„Dzisiejsza Rosja ma ogromne trudności z pogodzeniem mentalnych map etnicznej i kulturowej tożsamości rosyjskiej ze swoją mapą polityczną. Czy dzisiejsze granice polityczne Rosji są identyczne z granicami rosyjskiego narodu? Zagadnienie rosyjskiej tożsamości, jej zasięgu geograficznego, nie jest kwestią wyłącznie akademicką, decyduje bowiem o wojnie i pokoju na wschodnich rubieżach Europy – i będzie o nich decydować jeszcze przez wiele pokoleń”.
Wiele słyszymy ostatnio o rosyjskim imperializmie. Eksperci od bezpieczeństwa i geopolityki przestrzegają przed zagrożeniem płynącym ze wschodu. Niestety sygnały dochodzące z samej Rosji zdają się potwierdzać taką diagnozę. Wojna z Gruzją, aneksja Krymu, destabilizacja sytuacji na Ukrainie dowodzą, że w Rosji odżywa tęsknota za polityką imperialną. Współgrają z tymi wydarzeniami przemówienia prezydenta Putina, który określa rozpad ZSRR mianem największej katastrofy XX wieku. W 66. rocznicę śmierci Stalina tłumy Rosjan oddały mu hołd.
Co sprawia, że w Rosji ciągle żywa jest tęsknota za imperializmem i silnym przywódcą, który trzyma wszystko w ryzach? Czy jesteśmy w stanie zrozumieć Rosję i Rosjan my – ludzie, którzy demokrację mamy niejako we krwi?
Z całą pewnością pomoże nam w tym znakomita książka pod tytułem „Kwestia rosyjska. Jak budowano naród i imperium”. Jej autorem jest Serhii Plokhy, znany ukraiński historyk. We wstępie pisze on, że „książka jest historią rosyjskiego nacjonalizmu na przecięciu z rosyjskim imperializmem”. Publikacja ta ukazała się nakładem wydawnictwa Znak Horyzont.
Moim zdaniem jest to lektura obowiązkowa dla wszystkich zainteresowanych historią Rosji. Obejmuje okres „od powstania niezależnego państwa rosyjskiego w drugiej połowie XV wieku do czasów obecnych, a więc kawał dziejów oraz ziem rosyjskich i wschodnioeuropejskich”.
Autor już we wstępie uświadamia czytelnikom, że „wbrew temu, co można przeczytać w podręcznikach i usłyszeć w oficjalnych wypowiedziach, Rosja, zwłaszcza na tle Europy jest państwem stosunkowo młodym”.
W dwudziestu rozdziałach Serhii Plokhy opowiada nam dzieje tego państwa i czyni to w sposób fascynujący. Zaczyna oczywiście od powstania państwowości. W części „wymyślanie Rosji” przeczytamy o tym, jak lekceważone na początku księstwo moskiewskie wybiło się na pierwsze miejsce. Poznamy odpowiedź na pytanie, w jaki sposób narodził się carat i kto był jego „ojcem chrzestnym”? Bardzo szczegółowo zostaje wyłożona teoria „trzeciego Rzymu”, która odegrała niebagatelną rolę w pierwszych latach kształtowania się państwa.
Książka jest niezmiernie interesująca. Przekonujemy się, jak ważne dla budowania narodu i imperium są takie składniki jak: mit założycielski, język, religia, kultura. Bez tych elementów nie sposób zbudować nowoczesnego państwa. Zdaniem autora rozumieli to wszyscy rosyjscy władcy – od Iwana Groźnego do Władimira Putina.
Plokhy szczegółowo analizuje, jak na przestrzeni wieków zmieniało się podejście do tych składników. Szczególny nacisk kładzie na historię – istotnie na tym polu dochodziło kilkukrotnie do zdumiewających wolt. Dla przykładu : Bohdan Chmielnicki dla rosyjskiej władzy raz był bohaterem, kiedy indziej zaś zdrajcą zasługującym na potępienie.
Równie interesująco opisuje autor myślenie rosyjskich elit o kwestii narodu. Pokazuje, jak na przestrzeni lat zmieniało się podejście do Ukraińców i Białorusinów. Kwestia ta szczególnie zajmowała komunistów, na czele ze Stalinem. Był on – jak wiemy – początkowo ludowym komisarzem ds. narodowości. Z czasem na tym tle popadł w konflikt z Leninem. Śmierć „ojca rewolucji” utorowała mu drogę do realizowania własnej polityki.
Autor wskazuje także na rolę religii w kształtowaniu narodu, którą w pewnym momencie musiał uznać nawet sam Stalin.
Książkę zamyka opis polityki prowadzonej przez Putina – wojna z Gruzją i konflikt z Ukrainą.
„Kwestia rosyjska” bardzo przypadła mi do gustu. Mimo drobiazgowości – a może właśnie dzięki niej – z jaką autor podszedł do tematu książkę czyta się jednym tchem. Jak może być inaczej, skoro na jej kartach streszczona jest niemal cała historia Rosji. Iwan Groźny, Piotr Wielki, Katarzyna II, Lenin, Stalin, Putin – fascynująca galeria postaci, które mimo dzielących je różnić miały jeden nadrzędny cel: wielkość rosyjskiego imperium.
„Kwestia rosyjska. Jak budowano naród i imperium” to publikacja z pewnością zasługująca na waszą uwagę. Wątki polskie są w niej również obecne.
Wydawnictwo: Znak Horyzont
Ocena recenzenta: 5/6
Wojciech Sobański