Jan Rodowicz ps. „Anoda”

7 stycznia 1949 roku zmarł Jan Rodowicz „Anoda”

Tego dnia 1949 roku został zamęczony w śledztwie por. Jan Rodowicz „Anoda”

Jan Rodowicz „Anoda”, harcerz, żołnierz Szarych Szeregów i Armii Krajowej oraz Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj, był pierwszym z 32 żołnierzy batalionu „Zośka”, którzy po wojnie zostali aresztowani, osądzeni i uwięzieni w ramach tzw. sprawy „Zośki”.

Dla komunistów ich chwalebna przeszłość stała się powodem do represji. Jan Rodowicz „Anoda” został aresztowany w Wigilię 1948 roku. Wyprowadzanemu przez „bezpiekę” z mieszkania „Anodzie” matka zdążyła podać jeszcze wigilijny opłatek. Więziono go w gmachu Bezpieczeństwa Publicznego przy Koszykowej, gdzie podczas śledztwa, został zamęczony. Zarówno prokuratura jak i UB oficjalnie ogłosiły, że przyczyną śmierci „Anody” był samobójczy skok z okna IV piętra budynku UB.

Według poszlak najprawdopodobniej został zakatowany przez ubeków i wyrzucony na bruk. Jego ciało przewieziono na powązkowski Cmentarz Komunalny i pochowano jako NN. Rodzina o śmierci „Anody” dowiedziała się dopiero 1 marca 1949 roku, na własną rękę przeprowadziła ekshumację i przeniosła ciało do rodzinnego grobu Rodowiczów na Starych Powązkach.

Jan Rodowicz przeżył całą hitlerowską okupację, wiele akcji sabotażowych i zbrojnych, w tym słynną akcję pod Arsenałem oraz walki w powstańczej Warszawie, gdzie kilka razy był ranny. Nie przeżył jednak represji ze strony komunistycznych oprawców. Powojenne losy Jana Rodowicza doskonale przedstawia spektakl Sceny Faktu Teatru Telewizji pt. „Pseudonim Anoda” w reżyserii Mariusza Malca z 2007 roku.

Paulina Lenart

One Comment

  1. Patrycja Agnieszka Pietryka

    Bardzo ładny był z niego żołnierz, a w taki okrutny sposób zginął z rąk komunistów……… Widzialam ten wyżej wspomniany spektakl. Był bardzo poruszający.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*