Wstaje Świt | Recenzja

Wstaje Świt. Dzienniki młodych z pierwszych lat powojennych; opracowanie: Aleksandra Janiszewska

Nakładem warszawskiego wydawnictwa Ośrodek Karta ukazał się zbiór wybranych dzienników młodych Polaków, którzy spisywali swoje przemyślenia i doświadczenia dnia codziennego w latach 1945-1948. Trudu wyboru i opracowania podjęła się Aleksandra Janiszewska, a większość tekstów została nadesłana w ramach konkursu „Czasy Peerelu”, który ogłosiła Karta w 1994 r. Dzięki nim postwało opracowanie, które przedstawia siedem różnych historii, siedmiorgo różnych bohaterów, którym przyświecał jeden cel – odnalezienie się w nowej sytuacji społeczno-ekonomicznej w Polsce Ludowej. Wszystkie zapiski rozpoczynają się w stosunkowo jednakowym czasie, kiedy to tereny, które zamieszkiwali nasi bohaterowie zostają wyzwolone przez Armię Czerwoną. Relacje te urywają się w różnych miejscach, najczęściej gdy dochodzi do przełomowych wydarzeń w życiu owych młodych ludzi – zdanie matury, rozpoczęcie studiów, przeprowadzka czy znalezienie nowej pracy.

Ogromną zaletą tej książki jest dobór relacji pod względem pochodzenia i statusu społecznego ich autorów, pośród których znajdziemy mieszkańców wsi, przedstawicieli klasy robotniczej, mieszczan, inteligencji, a także osób pochodzących z ziem, które dziś nie znajdują się już w granicach Polski. Dzięki temu zabiegowi czytelnikowi łatwiej jest poznać stosunek ogółu polskiej młodzieży do wydarzeń okresu 1945-1948. Dzięki tej różnorodności opisywanie są różne wydarzenie, istostne zarówno z perspektywy mieszkańca wsi, a także miasta. Bohaterowie, którzy w większości wojnę przeżyli jako dzieci wiosną 1945 roku rozpoczęli w kryzysowych warunkach swoje dorosłe życie, które nie było wolne od pytania o swoją postawę wobec nowej władzy.

To co różni tych młodych ludzi to stosunek wobec szeroko rozumianej polityki. Część z nich przejawiająca początkowo apolityczność i urazę do polityki (szczególniej tej międzynarodowej) w końcu i tak podjęła decyzję to wstąpienia do jednej z organizacji młodzieżowych, co miało zapewnić im pewne profity (miejsca na studiach wyższych, pewną pracę). Jednak nie wszyscy z nich zrezygnowali z aktywnego życia publicznego, wśród bohaterów znajdziemy aktywnych działaczy Wici, młodzieży związanej ze środowiskiem PSL czy AK. Wspólnym mianownikiem dla nich jest jednak nieufność wobec nowej władzy i niechęć wobec ustroju socjalistycznego montowanego na ich oczach w Polsce. Łączył ich również pozytywny stosunek względem postaci Stanisława Mikołajczyka, ówczesnego lidera ludowców.

Każdy z bohaterów był świadkiem jednego z kluczowych wydarzeń tego okresu jakim było referendum ludowe przeprowadzone 30 czerwca 1946 r. W relacjach przed tym wydarzeniem, ale również krótko po nim każdy z autorów nie pomija wątku ogromnej akcji propagandowej prowadzonej przez PPR. W centrum jednak owych wspomnień nie znajdują się wydarzenia polityczne. Bolączkami młodych okazały się problemy natury materialnej – znalezienie stancji, dostanie się do szkół, znalezienie pracy, a także kwestie organizacji na nowo życia kulturalnego, szczególnie w dużych miastach (Poznań, Warszawa). Wielka polityka znajdowała się na drugim planie, zaraz za życiem towarzyskim, pierwszymi miłościami i wszystkim co apsorbuje młodych ludzi. W warunakch względnej normalności starali się odbudować to co zabrała im wojna. To co rzuca się na pierwszy plan czytając zapiski młodych bohaterów to ich gotowość do tworzenia nowej rzeczywistości, odpowiedzialność za swój los i chęć do tworzenia nowych wspólnot, organizacji młodzieżowych.

Ocena recenzenta: 5/6

Wydawnictwo: Ośrodek KARTA

Maciej Skrzypek

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*