Niewidzialni mordercy. Dżuma, ospa, cholera okładka

Niewidzialni mordercy |Recenzja

Anna Trojanowska, Niewidzialni mordercy. Dżuma, ospa, cholera

Jeśli zastanowić się nieco szerzej nad historią ludzkości, nie trudno zauważyć traumatyczne wręcz piętno, jakie odcisnęły w niej liczne epidemie. Choroby, które pochłonęły miliony ofiar, stały się kanwą dla wielu dzieł światowej literatury. Morowe powietrze, czy plagi – jak niegdyś określano epidemie, były źródłem zarówno krwawych niepokojów społecznych, jak i niespotykanego, nawet podczas wojen, rozpadu stosunków międzyludzkich. Ziołolecznictwo, religia a nawet pogańskie wierzenia – chwytano się dosłownie wszystkiego by uchronić się przed siejącymi grozę epidemiami „czarnej śmierci” ale i innych chorób zakaźnych. Te bardzo interesujące, ale i nie pozbawione grozy, opisała w swojej książce Niewidzialni mordercy Anna Trojanowska.

Autorka

Autorka z wykształcenia jest farmaceutą i etnologiem. To nieco nietypowe połączenie zainteresowań doskonale oddaje jej twórczość. Nastawiona jest ona bowiem na aspekty dotyczące szeroko rozumianej historii medycyny jak i kwestie społeczne jej towarzyszące.

W swoim dotychczasowym dorobku ma zarówno publikacje naukowe jak i popularnonaukowe. Za ciekawe można uznać również jej dotychczasowe doświadczenia w obszarze powieści historycznych. Na przykład ciepło przyjętej „Piołun na zapomnienie”.

Niewidzialni mordercy – zawartość i wydanie

Książka podejmuje wiele wątków, dotyczących problematyki epidemii w historii ludzkości. Od definicji epidemii w dziejach, poprzez ich przyczyny, skutki ale także i metody radzenia sobie z nimi.

Słusznie przywołując słynny średniowieczny motyw tańca śmierci, autorka przywołała jakże uniwersalną prawdę, że śmierć może zabrać każdego:

Wszak kanony zakazują,
niechaj księża nie tańcują,
A wyście święci kapłani,
Gwałtem w ten taniec zabrani.

Autorka chętnie i bardzo umiejętnie cytuje budzące grozę opisy przebiegów epidemii i niekiedy bardzo osobliwych metod radzenia sobie z nimi. Różne specyfiki, w tej liczbie tak zwany ocet czterech złodziei, miały ratować życie.

Co jednak gdy medycyna zawodziła? Wtedy zdesperowani ludzie sięgali po bardzo drastyczne środki. Wszystko po to by odwrócić gniew Boży, którego wyrazem jak wierzono była zaraza.

Poza tytułowymi dżumą, ospą i cholerą w książce można znaleźć rozdziały poświęcone trądowi, ospie, tyfusowi, błonicy, polio, AIDS, gorączkom krwotocznym i koronawirusom. Całość składa się na dwanaście rozdziałów liczących nieco ponad 300 stron.

Publikacja praktycznie pozbawiona jest ilustracji. Praktycznie, gdyż początek każdego z rozdziałów zdobi jakiś fragment dzieła czy zdjęcia, lecz nie są podpisane i raczej pełnią funkcję ozdobników, niejako miniaturek oryginałów. Trochę szkoda, ponieważ słynna grafika autorstwa Albrechta Dürera sprowadzona do tak skromnej roli nie robi już takiego wrażenia.

Całość opatrzono aparatem krytycznym, który wraz z bibliografią zamieszczono na końcu pracy. W pełni wpisuje się to w zdecydowanie popularnonaukową konwencję tej publikacji.

Książka ukazała się nakładem wydawnictwa RM, w miękkiej oprawie. Projekt okładki zwraca uwagę i trzeba przyznać, jest naprawdę trafnie dobrany. Jest to drugie, poprawione wydanie tej samej książki, która ukazała się w 2021 roku pod tytułem „Epidemie. Krótka historia”.

Niewidzialni mordercy – ocena

Ujmując ocenę krótko można powiedzieć, że autorka podjęła ciekawą i wciąż aktualną (niestety) tematykę oraz naprawdę przystępnie ją opisała. To po prostu solidna praca popularnonaukowa.

W nieco szerszym ujęciu to książka pełna ciekawostek, niekiedy makabrycznych opisów zatrważającej wręcz ciemnoty i powolnego odkrywania przyczyn zjawisk, które przez wieki uchodziły za przejaw nadprzyrodzonej siły.

Czym były leprozoria? Skąd wzięło się określenie kwarantanna? Z czego był zrobiony ocet czterech złodziei i dlaczego tak właśnie się nazywał? Co nazywano karbunkułem? Na te i wiele innych pytań zainteresowani z pewnością znajdą odpowiedzi w tej publikacji.

Książkę zdecydowanie polecam szerokiemu gronu czytelników. Przyjemność z lektury będą czerpać nie tylko osoby zainteresowane stricte tytułową tematyką. Autorka bardzo zręcznie opisuje też mentalność społeczeństw, którym w różnych okresach czasu przyszło się mierzyć w walce z tytułowymi niewidzialnymi mordercami.


Wydawnictwo RM
Ocena recenzenta: 5/6
Maciej Kościuszko

Comments are closed.