Do niecodziennego zdarzenia doszło w paryskim Luwrze, gdzie eksponowany jest słynny obraz Leonarda da Vinci, Mona Lisa. Jeden ze zwiedzających rzucił ciastem w obraz, a następnie rozsmarował je po jego powierzchni.
Wandalem, który dopuściła się tego czynu był zwiedzający, który przebrał się na starszą osobę i przybył do muzeum na wózku inwalidzkim. Gdy jego kamuflaż w pełni uśpił czujność strażników ten zatrzymują się pod obrazem wstał i rzucił w niego ciastem i następnie je rozsmarował. Całe szczęście obraz znajduje się za szklaną szybą, która w pełni chroni to arcydzieło. To nie pierwszy tego typu zamach na dzieło Da Vinciego. Na przestrzeni lat podejmowano się różnych prób „zamachu” na Mona Lisę. W latach pięćdziesiątych mężczyzna oblał kwasem siarkowym, a student z Boliwii rzucił kamieniem co odbiło swoje piętno na obrazie. Mieliśmy również próbę ataku przy użyciu farby i filiżanki z herbatą. Ten pierwszy incydent mający miejsce w 1974 roku był autorstwa kobiety na wózku inwalidzki, a ten drugi nie tak dawno, gdyż w 2009 roku był spowodowany przez rosyjskiego turystę, który cisną w Mona Lisę filiżanką z herbatą. Najgłośniejszym jednak incydentem była kradzież arcydzieła w 1911 roku, na szczęście po 3 latach udało się obraz odzyskać.
AW
Źródło: www.marca.com