ORP „Kujawiak” był polskim niszczycielem eskortowym typu Hunt II. Jednostka została przekazana Polskiej Marynarce Wojennej przez Royal Navy 30 maja 1941 r. W 75 rocznicę tego wydarzenia badania wraku niszczyciela rozpoczną „podwodni detektywi”.
„Podwodni detektywi” to członkowie Stowarzyszenia Wyprawy Wrakowe. 5 czerwca „podwodni detektywi” – jak o sobie mówią – wyruszają na trzecią, tym razem dwutygodniową ekspedycję. Tym razem użyją zdalnie sterowanego pojazdu AUV, który za pomocą fal dźwiękowych w wysokiej rozdzielczości odtworzy dokładny obraz wraku i okolicy, w której spoczywa. „Pozyskany w ten sposób materiał wykorzystamy do wykonania rekonstrukcji wraku w technice 3D. Dzięki temu zobaczymy jak dokładnie wygląda w całości wrak 85 metrowego okrętu, który leży obecnie na lewej burcie oraz gdzie i jakie elementy rozsypały się podczas tonięcia Kujawiaka” – powiedział PAP organizator wyprawy Piotr Wytykowski. Ekspedycja planuje także odnaleźć dzwon okrętowy. Zadanie będzie jednak bardzo trudne, ponieważ w miejscu w którym powinien się znajdować dzwon, jest rumowisko i masa poskręcanego metalu. „Trzeba pamiętać, że nurkowie będą pracować w ekstremalnych warunkach, na wraku panuje mrok, zimno i ciśnienie rzędu 11 atmosfer” – podkreślił Wytykowski. W przypadku, gdyby operacja wyciągania dzwonu zakończyła się sukcesem znalezisko ma trafić do muzeum w La Valettcie na Malcie. ORP „Kujawiak” został zatopiony w czerwcu 1942 r. Polski niszczyciel wchodził w skład eskorty konwoju idącego na Maltę. Tuż przed wejściem do portu uszkodzony został niszczyciel HMS Badsworth (L03), na którego pokładzie znajdowali się rozbitkowie z innych zatopionych okrętów. Na pomoc angielskiej jednostce wyruszył „Kujawiak”, który również padł ofiarą min. Na pokładzie polskiego niszczyciela poległo wówczas 12 marynarzy, a siedmiu odniosło rany.
Źródło: wyborcza.pl
Fot.: Niszczyciel ORP Kujawiak w 1942 roku. Fot. Wikipedia Commons.
Piotr Rapiński
