Czesław Witkowski, Garnizon Warszawa. Życie wojskowe przedwojennej stolicy
Książka Garnizon Warszawa, życie wojskowe przedwojennej stolicy, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Księży Młyn to historia odradzania się polskiej armii po 1918 roku w sercu samej stolicy. Jak wyglądały poszczególne etapy tworzenia się wojska polskiego? Jak dbano o dziedzictwo czynu zbrojnego? Polecam sięgnąć po prezentowaną książkę.
Wolność wywalczona w 1918 roku po zakończeniu I wojny światowej zamykała jeden z najboleśniejszych okresów naszego narodu jakim było zniewolenie i zniknięcie z mapy świata na blisko 123 lata. Polska odradzała się musząc sprostać wyzwaniom odbudowy władzy, administracji, a także armii.
O Autorze
Czesław Witkowski swoją działalność naukową poświęcił historii wojskowości. Autor wielu publikacji, w tym kilku książek. Do ważniejszych jego dzieł możemy wymienić: Garnizon Warszawa 1918-1939 (wyd. 2014), 71 Pułk Piechoty w latach 1919-1939 (wyd. 2016), Majowy zamach stanu. Wojskowy rokosz Piłsudskiego (wyd. 2016), Ze strzelnicy na raut. Życie garnizonowe przedwojennej Warszawy (wyd. 2017).
O czym jest książka Garnizon Warszawa?
We wstępie Czesław Witkowski przedstawił koncepcję swej pracy oraz dodał prolog z zarysem rozbrajania przedstawicieli armii niemieckiej zaraz po odzyskaniu niepodległości. Na początku książki umieścił także wykaz skrótów odnoszących się do nazw formacji wojskowych oraz instytucji.
Recenzowana książka dzieli się na pięć tematycznych części. Pierwsza z nich stanowi prezentację garnizonu stołecznego, jego struktury organizacyjnej oraz instytucji, które go współtworzyły. Jak autor podkreślił już w 1917 roku Rada Regencyjna dążyła do ustanowienia polskich pułków piechoty przy armiach państw centralnych. Aczkolwiek dopiero wraz z odzyskaniem niepodległości i wydarzeniami w przededniu zakończenia I wojny światowej [1914-1918] zaistniała możliwość tworzenia wojska polskiego.
Jesienią 1918 roku powołane do życia zostały przez Sztab Generalny na czele z gen. por. Tadeuszem Rozwadowskim okręgi wojskowe. Było ich trzynaście. Miało to przyśpieszyć budowanie struktur wojskowych. W każdym z okręgów wojsko pilnowano dróg, szlaków komunikacyjnych, porządku czy prowadziło szkolenia i mobilizację. Na dowódcę I Okręgu Warszawskiego powołano gen. Bolesława Jaźwińskiego.
Garnizon warszawski był o tyle ważny, a zarazem prestiżowy z racji swego funkcjonowania przy naczelnych władzach wojskowych jak Sztab Generalny, Ministerstwo Spraw Wojskowych. Działał w centrum życia wojskowego, politycznego oraz administracyjnego. Oczywiście w rozwoju odradzającej się armii wspierały ją różne instytucje m.in. Instytut Badań Technicznych Lotnictwa,Instytut Badań Materiałów Uzbrojenia, Instytut Badawczy Broni Chemicznej.
Z punktu widzenia logistycznego ważne były również: Instytut Badań Geograficznych, Instytut Przemysłu Wojskowego oraz Instytut Badań Sanitarnych. W 1918 roku swoją misję oraz działalność rozpoczęło także Centralne Archiwum Wojskowe, którego celem stało się zabezpieczenia i opracowywanie źródeł historycznych obejmujących wszystko, co związane było z dawną armią. Od 1927 roku CAW zmieniło nazwę na Archiwum Wojskowe.
Witkowski opisał pokrótce ważną rolę naukową bibliotek i muzeów wojskowych jak: Centralną Bibliotekę Wojskową, Instytut Badań Najnowszej Historii Polski powołany w 1923 roku, Wojskowe Biuro Historyczne czy Wojskowy Instytut Wydawniczo-Oświatowy.
Niewątpliwie nieprzecenioną rolę w kształtowaniu nowego pokolenia żołnierzy miało ich wychowanie i szkolenie. W 1919 roku przy Sztabie Generalnym powołano do życia Wojenną Szkołę Sztabu Generalnego, szkolącą oficerów wojsk lądowych do przejmowania przyszłych ról w Sztabie Generalnym.
Trzy lata później utworzono w stolicy Wyższą Szkołę Wojenną, spod której wychodzili przyszli dowódcy różnych formacji wojskowych. Stąd szczególną uwagę przywiązywano do wyszkolenia nie tylko teoretycznego, ale i praktycznego. Np. oficerowie odbywali podróże historyczne, taktyczne oraz krajoznawcze. Część żołnierzy szkoliła się również w Wyższej Szkole Intendentury. Oddzielnie odbywały się szkolenia techniczne, fizyczne czy sanitarne.
Część II poświęcona została organizacji garnizonu. Dowiadujemy się z niej jakie obowiązki pełnił komendant garnizonu warszawskiego, do których wymienić można: tworzenie przepisów alarmowych i zarządzeń, czuwanie nad gotowością bojową, nadzór nad służbą wartowniczą i inspekcyjną, regulowanie obiektów garnizonowych do odpowiednich formacji.
Na kolejnych stronach autor jak funkcjonowały służby garnizonowe zwane inaczej wewnętrznymi. Składały się one ze służby zdrowia i weterynaryjnej, służby inspekcyjnej i ordynansowej, służby bezpieczeństwa i porządku oraz służby wartowniczej.
Każda z tych służb w obrębie garnizonu miała ważne zadanie w funkcjonowaniu wojska w okresie II RP, a tym bardziej w Warszawie. W 1924 roku spisano specjalny regulamin odbywania służby wewnętrznej. Żołnierz miał cechować się odwagą, moralnością, umiłowaniem Ojczyzny i braterstwem broni. Niedopuszczalne było szpiegostwo, szerzenie wrogiej propagandy, brak poszanowania do podwładnych i ludności cywilnej.
Jak wyglądała garnizonowa codzienność? Opisuje to z kolei część III. Na mocy Tymczasowej Ustawy o powszechnym obowiązku służby wojskowej z 27 X 1918 roku pobór był przymusowy i obowiązkowy od I do IV 1919 roku dla roczników 1898. Podczas służby w garnizonie obowiązywał codzienny rozkład dnia, który uczył dyscypliny i sumienności w wykonywaniu powierzonych obowiązków.
Żołnierze odbywali apele i ćwiczenia, raportowali, kształcili się w kunszcie zbrojnym, brali udział w kursach. Za wszelką niesubordynację i wykroczenia stawiani byli przed wojskowymi władzami sądowymi.
Podtrzymanie wspólnoty wojskowej miały na celu organizacje wojskowe, które mogły kultywować tradycje. W Warszawie funkcjonowały organizacje kombatanckie, Związek Strzelecki, Związek Legionistów Polskich. Ciekawą organizacją była Rodzina Wojskowa. Utworzona w 1925 roku zrzeszała żołnierzy w celu ich aktywizacji towarzysko-kulturowej, aczkolwiek przede wszystkim, aby wspierać ekonomicznie najbliższe rodziny wojskowych. Dbano również o życie religijne.
Część IV przedstawia ceremoniały panujące w garnizonie, które miały istotny wpływ na wychowanie oraz pielęgnowanie tradycji. Nierzadko integrowało to żołnierzy w ramach braterstwa broni, ale także z mieszkańcami stolicy, którzy byli cywilami. Garnizon brał udział w paradach i defiladach z okazji różnych rocznic państwowych [Odzyskanie Niepodległości, Powstanie Styczniowe], w zaprzysiężeniu nowych żołnierzy składających przysięgę wojskową.
Ważnym miejscami podczas odbywania się uroczystości był Pałac Saski, Grób Nieznanego Żołnierza, Powązki, Plac Niepodległości czy Plac Zamkowy. To te miejsca jednoczyły armię ze społeczeństwem.
Ostatnią część [V] autor dedykował ukazaniu przełomowych momentów z historii dla garnizony warszawskiego. Począwszy od tzw. zamachu Januszajtisa w 1919 roku, przez Cud nad Wisłą 1920 roku, wybuch w Cytadeli trzy lata później czy przewrót majowy z 1926 roku.
Ocena
Reasumując, książkę polecam czytelnikom Historykonu. Ma ona charakter naukowy, jest ujęta w konkretne ramy chronologiczne, ale autor ujął treść przystępnym stylem i doborem słów. Plusów tej książki jest kilka…po pierwsze styl pisania, dalej umieszczony na końcu wykaz materiału źródłowego i literatury. Autor jednocześnie na początku książki umieścił odpowiednio opisany wykaz skrótów, co ułatwiało czytanie. Części są objętościowo zbliżone do siebie, nie ma dysproporcji.
Ponadto wizualnie okładka przyciąga oko i jest adekwatna do tytułu oraz treści. Zamieszczone zostały również archiwalne ilustracje, tabele. Praca jest przez to klarowna, przejrzysta i ubogacona.
Z minusów…na pewno książka ma charakter przekrojowy i niczym kalejdoskop ukazuje wybrane aspekty funkcjonowania warszawskiego garnizonu. Stąd pewien niedosyt. Usprawiedliwić to możemy tym, iż tradycyjnie ciężko jest umieszczać szczegóły za szczególikami, co produkowałoby pewnie ogromne tomiszcza.
Moja ocena to 6. Zwłaszcza za podejście do tematu z oparciem o sporą bazę archiwalną i przełożenie historii w prostym języku.
Wydawnictwo Księży Młyn
Ocena recenzenta: 6/6
Ewelina Kazienko
Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Księży Młyn. Tekst jest subiektywną oceną autora, redakcja nie identyfikuje się z opiniami w nim zawartymi.