Mike Tyson jeden z najlepszych pięściarzy wszech czasów, słynący z nokautującego ciosu oraz tego, że był najmłodszym mistrzem świata wagi ciężkiej w historii boksu zawodowego, wystąpił w krótkim spocie, w którym składa hołd powstańcom warszawskim.
”Mogę być niekwestionowanym mistrzem wagi ciężkiej, ale to oni są prawdziwymi bohaterami” – mówi Żelazny Mike, w kilkuminutowym filmie, w którym siedzi sobie w swoim mieszkaniu w Las Vegas z biało-czerwoną opaską na której widnieją dwie litery „AK”. Podczas spotu Tyson wychwala i nie może wyjść z podziwu jaki wywarli na nim powstańcy. Bokser materiał kończy słowami „Nie wolno nam nigdy o tym zapomnieć”.
Materiał filmowy powstał dzięki inicjatywie Prezesa Rady Nadzorczej FoodCare Wiesława Włodarskiego. Mimo, że produkcja ma podłoże reklamowe, to jednak może przynieść ona spore korzyści wizerunkowe dla Polski i pamięci o walce naszych przodków w II WŚ, gdyż do tej pory żadna gwiazda światowego formatu nie mówiła w taki sposób o Powstaniu Warszawskim.
Co… spada sprzedaż wody z cukrem?