Chińscy archeolodzy odkryli inskrypcję w jaskini uważanej za miejsce odosobnienia, świątyni Shaolin.
Mający ponad 1400 lat napis składa się z ośmiu dużych chińskich znaków i kilku wierszy mniejszych znaków, mówiący: Mistrz Sengchou kiedyś mieszkał tutaj, żyjąc w religijnym odosobnieniu. Inskrypcja została wyryta na gładkiej ścianie górskiej w jaskini w pobliżu miejscowości Beiyangcheng i jest w bardzo dobrym stanie. Historycy uważają, że starożytna ruina w górach w pobliżu wsi mogłaby być świątynią, w której Sengchou promował buddyzm.
Według zapisów historycznych, Sengchou urodził się w hrabstwie Changli w Hebei i był niezwykle dobry w sztukach walki. Później dowiedział się o doktrynie buddyjskiej w Świątyni Shaolin, miejscu narodzin Zen Buddyzmu i powszechnie uważanym za kolebkę chińskiego kung-fu. Odegrał znaczącą rolę w tradycji mnichów Shaolin uprawiających sztukę walki. Odkrycie dostarcza cennych materiałów do zbadania historii lokalnego buddyzmu i dynastii północy Qi, powiedział Liu Xinchang, szef stowarzyszenia historii miasta Handan.
Fot.: Wikimedia Commons
Agnieszka Popiak