Mowa o ludziach z Great Lakes Shipwreck Historical Society, którzy swojego odkrycia dokonali na terenie jeziora Górnego w stanie Michigan. W celu zlokalizowania wraków badacze skorzystali z dostępnej wiedzy historycznej i technologii, dzięki której byli w stanie zmapować pewien obszar jeziora. Jak się okazało, wstępne ustalenia co do lokalizacji wraków były poprawne.
W ten sposób poznano lokalizację szkunerów Dot, Michigan i Frank W. Wheeler. Pierwszy z nich zatonął w 1883 roku. Będąc holowanym przez parowiec M. M Drake, szkuner zaczął niebezpiecznie nabierać wody. Przed zatonięciem załoga zdążyła ewakuować się na wspomniany parowiec, dzięki czemu nikt nie zginął.
Bez ofiar śmiertelnych obyło się także dwa lata później, podczas pójścia na dno jednostki Frank W. Wheeler. Szkuner uszkodził się w czasie sztormu i zaczął tonąć, więc kapitan zarządził zejście do szalupy ratunkowej. Piętnaście minut później statek zatonął.
Ostatni z odkrytych statków poszedł na dno w 1901 roku. Szkuner Michigan nie poradził sobie z ciężkimi warunkami pogodowymi i zaczął nabierać wody. Niemal całą załogę tonącego statku zdołał podjąć parowiec M.M Drake, który dwadzieścia lat wcześniej uratował załogę szkunera Dot. Nie udało się uratować jedynie kucharza okrętowego, który niestety utonął.
źródła: divers24.pl
Przemysław Baron