Nowy logotyp Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej Uniwersytetu Warszawskiego został oparty na wizerunku jednego z najbardziej rozpoznawalnych zabytków odkrytych przez tą placówkę – na płaskorzeźbie lwa z Palmyry.
Według przedstawicieli CAŚ UW lew jest powszechnym symbolem siły i godności. Pojawia się on w podobnym znaczeniu na całym obszarze, gdzie Centrum prowadzi badania, niezależnie od rejonu czy okresu. Ekspedycje badawcze Centrum odkryły na przestrzeni swojej działalności wiele wizerunków lwów: w inskrypcjach hieroglificznych z Kaplicy Hatszepsut w Deir el – Bahari, na islamskiej ceramice glazurowanej w Aleksandrii (Egipt), na malowidłach w mitreum w Hawarte, pieczęciach cylindrycznych z Tell Arbid (Syria), mozaikach ze Chhim i Jiyeh (Liban), a także na rzeźbionych podstawach ławy w budynku pałacowym w Dongoli (Sudan). Jednak najbardziej monumentalnym i wyjątkowym spośród odkrytych wizerunków lwa jest lew z Palmyry (Syria). Pomimo tego, że wygląda groźnie, ma wyszczerzone zęby i potężną budowę, to pomiędzy jego łapami leży mała gazela. Zwierzę nie wygląda na przestraszone ponieważ wyryty na łapie lwa napis przestrzega przed rozlewem krwi w sanktuarium Allat, gdzie rzeźba została odkryta przez polską misję naukową. Historia tej płaskorzeźby jest wyjątkowa i silnie związana z działalnością CAŚ UW. Zabytek odkryto w 1959 r. w Palmyrze w Syrii, na stanowisku archeologicznym, na którym prowadził badania m.in. światowej sławy egiptolog profesor Kazimierz Michałowski, założyciel i patron CAŚ UW. Odkrycie, konserwacja i ekspozycja płaskorzeźby jest dziełem specjalistów współpracujących z CAŚ. Lew z Palmyry zyskał międzynarodową rozpoznawalność przyczyniając się do umieszczenia w 1980 r. kompleksu starożytnych ruin w Palmyrze na liście UNESCO. Niestety zabytki w Palmyrze, w tym płaskorzeźba lwa padły w 2015 r. ofiarą wojny w Syrii. Lew został przewrócony w połowie 2015 r. przy pomocy buldożera przez fanatyków spod znaku tzw. państwa islamskiego.
Źródła: pcma.uw.edu.pl, rp.pl
Fot.: Wikimedia Commons
Zenon Purta