Archeologowie wracają do badań nad wrakami statków z ekspedycji sir Johna Franklina. Po blisko 170 latach udało się je odnaleźć w Oceanie Arktycznym.
We wnętrzu statków odnaleziono wiele artefaktów m.in.: guziki, ceramiczne talerze, medykamenty. Naukowcy byli zaskoczeni dobrym stanem statków i jego wewnętrznego wyposażenia. Talerze, butelki oraz okna były nienaruszone.
Oba statki ,,Terror” i „Erebor” wyruszyły z Wielkiej Brytanii w 1845 roku. Ekspedycją kierował sir John Franklin a jego celem było zbadanie szlaków wodnych Archipelagu Arktycznego. Po trzech latach wyprawy statki porzucono z powodu utknięcia w lodach Oceanu Arktycznego. Nikt z załogi liczącej 129 osób nie przeżył.
Odkrycie statków uznaje się za jedne z najważniejszych wydarzeń w historii morskiej archeologii. Mimo, iż technologia XXI wieku jest bardzo zaawansowana to jednak katastrofa ekspedycji Franklina wciąż pozostaje niewyjaśniona i jest ciężkim orzechem do zgryzienia dla naukowców.
Fot.: Wikimedia Commons
Michał Machynia