Archeolodzy przebadali w dawnym Wyszogrodzie (dziś Bydgoszcz-Fordon) kilkadziesiąt grobów i relikty domostwa z XII-XIII wieku.
Przebadano 54 groby, w których przy szkieletach znajdowały się pierścionki wykonane z brązu, ozdoby, drobne narzędzia, monety, a więc to wszystko, co było „wyposażeniem” zmarłych. Częste były pochówki podwójne: dzieci lub dziecka i osoby dorosłej. Cmentarz datowany jest (ze względu na układ jam grobowych i ich wyposażenia) na okres od drugiej połowy XII w. do końca XIII w.
Kierownik wykopalisk, dr Jacek Bojarski zwraca uwagę, że mogły to być pochówki antywampiryczne. Były one silne w społecznościach tradycyjnych, wiejskich, a zwalczane przez Kościół. Naukowiec twierdzi, że: „Warta odnotowania jest również sprzeczność zwyczajów pogrzebowych z eschatologią chrześcijańską, polegająca na obstawianiu czaszek zmarłych małymi kamieniami. Tego rodzaju praktyki zazwyczaj tłumaczy się strachem przed zmarłymi. Obkładanie zwłok kamieniami, odwracanie ciała zmarłego, krępowanie, a czasem rozczłonkowanie służyło zabezpieczeniu się przed powrotem zmarłego z zaświatów.” Dodaje również: „Co w tym konkretnym przypadku było faktycznym powodem takiego postępowania wobec zmarłych osób, pozostaje w sferze domysłów. Być może dalsze badania archeologiczne pozwolą to lepiej wyjaśnić.”
Interesujący był także jeden z grobów, gdzie pochowano dorosłą osobę wraz z kotem. Szkielet zwierzęcia znajdował się bezpośrednio pod prawą kością ramieniową blisko kości miednicy człowieka.
W części osadniczej wykopalisk przebadano pozostałości dużego budynku. Wykonano go w technice zrębowej lub mieszanej z użyciem narożnych słupów. Budynek miał metrowej głębokości piwnicę. W planie wraz z przedsionkiem konstrukcja mierzyła 7 na 5 metrów. Do części piwnicznej prowadził z zewnątrz korytarz z wyraźnie wyciętymi w piasku stopniami.
Kierownik wykopalisk przypuszcza, że ze względu na wielkość reliktów budynku, mógł on być domem bogatego gospodarza, karczmą lub domem zajezdnym. Część nadziemna nie zachowała się. Wewnątrz znaleziono przedmioty codziennego użytku: noże, przęśliki, żelazne igły, szydła, grzebień dwustronny z poroża, grot żelazny, duży klucz i bardzo duży nóż. Na funkcję domostwa może wskazywać odważnik do wag szalkowych, moneta, klamra szkutnicza oraz groty bełtów do kusz.
Badania na tym stanowisku będą kontynuowane w przyszłym roku. W lipcu prowadzono je na zlecenie Bydgoskiego Miejskiego Konserwatora Zabytków. Stanowiły one kontynuację badań archeologicznych rozpoczętych w 2012 r. Całość prac sfinansowana została ze środków gminy Bydgoszcz. Wykonanie badań powierzono Instytutowi Archeologii UMK w Toruniu. W badaniach brali udział oprócz dr. Jacka Bojarskiego (kierownika prac) – dr Marcin Weinkauf oraz grupa studentów archeologii UMK w Toruniu. Nadzór naukowy nad całością prac terenowych sprawował prof. dr hab. Wojciech Chudziak.
Na podstawie artykułu PAP.
Zdjęcie: Grób podwójny. Fot. J. Bojarski
Anna Stypułkowska