycerskich, wybitnych władców i rycerzy, którzy walczyli w obronie najświętszego miejsca dla chrześcijan.
Ilustracja 1.
Polscy historycy w ostatnich latach podejmowali dysputy odnośnie udziału naszych książąt oraz możnych w ruchu krucjatowym. Okres walk o Ziemię Świętą splata się z czasem wewnętrznego niepokoju na ziemiach polskich związanych z konfliktem synów po śmierci ojca Bolesława Krzywoustego (1138 r.). Celem artykułu stało się prześledzenie, z jakim oddźwiękiem w średniowiecznej Polsce spotkała się idea krucjatowa w oparciu o dorobek polskiej historiografii. Dotychczas badacze, jak między innymi: Mikołaj Gładysz, Remigiusz Gogosz, Andrzej Grabski, Stanisław Aleksander Korwin, Maria Starnawska, Agnieszka Teterycz-Puzio, analizowali kto z polskich przedstawicieli mógł być uczestnikiem krucjat. Ponadto starali się odpowiedzieć na pytania: jakimi pobudkami kierowali się mężni ochotnicy? Którędy wędrowali? Czy osiągali korzyści materialne? Czy możemy odnaleźć na ziemiach polskich pozostałości po percepcji ideologii krucjatowej?
Artykuł składa się z więcej niż jednej strony. Poniżej znajdziesz numerację stron.
To nieprawda, że „Następca tronu św. Piotra w osobie Innocentego III zreformował ruch krucjatowy po to, aby rozszerzyć poczucie obowiązku i słuszności wśród wiernych odnośnie walki o władzę chrześcijan w Ziemi Świętej. Jednym z postulatów papieża było wprowadzenie powszechnej rekrutacji ochotników do armii. Zaciągnąć się dla pomnożenia chwały bożej mogli już nie tylko władcy, książęta i możni, lecz każdy mógł.” Jak możemy przeczytać w Historii Krucjat J.Riley-Smitha, Innocenty III poczynił wielkie starania na rzecz profesjonalizacji krucjat, przede wszystkich lepszego przygotowania logistycznego, lepszej organizacji i udziału jedynie rycerstwa, zaś eliminacji przypadkowych włóczęgów.