Kara nazywała się decymacją. Polegała na ciągnięciu losów przez żołnierzy ukaranego oddziału, a co dziesiąty z nich, który miał pecha w losowaniu tracił życie niezależnie od rangi i zasług. Legioniści, którzy mieli szczęście w losowaniu i pozostali przy życiu zamiast przydziałów pszenicy dostawali jęczmień oraz przebywali poza umocnionym obozem do czasu naprawienia swej reputacji w walce.
Zdj. Wikimedia Commons
Czytaj również:
Czy znasz pierwsze plagiaty, na kartach historii?
Czy wiesz że, podczas I Wojny Światowej Francuzi zbudowali replikę Paryża?
Czy wiesz ilu mieszkańców Wschodnich Niemiec przypadało na jednego tajnego funkcjonariusza Stasi lub...
Czy wiesz, że podczas Powstania Warszawskiego na Woli barykady miały swoje imiona?
Dziesiątkowanie spanikowanych oddziałów było stosowane do Drugiej Wojny Światowej włącznie a co było później, kto wie?
NKWD za linia frontu z CKM.