Dmitrij Szostakowicz – najwybitniejszy symfonik XX w. Życie i twórczość

Szostakowicz Dymitr ur. 25 IX 1906, Petersburg; zm. 12 VIII 1975 w Moskwie. Kompozytor radziecki; autor 15 symfonii, koncertów, muzyki kameralnej, utworów fortepianowych, oper, pieśni i baletów. Szostakowicz jest jednym z najpopularniejszych symfoników doby obecnej. [1] Na tym zasadniczo kończy się wiedza przeciętnego człowieka na temat Szostakowicza, a szkoda, bo jego sylwetka i twórczość są doskonałym odbiciem czasów socjalistycznego terroru w Rosji.

Dmitrij Szostakowicz urodził się w 25 września 1906 roku w Petersburgu jako jedyny syn (mieli jeszcze dwie córki) Dmitrija Szostakowicza (utalentowanego przyrodnika, późniejszego urzędnika)  i Sofii Kokoulin (pianistki). Dziadek kompozytora był polskim zesłańcem, zatem można powiedzieć, iż jest to kompozytor o polskich korzeniach. Rodzina Szostakowiczów utrzymywała zresztą znajomości z wieloma Polakami mieszkającymi w Rosji. Mały Dmitrij niezbyt był zainteresowany muzyką i dopiero w wieku około 9 lat, kiedy zaczął uczyć się gry na fortepianie (matka życzyła sobie, by dziecko przyswoiło sobie podstawy gry na tym instrumencie, jak większość dzieci z klasy inteligenckiej), ujawnił się u niego słuch absolutny oraz fenomenalna pamięć. Początkowo lekcje gry na fortepianie odbywały się pod kierunkiem matki, jednakże zwiększające się napięcia w kraju związane z sytuacją polityczną, spowodowały, iż kobieta miała mniej czasu dla dzieci. Konsekwencją tego było między innymi to, że Dmitrij często sam spędzał czas przy instrumencie. Pod wpływem I wojny światowej młodziutki kompozytor napisał poemat na fortepian „Żołnierz”, który jest przedstawieniem losów tytułowej postaci. Przy zapisie owego dzieła znalazło się wiele skreślonych dziecięcą ręką komentarzy słownych. W 1917 roku, kiedy wybuchła rewolucja, Szostakowicz nie pojmował jej znaczenia (trudno zresztą wymagać od 11-letniego dziecka zrozumienia tak poważnego zdarzenia), niemniej doświadczył pierwszych silnych przeżyć (związane one były z widokiem zastrzelonego robotnika oraz przemową Lenina powracającego z emigracji), które być może odcisnęły piętno na całym jego życiu i twórczości. Sama rewolucja miała w pewnym stopniu wpływ na rozwój muzyki Szostakowicza. Skomponował on w związku z nią kilka dzieł np. Hymn wolności czy Marsz żałobny pamięci ofiar rewolucji. Mimo głębokiego kryzysu w kraju, niedoborów żywności, spadku wartości pieniądza  i konieczności sprzedaży dóbr rodzinnych przez krewnych chłopca, z domu jego rodziców nie zniknęła muzyka. Tego stanu nie zmienił także wybuch wojny domowej. Dzięki temu, iż zarówno rodzice, jak i sąsiedzi Szostakowicza nie zaniechali obcowania z muzyką, Dmitrij miał okazję poznać coraz to nowsze utwory i otwierać tym samym swój umysł muzyczny. Młody muzyk został posłany do Szkoły Handlowej, gdzie nie miał trudności z żadnymi przedmiotami, we wszystkim co robił zawsze chciał być najlepszy.[2] Mimo niesprzyjających warunków szybko rozwijał swoje muzyczne umiejętności. Miał ogromny zapał do komponowania, jednakże matka negatywnie oceniała ten pomysł. Niemniej w związku z dużym talentem pianistycznym posłała syna do szkoły muzycznej prowadzonej przez Glassera.

Młody Dmitrij Szostakowicz
Fot. Wikimedia Commons

W tym czasie Szostakowicz miał niespełna 10 lat. Pierwszy rok w szkole muzycznej Dmitrij spędził w klasie żony kierownika, później dopiero przeszedł pod skrzydła samego Glassera, który dostrzegł niesamowite uzdolnienia pianistyczne chłopca. Jednakże, podobnie jak matka, sceptycznie odnosił się do podejmowanych przezeń kroków kompozytorskich. Talent Szostakowicza rozwijał się tak szybko że wkrótce (1917 rok) zajęcia pod kierunkiem dotychczasowego mistrza przestały być dlań satysfakcjonujące, w związku z czym matka zadecydowała o przedstawieniu syna (równocześnie także starszej córki) Aleksandrze Rozanowej, która była profesorem w Konserwatorium Leningradzkim. Rozanowa miała nowoczesne poglądy na kształcenie muzyczne i prawdopodobnie jako pierwsza poznała się na talencie kompozytorskim chłopca.[3] Przez pewien okres przed wstąpieniem do Konserwatorium młodzieniec uczył się pod kierunkiem Grigorija Bruniego, nauczyciela improwizacji. Dmitrij tworzył z ogromnym zaangażowaniem, i mimo że rodzice nie byli co do jego kompozytorskiej kariery przekonani, przedstawili go znanemu muzykowi Aleksandrowi Silottiemu, który uznał młodego Szostakowicza za osobę bez jakichkolwiek zdolności muzycznych, co wywołało wielką rozpacz w młodym muzyku. Rozpacz syna skłoniła matkę do przedstawienia dziecka Aleksandrowi Głazunowowi, dyrektorowi Konserwatorium i jednego z najznamienitszych autorytetów muzyki rosyjskiej. Był to muzyk tak wielkiego formatu, iż de facto od tego jak wypadnie chłopiec na spotkaniu, zależał jego dalszy los w świecie muzyki. Niemniej mimo wielu obaw Głazunow nie tylko zalecił dalsze zajmowanie się kompozycją, ale i zasugerował, że byłby najwyższy czas na przyjęcie do Konserwatorium.

Aleksander Głazunowow
Fot. Wikimedia Commons

Tym sposobem jesienią 1919 roku, trzynastoletni Dmitrij Szostakowicz rozpoczął naukę w piotrogrodzkim konserwatorium. Mimo że konserwatorium było bardzo prestiżowe i nosiło miano najlepszej rosyjskiej szkoły muzycznej, to po rewolucji jego działanie było znacznie utrudnione, jednakże podczas wojny domowej, która nastąpiła po rewolucji październikowej i trwała aż do 1921 roku nikt w miastach nie uniknął zimna.[4] Studenci musieli siedzieć w nieogrzewanych budynkach, często w okryciach wierzchnich, a chłód szkodził także stanowi instrumentów. Mimo, że warunki życia Szostakowicza pogarszały się, był niezwykle pilnym i wytrwałym studentem. Poświęcał nauce całe dnie studiując na dwóch wydziałach (kompozycji i fortepianu) i ucząc się jeszcze w gimnazjum. W konserwatorium był dość popularnym studentem i chociaż nigdy nie był uczniem dyrektora Głazunowa, to jegomość ten bacznie przyglądał się postępom młodego muzyka. W dobie porewolucyjnego załamania rynku, gdy brakowało wszystkiego w tym wódki, Głazunow nawiązał swoistą współpracę z Szostakowiczem, która to polegała na tym, iż Dmitrij dostarczał dyrektorowi alkohol (ojciec chłopca miał możliwość załatwienia alkoholu poprzez swoją pracę w urzędzie związanym z handlem). Działalność ta miała swoje konsekwencje w przyszłości, a mianowicie nieprzychylne kompozytorowi środowiska zarzucały Szostakowiczowi, że Głazunowa przekupił alkoholem, a sam kompozytor nie miał nigdy talentu. Sytuacja materialna związana z niedoborami żywności pogarszała się coraz bardziej, a głód zaczął sięgać niewyobrażalnych rozmiarów. Szostakowicz, by utrzymać się przy zdrowiu i jednocześnie na studiach, musiał zdobyć stypendium, jako że stypendyści otrzymywali trochę prowiantów[5]. W zdobyciu stypendium pomogli Dmitrijowi właśnie Głazunow oraz Klaudia Łukaszewicz. Zatem Szostakowicz mógł kontynuować studia. Rodzina Szostakowiczów na skraju zagłady znalazła się w lutym 1922 roku kiedy to (24 lutego) umarł ojciec Dmitrija. Dodatkowo wkrótce u młodzieńca rozwinęła się gruźlica gruczołów limfatycznych i oskrzeli. Chłopiec przeszedł operację, po której lekarze wysłali go na Krym do sanatorium w Gasprze.[6] Po powrocie z uzdrowiska Szostakowicz kontynuował studia oraz podjął pracę w charakterze tapera.  Niemniej jednoczesne studiowanie i praca były ponad siły artysty i po prawie dwóch latach zrezygnował z pracy w kinie. 28 czerwca 1923 roku Szostakowicz ukończył z wysoką oceną wydział fortepianu i z niewiadomych przyczyn został równocześnie skreślony z listy studentów, co uniemożliwiło mu dalsze studiowanie. 12 maja 1926 roku  przedstawiona publicznie została jego I symfonia. Dzieło dziewiętnastoletniego kompozytora przyjęto w Leningradzie z dużym entuzjazmem. Recenzje mówiły między innymi o: niezaprzeczalnym mistrzostwie, świeżości i celności muzycznych myśli.[7] Symfonię uznano za pracę dyplomową w klasie kompozycji i jesienią przyjęto Szostakowicza na studia aspiranckie z zakresu kompozycji.[8] Okres, w  którym Szostakowiczowi przyszło tworzyć, obejmował czas stopniowego wzrostu zainteresowania władz ZSRR kulturą. Z początku były to jedynie sporadyczne wypowiedzi, które przerodziły się w naciski na muzyków i coraz bardziej zintensyfikowane pogłębianie cenzury. Wpływ władzy na środowiska kulturowe zwiększył się znacząco po śmierci Lenina. Przejawami owego podporządkowywania było zubożenie życia artystycznego, zwalczanie nowości w sztuce, a także fala emigracji znamienitych artystów jak np. Siergiej Prokofiew czy Siergiej Rachmaninow. Podczas studiów aspiranckich Szostakowicza sytuacja materialna jego rodziny pogorszyła się do tego stopnia, iż dalsza nauka pozostawała pod znakiem zapytania. Jednakże niespodziewany napływ znacznej gotówki (wsparcia finansowego udzielił młodemu kompozytorowi dowódca leningradzkiego okręgu wojskowego B.Szaponikow, działający z polecenia Michaiła Tuchaczewskiego[9]) umożliwił jej kontynuację. Nieco późnej kompozytor zaprzestał tej działalności w związku z kryzysem twórczym i zajął się jedynie grą na fortepianie. Stan kryzysu trwał około roku. Od jesieni 1926 roku Szostakowicz dzięki znajomościom podjął krótki epizod pracy jako pedagog. W rok później odbył się I Konkurs Chopinowski, w którym jako jeden spośród licznych  reprezentantów ZSRR wziął udział Dmitrij Szostakowicz, zdobywając wyróżnienie. W kolejnych latach życia Szostakowicz zbierał doświadczenia eksperymentując z muzyką filmową (Złote Góry, Nowy Babilon) oraz różnymi formami muzycznymi. Jego twórczość budziła rożne nastroje wśród władz, co powodowało wzrosty jak i znaczne spadki zainteresowania artystą.

Ważnym punktem w życiu Szostakowicza była opera Lady Macbeth mceńskiego powiatu, bowiem przyniosła ona kompozytorowi światowy sukces. Z wielkim entuzjazmem przyjęto ją zarówno na świecie, jak i w ZSRR. Jednakże sytuacja odwróciła się, gdy na przedstawienie owej opery do Teatru Bolszoj przybył Stalin.

Józef Stalin
Fot. Wikimedia Commons

Wówczas operze Szostakowicza zarzucono jednocześnie formalizm i naturalizm.[10] Pierwsze z pojęć dotyczyło zarzutu nadmiernego skomplikowania dzieła, drugie zaś było stosowane wobec scen o nacechowaniu erotyzmem w dowolnej postaci. Ów artykuł miażdżący operę i opublikowany w Prawdzie, miał charakter tak stanowczy, że dyskutowanie z artykułem miałoby charakter antyradziecki.[11]Łoskot zamiast muzyki” (tak bowiem zatytułowany był artykuł) nie posiadał autora i znalazło się grono ludzi poszukujących jego twórcy. Wskazywano kolejne osobistości jako potencjalnych autorów, niemniej osoby które miały znaczne kontakty i dostęp do informacji sugerowały, że jest to dzieło samego Stalina. Dalszym niesamowicie ważnym dziełem Szostakowicza była IV symfonia, która będąca niejako wizją tego, co miało dziać się w Europie w przyszłości i przekaźnikiem tego, co się działo aktualnie w ZSRR. Utwór ten jest przesycony emocjami, które bardzo dobitnie rysują czasy Stalinowskiego terroru. Z resztą w owym czasie Europa śledziła z uwagą postępowanie Hitlera w III Rzeszy, ZSRR wraz ze Stalinem było nieco pomijane, a ponadto to, co działo się wewnątrz państwa, było skrzętnie maskowane poprzez propagandę.  Prapremierę symfonii odwołał kompozytor pod wpływem dygnitarzy przybyłych na jedną z prób. Symfonia została zapomniana na wiele następnych lat. Miała  zginąć na wieki podczas późniejszego oblężenia Leningradu, ale nie doszło do tego.  Ponowny wzrost popularności Szostakowicza nastąpił po napisaniu V symfonii, która przyjmowana była bardzo entuzjastycznie w ZSRR oraz za granicą. Symfonia jeszcze za życia kompozytora zaliczona została do kanonu radzieckiej klasyki muzycznej[12]. Był to ważny punkt w życiu kompozytora, bowiem przy okazji planowania premiery i samego pierwszego wykonania utworu, poznał Eugeniusza Mrawińskiego, początkującego dyrygenta, z którym zaprzyjaźnił się na wiele lat.  Zresztą kreacje dzieł Szostakowicza tworzone przez Mrawińskiego miały być w przyszłości wzorami interpretacji jego muzyki[13]. Jednym z najważniejszych, o ile nie najważniejszym, dziełem Dmitrija Szostakowicza była Symfonia VII, zwana Leningradzką. Opisuje ona muzyką wydarzenia, które miały miejsce podczas oblegania przez siły hitlerowskie Leningradu w latach 1941-1944. Od razu po ogłoszeniu mobilizacji Szostakowicz próbował zapisać się do wojska, ale bezskutecznie. Ponawiał próby dotąd, aż zmobilizowano go do obrony przeciwlotniczej. Jego zadaniem miało być między innymi gaszenie pożarów. Zachowało się kilka fotografii z tamtych czasów przedstawiających Szostakowicza w strażackim kombinezonie i hełmie, stojącego na dachu konserwatorium. Widok kompozytora, który stoi na dachu konserwatorium, broniąc oblężonego miasta zarówno fizycznie, jak i artystycznie, zniewalał wyobraźnię w kraju i za granicą i doskonale działał propagandowo.[14] Można jednak znaleźć źródła (np. S. Wołkow Szostakowicz i Stalin) podające, że zdjęcie to było inscenizacją, a elit artystycznych (w tym także Szostakowicza) do wojska nie wcielono.

S. Prokofiew, D. Szostakowicz i A. Chaczaturian- kompozytorzy radzieccy
Fot. Wikimedia Commons

Kompozytor nie pozostawał w Leningradzie zbyt długo, gdyż już początkiem października 1941 roku został (wraz z żoną i dziećmi) ewakuowany do Moskwy, skąd później wyruszył do Kujbyszewa (dziś Samara).  W Kujbyszewie gdzie przebywał rząd, dokończona została symfonia leningradzka. Tam też odbyła się jej premiera w marcu 1942 roku. Dzieło to odniosło niesamowity sukces w ZSRR, zresztą z podobnym entuzjazmem przyjęto symfonię także w Stanach Zjednoczonych, gdzie odbyło się pierwsze zagraniczne wykonanie VII Symfonii. Mimo znacznego wzrostu popularności Szostakowicza, nadal żył on w czasach niebezpiecznych  zmiennych, dlatego jego chwilowy wzlot musiał prowadzić do nieuchronnego upadku. Choć przez kilka lat zdawaćby się mogło, że sytuacja stabilizuje się, zmiana nadeszła w 1948 roku kiedy to Komitet Centralny wydał rezolucję potępiająca twórczość między innymi Szostakowicza jako formalistyczną i kosmopolityczną. Co prawda kompozytorzy, którzy zostali publicznie potępieni nie byli aresztowani czy skazywani, niemniej wydano listy utworów zabronionych. Był to okres wzajemnych oskarżeń, donosów oraz fałszowania faktów. Szostakowicz był adresatem anonimów, nawet od jego syna (Maksyma) wymagano potępienia ojca na egzaminie w szkole muzycznej.[15] Muzyk był u kresu sił i mówi się. że myślał o samobójstwie.

Znaczek pocztowy upamiętniający Szostakowicza.
Fot. Wikimedia Commons

Nagłą zmianę przyniósł rok 1949, w którym Stalin nakazał kompozytorowi dołączenie do delegacji, której celem było uczestnictwo w Panamerykańskim Kongresie Kultury i Obrony Pokoju. Działanie to ze strony Stalina było spowodowane nie nagłą zmianą nastawienia, a chłodną kalkulacją. Szostakowicz był na zachodzie popularny, zatem jego obecność mogła być przyjęta w sposób pozytywny, ocieplający wizerunek ZSRR. Po śmierci Stalina, mimo pojawienia się oznak ocieplenia, Szostakowicz nadal znajdował się na swoistej huśtawce. Chociaż jak sam mówił żyło mu się lepiej, to ciągle część jego dzieł była uważana za niewłaściwe, a nowo powstałe często poddawane zmianom. Doskonałym przykładem była XIII Symfonia, która zawierała w sobie potępiające antysemityzm wiersze Jewgienija Jewtuszenki. Mimo dobrego przyjęcia symfonii, władze spojrzały na nią chłodno i należało wspólnie z Jewtuszenką zmienić treść działa (tj. poeta zmienił tekst wierszy, a Szostakowicz musiał dostosować doń swoją symfonię). Szostakowicz pozostawał lojalny wobec władz i część elit twórczych krytykowała go za postawę jak mówiono, nikczemną. Niemniej chyba tylko taka postawa pozwalała mu przetrwać trudy czasu Lenina oraz terror epoki Stalina. Dzięki takiej konformistycznej postawie 9 sierpnia 1975 roku Szostakowicz zmarł na skutek chorób, a nie jak mogło się to stać na skutek decyzji Stalina.

 

Piotr Pękala, Artur Pięta

Bibliografia:

Literatura podstawowa:

Wołkow Szostakowicz i Stalin, Warszawa 2006

Steen Wielcy kompozytorzy i ich czasy, Poznań 2009

Meyer Dymitr Szostakowicz i jego czasy, Warszawa 1999

Literatura dodatkowa:

Gwizdalanka Przemiany kultury muzycznej XX wieku, Kraków 2011

Hanuszewska 1000 kompozytorów mały leksykon, Kraków 1986

Moynahan Leningrad Oblężenie i Symfonia, 2016

Przypisy:

[1]    M. Hanuszewska 1000 Kompozytorów mały leksykon, Kraków 1986

[2]    K. Meyer Dymitr Szostakowicz i jego czasy, Warszawa 1999 s.23

[3]    K. Meyer op.cit. s.25

[4]    M. Steen Wielcy Kompozytorzy i ich czasy, Poznań 2009 s. 931

[5]    K. Meyer op.cit. s. 31

[6]    K. Meyer Szostakowicz, Kraków 1986 s.20

[7]    Ibidem s.31

[8]    K. Meyer Dymitr Szostakowicz i jego czasy, Warszawa 1999 s.39

[9]    K. Meyer Dymitr Szostakowicz i jego czasy, Warszawa 1999 s.64

[10]  S.Wołkow Szostakowicz i Stalin Warszawa 2006 s.128

[11]  Ibidem s.129

[12]  K. Meyer op.cit s. 164

[13]  Ibidem s.164

[14]  M. Steen Wielcy Kompozytorzy i ich czasy, Poznań 2009 s. 934

[15]  Ibidem s.935

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*