Zgodnie z zasadą, którą przyjąłem na początku „Historia po mojemu” miała nie nawiązywać do bieżących wydarzeń. Ale patrząc na to co dzieje się wokół, jestem zmuszony ją nagiąć. Dlatego dziś o wprost nazistowskiej mentalności, która w czasach pandemii wychodzi z niektórych z nas. Przepraszam na początek wszystkich tych, którzy nie […]
Tag: Historia po mojemu
Dzień zwycięstwa?
Nie tak dawno upamiętniliśmy koleją rocznicę zakończenia II wojny światowej, której zazwyczaj – w spadku po poprzednim ustroju – nadajemy nazwę Dnia Zwycięstwa. I do dziś wielu ma problem w interpretacji znaczenia tego dnia, a w przestrzeni publicznej krążą dwie skraje opinie na temat tego czy był rzeczywiście zwycięstwem czy […]
Historia po mojemu – Powrót!
Wracamy! Chciałoby się wykrzyknąć, ale może nie ma co krzyczeć? Kiedy w kwietniu tamtego roku startowaliśmy z cyklem felietonów nigdy nie spodziewałem się, że tak szybko będę musiał go zawiesić. Ale stało się! Rutyna dnia codziennego i szarość życia mają taką moc wciągania, że położyły tymczasowy kres „Historii po mojemu”. […]
Bardzo duże zakupy
Co największego zdarzyło Ci się kupić w życiu? Telewizor? Samochód? Zazwyczaj takie rzeczy są największymi zakupami w naszym życiu. Pewnie pośród nas są i tacy, których największym nabytkiem jest mieszkanie, dom, a może kilkuhektarowa nieruchomość. Tylko nieliczni mieszkańcy naszej planety mogą sobie pozwolić na zakup wyspy. I to tej największej […]
Czy pancerni i husaria mieli swoją orkiestrę?
Mamy sierpień! Miesiąc częstych uroczystości wojskowych – najpierw rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego, zaraz potem Święto Wojska Polskiego. A niedługo po nich przychodzi 1 września i kolejna rocznica wybuchu II wojny światowej. Każdej z tych uroczystości o charakterze wojskowym nie wyobrażamy sobie już bez asysty orkiestry reprezentacyjnej w mundurach. I w […]
Polska– magiczny kraj
Jednym z elementów wspólnych każdej epoki w naszej historii jest lęk społeczeństwa przed siłami nadprzyrodzonymi, magią i gusłami. Tak. Dosłownie każdej! Przecież od średniowiecza mieszkańcy ziem polskich drżeli w obawie przed czarownicami i demonami. I choć mijały lata zmieniało się niewiele. Zmieniając temat na początek– jak podobał się Wam zeszłotygodniowa […]
Zamiast kolejnego wydania…
Dziś „Historii po mojemu” nie będzie! To znaczy nie w takiej formie, w jakiej zwykle bywało. Ponieważ autor postanowił skorzystać z uroków lata i zobaczyć trochę urokliwych zakątków naszego pięknego kraju, dzisiejszy felieton w nieco zmienionej formie. Zamiast kolejnych historycznych dywagacji– trochę historii motoryzacji. Kiedy i jak narodziła się najpopularniejsza […]
Po co Rzeczpospolitej pospolite ruszenie?
Nie za długo wytrzymaliśmy bez tematyki Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Trudno! Taka niestety (stety) moja pasja i dlatego bez tamtych czasów żyć i pisać nie mogę. A skoro przez minione trzy tygodnie odpoczywaliśmy od husarii i pospolitego ruszenia, dziś do nich wróćmy. I odpowiedzmy sobie na pytanie, po co to ostatnie […]