Dezerterowali z Wehrmachtu na linii frontu. Nieznana historia Ślązaków i Kaszubów w czasie II wojny światowej

Polskie Siły Zbrojne walczące w 1944 i 1945 roku na zachodzie Europy i we Włoszech miały w swoich szeregach 90 tysięcy żołnierzy, którzy byli jeńcami lub dezerterami z Wehrmachtu.

Zapraszamy do wysłuchania kolejnego odcinka wyjątkowego słuchowiska historycznego zrealizowanego przez RADIO NAUKA pod patronatem portalu Historykon.pl, Instytutu Pamięci Narodowej i Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Ponad 375 tysięcy Polaków zostało w czasie wojny przymusowo wcielonych do Wehrmachtu, kolejne dziesiątki tysięcy do innych sił zbrojnych hitlerowskich Niemiec. Zginęło na froncie ponad 220 tysięcy. Aż 90 tysięcy Polaków, którzy zostało jeńcami lub dezerterowało na froncie trafiał od 1943 r. do wojska polskiego. Pod koniec wojny byli żołnierze Wehrmachtu stanowili najliczniejszą grupę Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, liczniejszą nawet od żołnierzy wyprowadzonych przez gen. Andersa ze Związku Sowieckiego.

Wcześniej obywatele przedwojennej II RP byli wcielani do niemieckiego wojska ze względu na anektowanie części Polski jako terenu III Rzeszy.  Dramat rodzin i samych Polaków wcielanych w szeregi armii niemieckiej zaczął się praktycznie już w roku 1940 i miał uzasadnienie w polityce narodowościowej III Rzeszy na terenach podbitych.  Porażka Polski w wojnie obronnej roku 1939 przyniosła nie tylko podział dotychczasowego terytorium II Rzeczypospolitej pomiędzy dwóch agresorów: III Rzeszę i ZSRR, ale także dwie kategorie terenów podbitych przez Niemcy. Część włączono do państwa niemieckiego, a część traktowano jako teren okupowany. Już jesienią roku 1939. Górny Śląsk, Pomorze i Wielkopolska zostały inkorporowane do państwa niemieckiego, podobnie jak tereny daleko wykraczające poza granicę rozbioru z roku 1914. Od października 1939 w Trzeciej Rzeszy formalnie znalazły się również takie obszary jak Mazowsze z Ciechanowem, Łódź, ale także Zagłębie Dąbrowskie czy część Małopolski.

Na Górnym Śląsku polityka okupanta oznaczała nakłanianie miejscowej ludności do podpisywania tzw. Volkslisty. Następnie, po weryfikacji przydzielanie ich do jednej kategorii Niemieckiej Listy Narodowej. Do końca roku 1942 na Górnym Śląsku trafiło na nią ponad 1 milion 400 tysięcy osób, na terenie tzw. Gdańska-Prus Zachodnich 1 milion 153 tysiące, w sumie ponad 3 miliony przedwojennych obywateli II Rzeczypospolitej, z których raptem 1/6 była faktycznie przedwojenną mniejszością niemiecką.

Tymczasem po rozpoczęciu działań lądowych w Północnej Afryce okazywało się, że znaczną część niemieckich żołnierzy stanową stanowili Polacy, którzy siłą zostali wcieleni do Wehrmachtu. Wkrótce mieli oni możliwość dołączenia Polskich Sił Zbrojnych, brygady pancernej gen. Maczka oraz wojsk 2 Korpusu gen. Andersa. Praktycznie dzięki jeńcom i dezerterom z Wehrmachtu można było znacznie rozbudować Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie. Tego typu przypadki miały miejsce i po lądowaniu aliantów w Normandii, jak i we Włoszech. Polskie wojsko miało ze sobą nawet dodatkowe komplety umundurowania przeznaczanie dla rodaków, którzy zrzucali mundur Wehrmachtu już na linii frontu.  Między innymi dzięki temu udało się sformować trzecie brygady w obu dywizjach piechoty. Ślązacy czy Pomorzanie, którzy przechodzili na naszą stronę służyli pod obcym nazwiskiem, gdyż w przypadku trafienia do niewoli groziła im śmierć i represje rodzin, które zostały na terenach Polski włączonych do III Rzeszy.

Zrealizowanego przez RADIO NAUKA audiobooka można słuchać na YouTube, Spotify i największych platformach książkowych w Polsce, w tym Audiotece i Empik GO. Zapraszamy także na fanpage przedsięwzięcia na Facebooku: https://www.facebook.com/RadioNauka

3 komentarze

  1. Równie wielu było ochotników.
    Kiedy klęska Rzeszy była już oczywista, racjonalnie myślący szukali rozwiązania na czas po wojnie.
    Dezercja nie wynikała z tchórzostwa lecz wyrachowania.
    Ślązacy nie pokochali nagle Polski, lecz wiedzieli, że będą musieli w niej żyć z rodzinami.

  2. Joachim, nie znam zadnych prac historycznych nt ochotnikow polskich w Wehrmachcie, chetnie sie zapoznam, podrzuc jakies info.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*