Od Nachodu do Wersalu 1866-1871 | Recenzja

Marcin Suchacki, Od Nachodu do Wersalu 1866-1871

Marcin Suchacki udowodnił swoją najnowszą książką, że o historii zmagań wojennych można opowiedzieć tak barwnie, ekspresyjnie i obrazowo, jakby autor opowieści dopiero co wydostał się z kotła oblężenia.

Marcin Suchacki jest historykiem młodego pokolenia. Zajmuje się przede wszystkim dziejami konfliktów zbrojnych wielkiej cesarsko-królewskiej Austrii. Dotąd napisał m. in.: „Od Custozzy do Loigny 1866-1870. Z dziejów wojen o zjednoczenie Niemiec i Włoch” i „Od Magenty do Meksyku 1859-1867. Z wojennych dziejów Austrii”. W książkach tych, podobnie jak i w ostatniej – omawia jedne z najważniejszych na naszym kontynencie bitew: pod Magentą (1859), Custozą (1866), Solferino (1859), Nachodem (1866), Sedanem (1870), Loigny (1870) i Froeschwiller (1870).

Książki Marcina Suchackiego umiejętnie łączą imponującą znajomość tematu (potwierdzoną wnikliwymi kwerendami – czego świadectwem jest obszerna wielojęzyczna bibliografia przedmiotowa) z darem porywającej czytelnika od pierwszych zdań narracji. Dzieję się tak, gdyż autor zajmuje się tym, co jest jego wielką pasją, i pasją ową dzieli się z nami jak najlepiej potrafi. Książki Suchackiego nie znudzą nikogo, nawet największego laika i abnegata. Tym bardziej, że autor zadał sobie trud wyprawy w miejsca, które z taką pasją opisuje. Muszę, jako recenzent wyznać, że osobiście pierwszy raz spotkałem się z tak wyrobionym stylem pisarskim u autora niebeletrystycznego. Zdaje się, że narodził się nam nowy Alfred Szklarski. Pozostaje mi zatem czekać na następne płody tego młodego, a jakże sprawnego literacko pióra.

Niewątpliwym atutem – bezcennym dla miłośników tego zagadnienia – są spisy odznaczonych i poległych Polaków walczących na europejskich frontach w mundurach austriackich, pruskich, francuskich czy włoskich. Niezwykle interesująca jest także oprawa graficzna tej, jak i wcześniejszych książek Marcina Suchackiego. Dodać przy tym warto, że sam autor wykonał większość map sytuacyjnych bitew (które omawia), dokonał wyboru wielu wspaniałych rycin z epoki (dziewiętnastowiecznych), a także zamieścił w książce wiele własnych fotorelacji z tych historycznych miejsc pamięci.

Ocena recenzenta: 6/6

Maciej Dęboróg-Bylczyński

Wydawnictwo Inforteditions, 2017. (Seria: Pola Bitew, No. 41).

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*