W południowo – zachodniej Australii odnaleźli wrak żaglowca „The Herschel” liczący sobie prawie 112 lat. Jednostka zatonęła w 1907 r.
„The Herschel” – był to żaglowiec którym podróżowali osadnicy z Anglii. Zatonął 25 km na wschód od miejscowości Albany w 1907 r. Wrak został ponownie odkryty przez Marca Payne, który nurkował, poszukując słuchotek. W pierwszej chwili nie był do końca przekonany na co trafił, i dlatego skontaktował się z UW Shipwrecks Museum.
Pływałem wzdłuż brzegu wyspy, szukając słuchotek, kiedy zobaczyłem dziwny obiekt. Podążyłem w tym kierunku i wtedy zacząłem dostrzegać kolejne elementy czegoś, co wyglądało jak kadłub statku. Potem zanurzyłem się na głębokość ok. 22 m i tam dostrzegłem już wyraźnie dziob zatopionej jednostki
– relacjonował Payne.
Ross Anderson, który jest kustoszem muzeum, potwierdził, że jest to nieznana wcześniej jednostka. Informacja mocno zdziwiła Payne, ale też wzbudziła ekscytacje z powodu odkrycia tego artefaktu.
Z ustaleń wynika, że odkryty wrak, to stalowy żaglowiec „The Herschel”, zbudowany w 1857 r. w Anglii. W latach 1870 – 1880 statek regularnie kursował pomiędzy Wyspami Brytyjskimi a Australią przewożąc osadników do Palmer River w Far North Queensland, gdzie panowała w okolicy gorączka złota.
Żaglowiec został sprzedany norweskiej firmie, która wykorzystywała go do transportu węgla w Albany, aż do jego zatonięcia w 1907 r.
Została wykonana również dokumentacja fotograficzna oraz video, a także został zebrany materiał, który pozwoli na stworzenie modelu 3D tego wraku. To bardzo cenne znalezisko historyczne, zwłaszcza z perspektywy lokalnych mieszkańców Albany.
Po przeprowadzeniu wszystkich szczegółowych badan i zgromadzeniu odpowiedniej dokumentacji, wrak statku „The Herschel” prawdopodobnie będzie udostępniony dla społeczności nurkowej.
Źródło: divers24.pl
Karolina Deska