Andrzej Nowak, Kto pisze naszą historię? Rozmowy polskie wiosną XXI wieku
Przed nami kolejna publikacja profesora Andrzeja Nowaka. Tym razem rozmowy polskie prowadzone przez autora wiosną tego roku. Rozmowy – wywiady, rozmowy – dyskusje z wybitnymi pisarzami i historykami o tym czym tak naprawdę jest historia, kto ją pisze i dla kogo. Wielka opowieść o naszej tożsamości w kontekście dziejów Polski i historii prywatnych poszczególnych interlokutorów. Książka Kto pisze naszą historię? jest wyjątkowa, szczególna i zajmująca. Jak to zazwyczaj z publikacjami autora „Żywotów równoległych” bywa. Uczta intelektualna od pierwszego do ostatniego zdania publikacji.
…zapisywać, przeciw prądowi czasu.
Postaci Andrzeja Nowaka (rocznik 1960) chyba nie trzeba nikomu przedstawiać, choć z recenzenckiej powinności czynię to z niekłamaną przyjemnością. Rzadko mamy do czynienia z tak niezwykłym erudytą, intelektualistą pełnowymiarowym, świetnym mówcą, badaczem obdarzonym znakomitym stylem, posługującym się nienaganną polszczyzną.
A do tego umysłowość niezależna, stojąca zawsze po stronie prawdy historycznej i wolności osobistej. I taka jest właśnie książka pt. Kto pisze naszą historię?, profesora zwyczajnego Instytutu Historii PAN.
Napisana przeciw wszelkim trendom, modom i tzw. politpoprawnościom. Autor niezwykle rzetelnie analizuje zarówno koncepcję AI, transhumanistykę współczesną, tradycyjną semantykę historyczną, historiografię romantyczną, aż po „twardy” realizm szkoły R. Dmowskiego.
Publikacja kawalera Orderu Orła Białego opiera się o ciekawy pomysł dyskursu, polemiki akademickiej. Niejako naturalnie ewokuje też kontekst literatury, poezji Adama Mickiewicza i jego „… długie nocne rodaków rozmowy[i].
Konstrukcję pracy stanowi bowiem zapis rozmów polskich przeprowadzonych między lutym a majem 2024 r. I to absolutnie nieprzypadkowych. Dziesięciu interlokutorów, z którymi dyskutuje wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego, jeden z najwybitniejszych sowietologów współczesnych, profesor nauk humanistycznych, znawca i pasjonat literatury, autor „Dziejów Polski” oraz członek kolegium Instytutu Pamięci Narodowej. To zobowiązuje i gwarantuje nieprzeciętną jakość.
…tożsamość spleciona z pamięcią wspólnoty jest źrenicą indywidualnej i narodowej wolności[ii]
Dziesięciu mówców, dziesięć odpowiedzi na pytanie zawarte w tytule publikacji Wydawnictwa Literackiego. Mówią przedstawiciele różnych pokoleń, do których historia pukała z odmiennych stron.
Autor rozpisuje więc opowieść na głosy zarówno zawodowych historyków, naukowców, jak i literatów. Kluczowa staje się różnorodność dostrzegania sensu i bezsensu w historii, chaosu i kosmosu dziejów Europy, historii indywidualnej, rodzinnej splatanej z narodową, polską pamięcią i tożsamością w czasach wolności i w zniewoleniu.
Każdemu z mówiących o historii towarzyszy przeświadczenie zagrożeń, świadomość zmienności współczesnej cywilizacji, globalna kreacja świata… po piśmie.
Pisanie historii, historia, która niejako sama się pisze, indywidualny i zbiorowy wymiar dziejów to żywioł tej ponadczasowej refleksji zaproponowanej przez autora „Strachów i Lachów”.Uwolnionej, improwizowanej opowieści o tym kim jesteśmy my, Polacy na początku XXI wieku.
Konstrukcja pracy, oparta o motywy liczbowe po prostu niesie temat. Dziesięciu wybitnych rozmówców w układzie: ośmiu wywiadów przeprowadzonych kolejno: z Ernestem Bryllem, Jackiem Dukajem, Ewą Domańską, Antonim Liberą, Wacławem Holewińskim, Adamem Leszczyńskim, Szczepanem Twardochem i Małgorzatą Musierowicz.
Sama lista zapiera dech! Dodatkowo zrekonstruowane świadectwa dwojga wielkich mistrzów samego twórcy „O historii nie dla idiotów”. W Aneksie głos otrzymali bowiem Jarosław Marek Rymkiewicz (zapis rozmowy z 2012 r.), a także profesor Wiktoria Śliwowska. Oboje – jak podaje autor – nauczyli go przepracowywać dzieje oraz w ogromnej mierze ukształtowali jego wyobraźnię historyczną.
Wszyscy rozmówcy reprezentują absolutnie odmienne wartości. Różni ich światopogląd, koncepcja pisarstwa, odmienne doświadczenie oraz ocena wydarzeń historii Polski. Mówią obok siebie: przedstawiciel „Krytyki Politycznej”, autorka książek dla dzieci i młodzieży, tłumacz literatury klasycznej, poeta – wieszcz, odnowiciel tradycji romantycznej, prozaik wychowany w piśmie, wędrujący poza pismo, znawcy Rosji i dziejów Sybiraków, ambasador RP w Irlandii (1991 – 95).
Warto zauważyć, że każdy rozdział, każda rozmowa ma oryginalny, dotykający istoty rzeczy tytuł. Na przykład „Anatomia zwierząt historii”, „Rycerz i dezerter”, „Osnowa żywego kobierca” czy „No i co wy na to, Polacy?”.
A wszystko o historii żywej, przeżywanej i przeżytej, przeczytanej i doświadczonej. Jest i II wojna światowa, Powstanie Warszawskie, getto, Poznański Czerwiec 1956, Marzec 1968, są rozmowy w zaciszu domu komunistycznych dygnitarzy lub twórców KOR-u, jest szef sztabu Komendy Głównej NSZ… Jednym słowem kalejdoskop ośmiu dekad obrazów historii Polski ze swoją największą i najpełniejszą metaforą mistycznego dywanu.
Historia wprowadzona w prastary topos świata, który porównywany był do misternego splotu kobierca. Jego piękną, wzorzystą stronę ogląda jedynie Bóg. Człowiek dostrzega tylko tę drugą, czyli plątaninę nitek, osnowę i rozpływające się kolory. I to jest życie w historii, jej tworzenie i jej natarczywa obecność. Cóż może filozofia, religia, literatura wobec historii? A nawet sama historia wobec siebie?
Pomysł na taką formę wywiadu – rzeki jest naprawdę znakomity. Wciąga, pochłania odbiorcę, inspiruje i zachęca do nieustającej polemiki, skłania do refleksji. Praktycznie nie można się oderwać, zapomnieć, przestać dywagować, dyskutować. Szukać swojej nici w plątaninie przeszłości, teraźniejszości, z okiem na przyszłość. Jest miejsce na bunt, ale i zgodę. Różne punkty widzenia tylko sprzyjają takiemu odbiorowi.
I tu zaczyna się dyskusja…
Andrzej Nowak – jak i jego rozmówcy – nie rozstrzygają niczego arbitralnie. Nie brną w jednoznaczność, stawiane pytania oraz udzielane odpowiedzi, tak naprawdę sugerują początek wielkiej dyskusji. I czy to są postawy umiarkowanego fatalizmu wobec pisania historii, czy wiara, że prawda i jej źródła mają zasadnicze znaczenie, to naukowa polemika w perspektywie historiograficznej odgrywa niebagatelną rolę.
Jeden z rozmówców, Jacek Dukaj, nazwał tę manierę wprost: Nowak tak pyta o historię i jej mechanizmy, jakby stawiał pytanie …o powagę życia. Czyli powrót do wartości, ale z zajmującymi imponderabiliami, bo bez nich nie miałby ten dyskurs modnego flow.
Czytelnik zostaje zaproszony do swoistej gry, turnieju, intelektualnych zapasów z tematem książki. Służy temu zabieg kompozycyjny, który stwarza możliwość czytania tej książki praktycznie z każdej strony. Typowo: od początku do końca, ale również w lekturze wybranego rozdziału, jednej dowolnej rozmowy.
Można również przekładać strony, przeskakiwać, zaczynać od końca lub środka… jak w „Grze w klasy” Julio Cortazara. Niczego nie utracimy, nie pominiemy, odkryjemy rozwiązanie w czasie, bo czytanie to przecież też proces pamięci.
I czy wybieramy „Polskę wielką i straszną” J. M. Rymkiewicza czy „Historię jako chaos” Sz. Twardocha albo szukamy bohaterów, urzeka nas niezłomność postaw to westchniemy z W. Holewińskim: Dzięki Bogu, że znajdowali się ludzie, którzy wytrzymali więcej, niż my byśmy byli w stanie wytrzymać.
Autor zawsze ma pewnego rodzaju władzę nad nami i nad opowieścią i to on w konsekwencji nas poprowadzi w akceptacji lub odrzuceniu. Polemiczność tekstu wynika wprost z otwartej kompozycji dzieła naukowego.
Kto pisze naszą historię? Terapia słowem
Zawsze, kiedy sięga się po publikacje Andrzeja Nowaka, jego wypowiedzi, wykłady, audycje radiowe, to pozostaje niezmienny zachwyt nad jego polszczyzną, kulturą języka i słowa. Znamionuje te teksty zarówno troska o estetykę, jak i etykę w przekazywaniu wiedzy.
Styl Nowaka charakteryzuje staranność i precyzja mowy, jednoznaczny powrót do antycznej triady wartości: dobra, piękna i prawdy. Eleganckie wyrażanie myśli służy wartościom, wzmacnia przekaz.
Autor „Tyrani postępu” eksponuje sens istnienia etykiety językowej, podporządkowuje grzecznościowe zachowania językowe zasadom okazywania szacunku i życzliwości innym – słuchaczom, czytelnikom, odbiorcom. Jedna z ostatnich redut obrońców piękna polszczyzny.
Czytając Kto pisze naszą historię? mamy pewność, że nie tylko erudycyjnością tekstu, ale i polszczyzną – jak pragnął w 2013 roku Jan Polkowski – można leczyć[iii].
W świecie zdominowanym przez bylejakość przekazu, zabiegi manipulacyjne rodem z George’a Orwella, to naprawdę wielki oddech prawdziwego universitas. Odnowiona średniowieczna jakość universitas magistrorum et scholarium, a więc wspólnotę nauczających i nauczanych, piszących i czytających, cecha najszlachetniejszych postaw i umysłów.
Cóż może być ważniejszego poza poziomem merytorycznym w tym medium książkowym, kiedy interpretujemy sam sposób przekazywania pamięci i kształtowania historiografii czy formułowania poglądów historiozoficznych u progu XXI stulecia? Człowiek rozumie świat i siebie wtedy, kiedy go nazywa i dodajmy – w jakim stylu to czyni. W idiolekcie znajdzie przecież i swoją przynależność społeczną, i zaznaczy wyraźnie swoją odrębność.
Znakomita jest ta książka i polecam ją gorąco!
To początek wielkiej refleksji, to inspiracja do poszukiwania,
to niezwykła przyjemność czytania.
Warto poznawać tego typu publikacje, delektować się każdym słowem i wierzyć, że pamięć dziejów ma sens, głęboki i jedyny!
[i] Adam Mickiewicz, Do matki Polki. [W:] Tajny druk Ossolineum we Lwowie ; M. i r. wyd. wg: Bibliografia utworów Adama Mickiewicza / Aleksander Semkowicz. – Warszawa, 1958 poz. 465 ; Pod tekstem: w listopadzie 1831 r. Domena publiczna.
[ii] Jan Polkowski, To słowa budują człowieka. [W:] „Sieci”, 7-13. 10. 2024 r. Wystąpienie Jana Polkowskiego, laureata nagrody im. Lecha Kaczyńskiego, na kongresie Polska Wielki Projekt 2024.
[iii] Jan Polkowski, Leczę się polszczyzną. [W:] https://www.sieciprawdy.pl/archiwum/numer-48-pmagazine-80.html
Pozostałe cytaty za: Andrzej Nowak, Kto pisze naszą historię? Rozmowy polskie wiosną XXI wieku. Wydawnictwo Literackie Sp. Z o. o., Kraków 2024.
Wydawnictwo Literackie
Ocena recenzenta: 6/6
Jolanta Szacik-Jankowska
Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Literackim.