Na cmentarzu w Głogowcu (pow. kutnowski) w jednym z grobów odkryto szczątki sześciu osób, choć pochowane są tylko dwie. Policja i prokuratura bada do kogo należą szczątki i dlaczego tam się znalazły.
Odkrycia dokonali pracownicy z firmy prowadzącej prace renowacyjne. Według księgi parafialnej w grobie powinny spoczywać dwie osoby. Ostatnia została pochowana w tym miejscu w 1965 r. Mężczyzna zarządzający tym grobem, sprawdził, czy ktoś z bliższej i dalszej rodziny wie cokolwiek o ewentualnych innych osobach pochowanych w tej mogile. Nikt niczego nie potwierdził. W związku z tym powiadomiono policję. Wykonano wstępne oględziny oraz zabezpieczono ślady i pobrano próbki do badań.
Szczątki dodatkowych osób zostały w tym miejscu pochowane najprawdopodobniej na wcześniejszym cmentarzu. Wskazuje na to poziom rozkładu szczątków oraz fakt, że znalezione zostały tylko fragmenty ludzkich szkieletów. Nikt tego jednak nie odnotował w parafialnych księgach. Dopiero szczegółowe badania potwierdzą, ile osób faktycznie było pochowanych w tym miejscu.
Źródło: dzienniklodzki.pl, kutno.net.pl
Fot: Wikimedia Commons
Emilia Ostapowicz