Tomasz Ceran, Zbrodnia pomorska 1939. Początek ludobójstwa niemieckiego w okupowanej Polsce
Czym była zbrodnia pomorska 1939 roku i co stanowiło o jej wyjątkowości? Jaki był jej przebieg oraz czy ktokolwiek poniósł za nią odpowiedzialność? Czy jesteśmy zdolni do wskazania przyczyn opisywanego zjawiska? Jak głęboko tkwi geneza zbrodni? Na te oraz podobne pytania próbuje udzielić odpowiedzi dr Tomasz Ceran w swojej najnowszej monografii Zbrodnia pomorska 1939. Początek ludobójstwa niemieckiego w okupowanej Polsce.
Agresja niemiecka na nasze państwo jaka miała miejsce w 1939 roku, oraz przebieg okupacji nie wzbudzają już tak żywego zainteresowania jak te dwie – trzy dekady temu. Pokolenie prawnuków ostatnich świadków tamtych dni jest już dorosłe.
Powszechnie uznaje się że o 1939 wiemy już prawie wszystko. Co więcej, w opinii publicznej jest co raz silniejszy trend dewaluujący naszą martyrologię jako coś nudnego i nie wartego pamięci. Umocnieniu ulegają stereotypy relatywizujące i zniekształcające stosunki jakie panowały między Niemcami a okupowaną ludnością.
Zatraceniu ulega sens i istota tego co wydarzyło się na naszych ziemiach w latach 1939-1945. Na szczęście nadal możemy liczyć na takich badaczy jak dr Tomasz Ceran, który w swojej najnowszej monografii: Zbrodnia pomorska 1939. Początek ludobójstwa niemieckiego w okupowanej Polsce, przypomina nam o eksterminacji tysięcy polskich obywateli, zamordowanych jesienią 1939 roku na ziemiach ówczesnego Województwa Pomorskiego.
Autor opisywanej pracy w niezwykle przekonywujący sposób udowadnia nam wyjątkowość eksterminacji, wyrażającą się w skali i jakkolwiek to zabrzmi intensywności zbrodni niemieckich, dokonanych na terenie dawnego województwa.
Autor
Urodzony w 1983 roku, Tomasz Ceran uzyskał tytuł doktora na Wydziale Nauk Historycznych UMK w Toruniu w 2010 r. Jego praca, powstała pod kierunkiem zmarłego w 2019 r. prof. Jerzego Borejszy – Świat idei Jacka Kuronia, została wydanasiłami wydawnictwa naukowego PWN.
Również w 2010, doktor Ceran zaczyna pracę w bydgoskiej Delegaturze IPN, gdzie obecnie jako kierownik Referatu Badań Historycznych współpracuje między innymi z: dr Kingą Czechowską, prof. dr hab. Mirosławem Golonem, dr Mateuszem Maleszką, dr Izabelą Mazanowską, dr Krzysztofem Osińskim, oraz dr Przemysławem Wójtowiczem.
Nazwisko autora Zbrodni Pomorskiej 1939, bez wątpienia kojarzone jest z zagadnieniami dotyczącymi ludobójstwa, okupacji niemieckiej w Polsce, zwłaszcza na obszarze dawnego Województwa Pomorskiego oraz teorii totalitaryzmu.
Tym niemniej autor znany jest również z rozważań dotyczących historii idei. W 2008 roku ukazuje się Thatcheryzm jako doktryna społeczno-polityczna, wydawnictwa Adam Marszałek, w której autor przeprowadza wiwisekcję polityki prowadzonej przez Żelazną Damę – Margaret Thatcher.
Opis treści – o czym Zbrodnia pomorska 1939 i czego możemy się spodziewać?
Zbrodnia pomorska 1939 – Początek ludobójstwa niemieckiego w okupowanej Polsce jest publikacją o charakterze naukowym, za pomocą której autor próbuje wprowadzić do powszechnego obiegu pojęcie brodni pomorskiej. Ceran w ten sposób próbuje ująć całość niemieckich zbrodni, mających miejsce jesienią 1939 roku w ówczesnym Województwie Pomorskim.
Agresja niemiecka wiązała się z licznymi zbrodniami, których celem było dokonanie fizycznej eliminacji liderów lokalnych społeczności, księży, inteligencji, działaczy społecznych oraz kadr kierowniczych. Bardzo pomocne w tym przypadku były sporządzone wcześniej listy proskrypcyjne. Naturalnie, do najbardziej rozpoznanych należały województwa leżące na zachodzie kraju.
Tam, gdzie agresor mógł polegać na naszych obywatelach pochodzenia niemieckiego, tam też rozpoznanie lokalnych stosunków stało na najwyższym poziomie. Im dalej tym gorzej, przyszły okupant co pokazała praktyka również w innych krajach, z przyczyn ideologicznych, mówiąc kolokwialnie nie łapał miejscowych kontekstów.
W tym ujęciu, ziemie Województwa Pomorskiego, stanowiły pewien wyjątek. Jak słusznie zauważa autor opisywanej pracy, skala zbrodni oraz jakkolwiek to zabrzmi, „zagęszczenie” niemieckich einsatzgruppen było tutaj największe i wynosiło aż 1/3 sił tego rodzaju jakie agresorzy zaangażowali w naszym kraju.
Co więcej, w tych licznych i masowych morderstwach często brali udział obywatele polscy pochodzenia niemieckiego, wykazując się niestety niezwykle ogromną determinacją, wręcz gorliwoścą.
Doktor Ceran po przedstawieniu stanu badań, propozycji wprowadzenia terminu „zbrodnia pomorska”, bardzo płynnie przechodzi do scharakteryzowania genezy zbrodni. Robi to niezwykle dokładnie, sięgając czasów Fryderyka II, gdzie w wyniku jego świadomej polityki, wprowadzano do obiegu liczne, krzywdzące nas stereotypy.
Z biegiem stron czytelnik poznaje relacje polsko – niemieckie w czasach zaborów oraz dwudziestolecia międzywojennego. Naturalnie ciężar pracy kładziony jest na okres wojny obronnej 1939 jak i sam przebieg zbrodni.
Ceran sporo pisze o ofiarach, sprawcach i ich późniejszych losach, oraz skali badanego zjawiska. Jak nie trudno się domyślić, większość z zbrodniarzy po wojnie, już jako dobrzy Niemcy, funkcjonowała zupełnie normalnie, bez większych obaw o pociągniecie do odpowiedzialności za udział w dokonanych morderstwach.
Niemniej, co uważam za niezwykle warte podkreślenia, na przykładzie badanego obszaru – Województwa Pomorskiego, niniejsza praca ujawnia i podkreśla kolonialny charakter niemieckiej agresji. Okupanci negowali jakąkolwiek zdolność Polaków do tworzenia kultury oraz do człowieczeństwa.
Czytelnik, nie mający na co dzień do czynienia z historią ma szansę pojąć istotę i sens chorej niemieckiej ideologii. Nazizm nie był wypadkiem przy pracy ani nie przyszedł z kosmosu jak by to niektórzy mogli twierdzić. Jako ideologia stanowił logiczną konsekwencję stosunków jakie panowały wcześniej w czymś co możemy określić mianem świata niemieckiego.
Co więcej, doktor Ceran ukazuje niemieckie zbrodnie jako początek krótkiej drogi prowadzącej do zbrodni holocaustu. Trudno nie przyznać mu racji, niemieccy intelektualiści z einsatzgruppen mieli wreszcie okazję do wprowadzania swoich marzeń i idei w życie.
Masowe mordowanie polskiej inteligencji, Żydów, Cyganów oraz pacjentów szpitali psychiatrycznych stało się faktem. Dalej można już tylko mówić
o skali i wypracowywaniu skuteczniejszych metod. Niemniej to u nas okupant zaliczył swoisty ludobójczy chrzest bojowy.
Niniejsza praca bez wątpienia jest profesjonalnie napisaną publikacją naukową, mającą ambicje wprowadzenia nowego terminu jakim jest „zbrodnia pomorska”. Tekst pracy przed wydaniem był omawiany podczas seminarium Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Gdańsku oraz Referatu Badań Historycznych Delegatury IPN w Bydgoszczy, organizowanego przez dr hab. Daniela Wicentego.
Ponadto podczas seminariów na kierowanej przez prof. Marka Kornata, Pracowni Dziejów Dyplomacji
i Systemów Totalitarnych IH PAN w Warszawie, omawiano samą koncepcję pracy. Recenzentami Zbrodni pomorskiej 1939 są: dr hab. Grzegorz Berendt z UG oraz dr hab. Przemsyław Olstowski z IH PAN.
Mimo jej naukowego charakteru, obszernej bibliografii i licznych przypisów, praca nie jest hermetyczna. Z powodzeniem można ją polecić hobbystom, amatorom historii czy zwykłym ludziom którzy lubią czytać. Ze względu na ogromny walor edukacyjny, omawiany tytuł z powodzeniem można polecić młodzieży w wielu licealnym, która interesuje się relacjami polsk – niemieckimi, okresem II wojny światowej lub po prostu chce poszerzać swoje horyzonty myślowe.
Czytelnicy mający doświadczenie lektury Stanisława Lema Szpital Przemienienia, nie powinni być zaskoczeni treścią pracy doktora Cerana. Niestety, odbiór pracy przez osoby wychowanej na współczesnych mediach, może wywołać u nich pewien dysonans poznawczy. Bezgraniczne okrucieństwo niemieckiego okupanta, współcześnie nie dla wszystkich Polaków jest tak oczywiste.
Technikalia
Zbrodnia pomorska 1939. Początek ludobójstwa niemieckiego w okupowanej Polsce została wydana przez Instytut Pamięci Narodowej – instytucję której chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Tym niemniej za wydanie odpowiada Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz Delegatura IPN w Bydgoszczy.
Za druk i oprawę odpowiedzialne jest Wydawnictwo Diecezjalne i Drukrania Sandomierz
sp. Zo.o, znajdujące się przy ul. Zeromskieo w Sandomierzu. Praca liczy ok 350 stron tekstu, nie licząc spisu treści, bibliografii, notki o autorze oraz indeksu osób i miejsc. Fizycznie jest to zgrabny tomik w twardej oprawie formatu a5.
Podsumowanie
Najnowsza publikacja IPN jest bez wątpienia pozycją godną polecenia. Autor bardzo dokładnie analizuje przyczyny ludobójstwa dokonanego przez Niemców, skutecznie broni lansowanego przez siebie pojęcia „zbrodni pomorska” oraz opisuje meandry relacji polsko niemieckich na przestrzeni ostatnich kilkuset lat.
W moim odczuciu mogła by pełnić rolę lektury dodatkowej w szkołach średnich. Mimo jej naukowego charakteru, nie jest szczególnie trudna w odbiorze. Miejmy tylko nadzieję, że w przeciągu najbliższych lat powstanie więcej takich prac.
Wydawnictwo: IPN
Ocena recenzenta: 6/6
Arkadiusz TOMCZAK
Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Instytutu Pamięci Narodowej.