Filip Czekała, Historie Warte Poznania. Od PeWuKi do kapitana Wrony
Mam ostatnio szczęście do książek. Wpadło mi do rąk kilka pozycji, które w swojej kategorii można uznać za wzór. Miałem obawy, że Historie Warte Poznania mogą nie dorównać ostatnim lekturom. Nie mam zamiaru jednak trzymać Państwa w niepewności – Filip Czekała stanął na wysokości zadania.
Książkę można kupić klikając w ten link – Historie Warte Poznania. Od PeWuKi do kapitana Wrony
Historie Warte Poznania. Od Pewuki i Baltony do kapitana Wrony to jedna z nowości Wydawnictwa Poznańskiego, której premiera miała miejsce wiosną 2016 roku. Jest to zbiór różnych ciekawych historii, dotyczących przeszłości stolicy Wielkopolski. Autor funduję nam szereg „faktów i mitów” o Pyrlandii – od legend, po opisy kultowych miejsc, sylwetki niesamowitych osób czy masę interesujących anegdot. Wiem, że wielu osobom może się wydawać, że tak specyficzna książka jest adresowana przede wszystkim do mieszkańców Poznania i miłośników jego lokalnej historii. Nic bardziej mylnego – Filip Czekała tak świetnie skonstruował swoje Historie, że czyta się je z ogromną przyjemnością od początku do końca. Nawet jeśli jest to nasza pierwsza „przygoda z Poznaniem”.
Książka składa się z 25 rozdziałów. Każdy z nich to oddzielna historia. Znajdziemy tu więc z jednej strony genialne opisane dzieje Międzynarodowych Targów Poznańskich czy powstania kompleksu przy jeziorze Maltańskim, z drugiej zaś unikatowe świadectwa z okupacji hitlerowskiej na tych terenach. Wielką siłą książki są wywiady przeprowadzone z samymi Poznaniakami. Niesamowite wrażenie zrobiło na mnie chociażby świadectwo ludzi, na których weselu w 1984 r. zagrało samo Iron Maiden. Tego typu „smaczków” jest tu pełno. Nie chciałbym zdradzać zbyt wiele z treści książki, ale po prostu kipi z niej niesamowitymi historiami, o których rzadko wiedzą nawet rodowici Poznaniacy.
W książce należy wyróżnić też jej bardzo ładne wydanie. Mamy tu setki zdjęć, map i ilustracji wyszperanych z najróżniejszych archiwów. Ich dobór wydaję się idealny do tekstu, a wszystko sprawia, że przy każdym z omawianych przez autora tematów czujemy „ducha epoki” o której mowa. Widać, że wydawca wykonał świetną robotę jeśli chodzi o graficzną część Historii wartych Poznania. Książka wygląda po prostu rewelacyjne.
Czy to najlepsza książka o Poznaniu jaka powstała? Nie wiem, nie śmiałbym oceniać. Jednak z całą pewnością jest to najlepsza pozycja o stolicy Wielkopolski jaką miałem okazję przeczytać. Każdy rozdział dawał ogromną przyjemność i satysfakcję. Nawet nie zauważyłem, kiedy przeczytałem całość. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że na polskim rynku wydawniczym będzie jak najwięcej tego typu pozycji. Zaś za magiczną podróż po historii Pyrlandii wypadać autorowi podziękować.
Ocena recenzenta: 6/6
Wydawnictwo Poznańskie
Adam Buciński
Po takiej recenzji aż sam kupiłem książkę :).