A. Chwalba, Przegrane zwycięstwo. Wojna polsko – bolszewicka 1918 -1920
Dla młodej Polski nie było ważniejszej bitwy. To co stało się na przedpolach Warszawy w drugim i trzecim tygodniu sierpnia 1920 roku na trwałe ukształtowało dzieje odrodzonego państwa nad Wisła. Nie dziwi, więc że do świętuje się rocznicę tamtych wydarzeń. I mnóstwo na ten temat się pisze. A najnowsza pozycja wyd. Czarne jest świetnym tego przykładem.
Kiedy już opadł rocznicowy pył można na spokojnie przyjrzeć się książce, którą wydawnictwo „Czarne” swoiście uczciło setną rocznicę bitwy warszawskiej – tej przełomowej bitwy warszawskiej. Jej opracowanie powierzono znakomitemu historykowi i autorowi Andrzejowi Chwalbie, którego nazwisko i styl pisarstwa zapewniły książce wysoki poziom literacki. Jak okazało się po zakończeniu lektury, również merytoryczny. Ale po kolei!
Pierwszym co może przyciągać uwagę czytelnika do pozycji jest przede wszystko, wspomniane już nazwisko autora. Ale nie tylko. Mocno na korzyść książki przemawia też jakość wydania. Jest ono po prostu ładne i solidne. Kiedy już zachęci czytelnika do sięgnięcia po pracę Chwalby dalej już już tylko lepiej.
Najkrócej mówiąc „Przegrane zwycięstwo” jest kolejną próbą opowiedzenia o wojnie polsko – sowieckiej i o samej bitwie warszawskiej, choć jest ona jedynie elementem narracji, a poświęcono jej tylko jeden rozdział. Autor bardzo szeroko zarysowuje też kontekst opisywanych wydarzeń, co w mojej ocenie jest bardzo pożądanym elementem opracowania tego tematu. Ale książka nie tylko powtarza opisane już ustalenia. Chwalba opowiada o wojnie także z punktu widzenia współczesnego pojmowania historii wojskowości. Szeroko opisuje na przykład wojnę psychologiczną i aspekty propagandowe i ideologiczne wojny z lat 1918 – 1920 (bo Chwalba tłumaczy też dlaczego wybrał właśnie te cezury czasowe choć zwykło się mówić, iż wojna trwała w latach 1919 – 1921). W kolejnych rozdziałach czytelnik odnajdzie też elementy typowe dla opracowań tego typu. Jest więc porównanie potencjałów walczących armii, nie tylko z punktu widzenia siły militarnej, ale też choćby atmosfery, jaka panowała wśród operujących wojsk. Oprócz tego autor poświęca sporo uwagi temu, co do zrozumienia istoty i efektów wojny polsko – bolszewickiej jest konieczne. Szeroko pisze o sojusznikach walczących stron, zwłaszcza sojusznikach sił polskich. Bo o dziwo nie byli to tylko Węgrzy!
Do mnie osobiście najbardziej przemówiły rozdziały o cywilach w czasie wojny i jeńcach wojennych. Zostały stworzone w sposób, którego niewątpliwie wymagają takie opracowania. Z finezją, rzetelnie i bezpośrednio! To samo zresztą dotyczy fragmentów, które odnoszą się do kwestii żydowskich i zachowania wyznawców judaizmu w tamtym przełomowym okresie. Czas najwyższy rozprawić się z mitami, które (także dzięki politykom i ich wpływowi) narosły wokół wojny. Szkoda tylko, że „Przegrane zwycięstwo” nie zawiera przypisów. Autor podaje nam za to niezwykle bogatą bibliografię.
Podsumowując: Książkę należy wysoko ocenić, ponieważ jej sposób opracowania, wartość literacka i merytoryczna oraz wydanie są naprawdę wysokiej jakości. Co prawda nie przytacza żadnych owych ustaleń na temat wydarzeń lat 1918 -1920, ale zgrabnie formułuje nowe, świeże spojrzenie na tamte, ważne dla Polski procesy! Naprawdę polecam tę lekturę wszystkim! Nie tylko zainteresowanym tematem. A już na pewno każdemu, kto chce mieć coś do powiedzenia na temat wojny polsko – bolszewickiej.
Wydawnictwo: Czarne
Ocena recenzenta: 6/6
Dawid Siuta