„Uczcie się historii, znajomość jej jest bardzo potrzebna w życiu.”
~marsz. Józef Piłsudski
11 listopada jest dniem szczególnym i wyjątkowym. Można się wręcz pokusić o stwierdzenie, że najważniejszym na kartach naszej historii. Co roku ta data staje się powodem do głębszej refleksji nad naszą przeszłością, ale i przyszłością. Staramy się znaleźć odpowiedź na wiele pytań, takich jak: Czy było warto wszczynać samobójcze powstania? Kto tak naprawdę zasłużył na miano zdrajcy, a kto bohatera? Dlaczego Polacy dalej wierzą w kult tylko tych bohaterów, którzy polegli? Nie ma za to wątpliwości, że każde oddane za wolność i niepodległość życie jest najwyższą ofiarą, jaką można złożyć na ołtarzu Ojczyzny. Polska podniosła się ze zgliszcz historii i jest na drodze ku przyszłości. Idąc przed siebie, nie zapominajmy jednak o tym, co było kiedyś, o tym, jak wielką wartością jest Naród i Ojczyzna. „Naród, który nie zna swej historii skazany jest na jej powtórne przeżycie.” Zgodnie z tymi słowami nie wolno nam zapomnieć o tym, kim jesteśmy oraz o tym, na czym zbudowana jest nasza wolność – o fundamencie krwi…
Od kilku lat miejsce rozważań nad naszymi dziejami zajmuje jednak temat demonstracji w Warszawie, zachowania się polityków, liczby pobitych policjantów. Sama idea obchodzenia tego święta schodzi na drugi plan, staje się nieważna, znowu powracamy do przemocy, do rozlewu krwi, którego zakończenie mieliśmy świętować. Tymczasem czy nie powinniśmy właśnie na tym skupić się przeżywając ten podniosły dzień? Z całą pewnością daleko nam do takiego radosnego świętowania jak 4 lipca w USA czy 14 lipca we Francji, ale trzeba wreszcie spojrzeć, czy to nie tak powinno wyglądać? Czy to nie powinno być Święto każdego z nas, wszystkich polskich rodzin, również tych rozproszonych za granicą? Czy zamiast bojkotowania w stolicy nie powinniśmy udać się pod pomnik czy też obejrzeć defiladę wojskową?
Na pewno najłatwiej odpowiedź na te pytania znajdziemy w mniejszych miejscowościach, takich jak Sulechów w woj. lubuskim. 11 listopada wybrałem się pod tutejszy kościół, w którym zaczynały się obchody Święta Niepodległości. Rozmawiałem z wieloma osobami z tego 20 –tysięcznego miasta chcąc zobaczyć jak wiele wiemy o naszej przyszłości, bo w końcu to ona kształtuje naszą świadomość narodową. Oceńcie Państwo sami wyniki mojej ankiety, podczas której pytałem się przechodniów o 11 listopada, patriotyzm i niepodległość Polski.
No bo co jeszcze o niepodległości – Zapraszamy do wysłuchania
Uwaga.
Wszystkie wypowiedzi stanowią opinię ankietowanych i nie wyrażają stanowiska Redakcji serwisu historykon.pl
Damian Bączkiewicz
Zdj. www.radziemice.gmina.pl